[Ankieta] Czy Samsung powinien zrezygnować z serii Note? Może nawet z rodziny Galaxy? Omówmy wszelkie za i przeciw

3 minuty czytania
Komentarze
samsung-galaxy-note-1-2-3-4-5-7

Samsung Galaxy Note7 to na pewno największa wpadka w historii firmy, ale także i całego mobilnego rynku. Dobrze przyjęta akcja serwisowa jeszcze miała szansę odbudować reputację Koreańczyków, ale okazała się fiaskiem. Nawet naprawione modele okazały się wadliwe i zagrażały życiu użytkowników.

Decyzja o zakończeniu produkcji smartfonu i bezwzględnym zwrocie wszystkich egzemplarzy została podjęta już po wielu przypadkach, gdy naprawione modele wybuchły. Czy jest ona zaskakująca? Nie, mogliśmy się spodziewać, że Samsung tak postąpi i tym samym smartfon, który celowo miał zmienioną numerację opuścił mobilny rynek.

samsung-galaxy-note-6-pre

Jeśli nie pamiętacie to Koreańczycy pominęli „6’tkę” ze względu na „zacofanie” względem serii Galaxy S, która mogła być uważana za nowszą. Był to oczywiście tylko i wyłącznie ruch marketingowy mający pokazać, że Note’y wcale nie są gorsze. Jednak rzeczywistość okazała się okrutna. Niedługo po premierze, gdy pierwsze egzemplarze zaczęły docierać do konsumentów pojawiły się pierwsze informacje o wadzie produkcyjnej. Z początku traktowana ona była w stylu: „Każdy telefon kiedyś wybuchł”. Sprawa jednak okazała się poważniejsza.

samsung-galaxy-note7-instrukcja-zwrotu-pudelko-2

Dzisiaj już nie kupimy Galaxy Note7, chociaż na Allegro można było jeszcze dzisiaj znaleźć aukcję z tym smartfonem (i 6 GB RAM…). W takim razie można podsumować ten model jak nie całą serię. Zacznijmy właśnie od konkretnego smartfonu. Jeśli dobrze pamiętacie to jest to pierwszy telefon od Samsunga, który korzysta z USB-C czy też skanera tęczówek. Pierwsze recenzje wychwalały ten model, aż pojawiły się pierwsze doniesienia o wybuchach akumulatora. Równolegle niektórzy zaczęli dostrzegać, że problem jest też z oprogramowaniem, które mogło nawet wprowadzić poszczególne egzemplarze w tzw. bootloopa bez możliwości wgrania systemu w domowych warunkach.

samsung-galaxy-note-7-release-date-1200-80

Tym sposobem Galaxy Note7 okazał się smartfonem bardzo dobrym, ale niedopracowanym. Czy jest jeszcze szansa, że kiedykolwiek ujrzymy nowe modele sygnowane tą marką? Teoretycznie nie. Już wcześniej wiele firm zaliczało poważne wpadki, ale były one znane głównie wśród poweruserów, którzy stanowią mały procent ogólnych konsumentów. Przypadek Samsunga dotarł do mas i z pewnością nie został pozytywnie przyjęty.

samsung-fabryka-trzesienie-ziemi

Jednak można kosztem Koreańczyków wyciągnąć kilka ciekawych wniosków. Przede wszystkim nie warto kupować elektroniki tuż po premierze, gdyż można stanąć na… minie. Być może wpłynie on także na cenę oraz kontrole jakości, ale to jest bardzo dyskusyjny temat. W takim razie co dalej z Note’ami? Samsung powinien pokazać konsumentom, że to był tylko „wypadek przy pracy” czy też porzucić tę rodzinę urządzeń na dobre?

Jeszcze nie tak dawno temu smartfony z tej serii były uważane za najlepsze i oczywiście bezkonkurencyjne. W wielu rankingach pokazywały się z najlepszych stron jako modele, które chętnie kupiłoby się jeszcze raz albo ich nowszą odmianę. Dzisiaj ewidentnie wygląda to inaczej. Już rok temu zostaliśmy uświadomieni, że Note’y to już nie to samo, gdy Note 5 po prostu ominął Europę. Jednak dzisiaj bardzo dobre recenzje zbiera Galaxy S7 (Edge) i już to było przez Was sugerowane, ale może właśnie przeniesienie S Pena do tej serii będzie najlepszym rozwiązaniem?

Pójdźmy o krok dalej! Za granicą smartfony Samsunga nazywa się po prostu Galaxy i ta marka również ucierpiała na reputacji – być może nawet bardziej niż sama nazwa firmy. Czy Koreańczycy powinni również zrezygnować ze swojej galaktycznej rodziny? Na to akurat bym nie liczył. Jednak jeśli pierwszy raz słyszycie o tym, że Galaxy Note7 należy zwrócić to obowiązkowo przeczytajcie następujący wpis: Klik!

Motyw