Jedna z najważniejszych konferencji jeśli nie najważniejsza dla fanów Google i ich poszczególnych projektów już tuż, tuż. Jak co roku, tak i tym razem możemy się spodziewać wielu nowości i zapowiedzi, którymi przez długi czas będzie żył Internet, a także każdy, kto chce być na bieżąco z nowymi technologiami.
Google I/O w tym roku odbędzie się w amfiteatrze Shoreline w Mountain View, a całe, wielkie wydarzenie będzie trwało 3 dni: od 18 do 20 maja. Jednak najważniejsze są nowości, na które czekamy toteż rzućmy pobieżnie okiem na to, czego możemy się spodziewać.
W poprzednich latach Google I/O było dla nas najważniejsze pod względem Androida, gdyż to na tej konferencji Amerykanie przedstawiali najważniejsze nowości nadchodzącej wersji „Robocika”. W tym roku nowy Android został zapowiedziany zdecydowanie wcześniej toteż teraz możemy spodziewać się poznania nowych szczegółów dotyczących Nougata, ale również ta nazwa może zostać potwierdzona.
Jednak Android nie jest jedynym systemem mobilnym Google. Również Chrome OS na netbookach się do nich zalicza. Amerykanie niedawno zaprzeczyli, że ten system zniknie na rzecz Androida toteż z pewnością poznamy nowe wersje, z nowymi funkcjami oprogramowania, których głównym zadaniem będzie konkurowanie z MacBookami.
Google coraz prężniej angażuje się w wirtualną rzeczywistość, która na dobre ma zawitać do Androida razem z jego nadchodzącą wersją. Tym samym Amerykanie nie mogą przepuścić okazji, aby coś więcej na ten temat powiedzieć podczas nadchodzącego wydarzenia. Dowiemy się jak będzie wyglądać wirtualna rzeczywistość przyszłości według Google oraz być może poznamy nowego Cardboarda.
Do tego samego worka warto wrzucić Android Wear, który być może oficjalnie stanie się dostępny dla Windows Mobile. Bardzo możliwe, że poznamy również nowości w tym systemie, na które mają się składać bardziej zaawansowane funkcje kontrolujące smartfony, nowe gesty i inne ciekawostki, które zachęcą do zakupu urządzeń z Android Wear.
W ciągu tylko kilku ostatnich tygodni dowiedzieliśmy się wiele nowego na temat systemu, który w Polsce nie jest zbyt popularny. Mowa o Android Auto, którym interesują się kolejni producenci samochodów. Tym samym Google może ogłosić nowe formy współpracy, które sprawią, że samo oprogramowanie stanie się popularniejsze. Jednak skoro już jesteśmy przy motoryzacji to także „bezobsługowy” samochód Google również zostanie wspomniany.
Kolejną gałęzią rynku, którą chce na poważnie zająć się Google to Internet of Things, a więc Internet Rzeczy, który dopiero jest w powijakach i ciężko powiedzieć, że jest już standardem. To szansa dla Amerykanów, aby stworzyli prawdziwie uniwersalny system, który nie zmusi konsumentów do korzystania z produktów tylko jednego producenta.
Project Fi, Ara, Tango – tradycyjnie pojawią się wzmianki o nowościach związanych z pracami nad wspomnianymi projektami, które z pewnością robią wrażenie, ale tylko w opowieściach, gdyż w przypadku dwóch ostatnich przykładów ciężko mówić o doświadczeniach konsumenckich.
W takim razie na co zwrócicie największą uwagę podczas nadciągających targów? Pojawiają się również wzmianki, że Google może pokazać swoją nową aplikację służącą do komunikacji, która mogłaby zastąpić Hangoutsa. Także wiele osób ma nadzieje, że odżyje Nexus 7, ale takich wzmianek w oficjalnym harmonogramie nie znajdziemy.