Nadchodząca konferencja Xiaomi może nas zaskoczyć – oto nadciągające nowości

3 minuty czytania
Komentarze
xiaomi company

Xiaomi coraz chętniej pokazuje swoją rosnącą potęgę. Pojawienie się chińskiej firmy w Barcelonie na targach Mobile World Congress wzbudziło pewne zamieszanie i nie dziwne – w końcu tamtejsza premiera w postaci Mi5 została wybrana przez Was za najważniejszą. Jednak już za dwa tygodnie czekają nas kolejne emocje związane z nowymi produktami.

W takim razie co chce pokazać Xiaomi? Postanowiłem opisać cztery najważniejsze nowości, z którymi najprawdopodobniej bliżej poznamy się już 10 maja. 

Xiaomi Mi Max

xiaomi mi max

Smartfon, który już wiele razy przewijał się na naszym portalu z pewnością nie zdobędzie takiej popularności jak flagowy model Mi5. Czemu? Powód jest bardzo prosty i kryje się nawet w nazwie. Otóż Xiaomi chce sprawdzić czy konsumenci faktycznie chcą ogromnych smartfonów, w tym wypadku 6,4-calowych. To będzie główny wyznacznik Mi Max. Pozostała specyfikacja pokazuje, że mocy obliczeniowej nie zabraknie, gdyż mózgiem tego urządzenia ma być 6-rdzeniowy Snapdragon 650.

xiaomi max

Oczywiście Xiaomi musiało przeprowadzić wcześniej wywiad środowiskowy i doskonale wie, że Mi Max będzie się sprzedawał, ale czy zainteresuje nas, Europejczyków? Patrząc na Wasze komentarze muszę stwierdzić, że z pewnością nadchodzący smartfon Chińczycy muszą szykować dla azjatyckich konsumentów, którzy cenią „oryginalność”.

Xiaomi Mi Band 2

Rumors-Xiaomi-Mi-Band-2-to-Feature-Alipay-Wallet-for-Mobile-Payment-Options

Co tu dużo pisać: jedna z najpopularniejszych i najbardziej opłacalnych, inteligentnych opasek doczeka się kolejnej odsłony. Co się zmieni? Na pewno pojawi się wyświetlacz i nie zabraknie gumowego paska. Kolejną zaletą z pewnością będzie cena, która być może wymusi kolejne obniżki na oryginalnym i jakże popularnym Mi Bandzie.

Mi-Band-2

Swoją drogą w przypadku opasek mam pytanie do Was: korzystacie z nich? Do czego Wam się przydają i z jakim zamiarem swój egzemplarz kupiliście? Sport, ciekawość czy coś zupełnie innego?

MIUI 8

miui 8

System oparty o Androida swoją premierę miał w 2010 roku i niemalże od razu zdobył ogromną popularność. Ósme wydanie MIUI ma przynieść kolejne zmiany, które na ten moment są nieśmiało zapowiadane przez Xiaomi. Nowa belka powiadomień, którą przedstawił Wam Kamil to z pewnością nie jedyna zmiana jaką szykują Chińczycy.

[youtube]http://www.youtube.com/watch?v=ikMm0aSVIps[/youtube]

Oczywiście należy pamiętać, że MIUI rządzi się swoimi prawami i w tym wypadku wersja bazowa Androida nie ma tak ogromnego znaczenia jak w przypadku innych producentów. Weźmy chociażby pod uwagę chociażby uprawnienia, którymi dopiero od niedawna użytkownicy „czystego” systemu od Google mogą zarządzać – ta możliwość w chińskim oprogramowaniu znana jest od dawna. 

Autorski układ „Rifle”

arm_processor-820x420

O tym, że Xiaomi chce zaprezentować swój własny procesor mowa jest od co najmniej roku. Układ bazujący na licencji ARM ze zmodyfikowanymi rdzeniami nazwanymi „Rifle” ma być kolejną nowością zaprezentowaną za dwa tygodnie. Niestety, ale na ten moment ciężko określić w którą gałąź rynku Chińczycy będą celować. Najprawdopodobniej będzie to jednostka skierowana do tańszych urządzeń toteż zostanie wykonana w 28 nm procesie technologicznym, ale nie zabraknie wsparcia dla 64-bitowej architektury.

Tak oto dobiegamy do końca nowości od Xiaomi, które już niedługo ujrzymy. Mnie najbardziej interesuje ta ostatnia, a więc autorski układ, który ostatecznie może namieszać na mobilnym rynku tanich smartfonów. W końcu to na nich Chińczycy stworzyli i wciąż tworzą swoją potęgę. Jednak jak to będzie ostatecznie wyglądało? O tym przekonamy się za dwa tygodnie, a tymczasem jestem ciekawy co Was najbardziej intryguje w nadchodzącej konferencji?

Motyw