Kupiłeś bądź chcesz kupić LG G5? – nie klikaj!

4 minuty czytania
Komentarze
LG G5

Czy to ptak, czy samolot? Nie! Na warcie melduje się naczelny Gimbus portalu Android.com.pl. Dziś postaram się odpowiedzieć na jedno zasadnicze pytanie. LG G5 hit, czy kit? Wiem, że zaraz poleje się na mnie nieprzebrany strumień krytyki. Przecież ten tytuł jest słaby, to co piszę nie przeszłoby na sprawdzianie szóstoklasisty, ale drogi Czytelniku jeżeli przebiłeś się przez ten jakże przydługi wstęp – dziękuję.

LG G5 – nie można mu odmówić innowacyjności. W porównaniu do rozwiązań serwowanych przez konkurencję jest on wyjątkowy. A na pewno bardziej „wyjątkowy” niż S7. Pytanie, czy ta cecha może sprawić, że będzie to hit tego roku. Dzięki zastosowaniu procesora Snapdragon 820 możemy liczyć na „wydajność na odpowiednim poziomie”. Wiem, że to slogan jakich mało, ale w wypadku tegorocznego jednostki serwowanej nam przez Qualcomm – sprawdza się. Króluje w AnTuTu i jest całkiem niezłym powodem do wymiany G3 na coś nowszego. Nie owijając w bawełnę, zeszły rok okazał się zupełną porażką. Snapdragon 810 zyskał uznanie zapewne tylko w krajach, w których temperatura nie przekracza 0 stopni. Recenzenci z Arktyki donoszą, że w tamtejszych warunkach pogodowych wyniki benchmarków są powtarzalne.

Moduły, czyli największa nowość tego roku są… Super! Tak wiem, zachowuję się jak typowy fanboy, ale dla mnie jest to równie fajne jak klocki Lego. No i przy okazji kosztuje podobnie. Wiem, że dla wielu około 600 złotych za moduł Hi-Fi jest do zaakceptowania, ale jak dla mnie po doliczeniu go do ceny zakupu smartfona robi się trochę mniej kolorowo. No i nie oszukujmy się. Zestaw zagra dobrze ze słuchawkami przynajmniej o podobnej lub wyższej wartości. Mam jednak pewność, że po premierze ilość audiofilów skoczy parokrotnie. Nie jestem złośliwy, gdybym wydał tyle kasy też zaciekle broniłbym swego.

LG Cam Plus to już kompletny odjazd. 300 złotych za mechaniczny przycisk aparatu i dodatkowe ogniwo? Sam nie wiem jak to skomentować… Jeżeli chcesz aby zdjęcia robiło się wygodniej mam radę – kup aparat. Z drugiej strony jeżeli w przyszłorocznym modelu będzie można używać przystawek z G5 – da się przeżyć. Obawiam się jednak  braku kompatybilności wstecznej. Moduły mają konkretne wymiary, więc LG ma już mało do powiedzenia w kwestii designu urządzenia.

Ilość to kolejny problem. Czy faktycznie producenci ruszą na podbój rynków mobilnych i zaczną projektować własne moduły dla LG? Wiąże się to z dużą inwestycją, a niekoniecznie musi się zwrócić. Wszak liczba sprzedanych flagowców nijak ma się do wyników segmentu mid i low-end.

Pozostaje czekać na rozwój sytuacji i liczyć na zaangażowanie producenta. Może się okazać, że wypuszczenie modularnego średniaka mogłoby znacząco wpłynąć na popularność tej innowacji.

W każdym razie pogadajmy o obudowie. Jak dla mnie zastosowanie metalu, to najlepsza z możliwych decyzji. Nie jestem estetą, ale szkło zbiera zbyt dużo odcisków palców i co by nie mówić jest mniej odporne na uszkodzenia mechaniczne. W kwestii designu nie ma wielu nowości, więc tak naprawdę poczytacie o tym w recenzji tego telefonu.

Chwała producentowi, że ekran nie ma rozdzielczości 4K. Ktoś, kto narzeka na ten aspekt musi oglądać ekran swojego telefonu przez lupę. Nie ma to żadnego logicznego uzasadnienia. Nie jest możliwe zauważenie różnicy i to nie ja jestem przemądrzały… W tym pojedynku wygrywa fizyka, więc proszę o kierowanie wszystkich obraźliwych komentarzy do niej.

Podsumowując. Tegoroczna premiera LG zasługuje na duży +. Co nie zmienia faktu, że ja nie kupiłbym G5 w dniu premiery.  Czekam na rozwój sytuacji i większą ilość modułów. W niej leży cała innowacyjność i jeżeli producent nie zdoła przekonać firm do tworzenia własnych rozwiązań może być ciężko. Na decyzję największy wpływ będą miały wyniki sprzedaży, więc wszystkim którzy zamówili telefon w przedsprzedaży życzę by były jak najwyższe…

A jakie są Wasze odczucia?

Motyw