Pokemon Go – nowe, dziwne informacje na temat projektu na Androida

3 minuty czytania
Komentarze
Pokemon Go

 
Jakiś czas temu konserwatywne Nintendo ogłosiło, że pokemony trafią w końcu na urządzenia mobilne. Jest to całkowita zmiana podejścia firmy, która do tej pory skupiała się wyłącznie na wydawaniu produktów tylko na swoje konsole. Pierwszym tytułem w jaki zagramy będzie wspominane przez nas niejednokrotnie Pokemon Go, które otrzymało wsparcie finansowe nawet od Google! Oprócz ustalonych 20 milionów dolarów inwestycji, Nintendo, Google oraz The Pokémon Company zapewni dodatkowe $ 10 milionów „uzależnione od osiągnięcia określonych etapów” przez Niantic. Wygląda więc na to, że projekt staje się bardzo poważny. Przyznam, że jestem bardzo podekscytowany i czekam na efekty prac.
 
Przypomnijmy, że Go to produkt oparty na lokalizacji, pozwalając graczom śledzić, łapać, toczyć bitwy i szkolić Pokemony w warunkach rzeczywistych. Pojawią się one w parkach, na ulicach i innych miejscach na całym świecie. Ten mobilny tytuł określony został jako pełen zabawy nawet dla całych rodzin.
 
Ponadto Pokémon Go będzie pracować z urządzeniem Bluetooth o nazwie Pokémon Go Plus. Gracze mogą nosić je na nadgarstku lub przypięte do ubrania. Wygląda ono jak Pokeball w połączeniu z markerem Google Maps. Posiada wbudowaną lampką LED i funkcję wibracji, która poinformuje użytkowników, że coś ważnego dzieje się w grze np. pojawiające się w pobliżu Pokémony. Ishihara powiedział, że gracze nie będą musieli korzystać z urządzenia do gry, ale pozwoli ono zmniejszyć czas patrzenia na smartfony i wypatrywania stworów.
 
No dobrze, ale o grze słyszeliśmy kilka miesięcy temu. Od tego czasu nastała cisza. Co w takim razie się dzieje z projektem i kiedy zobaczymy coś więcej? Okazuje się, że tytuł miał być pokazany na Game Developers Conference (GDC) w dniach 14-18 marca, gdzie dowiedzielibyśmy się znacznie więcej o stworkach na Androida. Pokaz o nazwie „Catch ‘Em All: Pokemon Go and Real World Gaming” miał być prowadzony przez CEO firmy Niantic. Użyłem czasu przeszłego, ponieważ prezentacja została odwołana. Dziwi fakt, że po sześciu miesiącach od wydania trailera nie wiemy nic więcej o grze.
 
John Hanke, prezes Niantic wydał jednak oficjalne oświadczenie: „Postanowiliśmy pominąć prezentacje Pokemon Go na GDC, żeby skupić się na doprowadzeniu naszego produktu do wersji beta i w końcu wydania go na rynek. Przykro nam jest zawieść ludzi, którzy będą brali udział w tym wydarzeniu, ale czujemy, że czas i energia, którą spędzamy w tej chwili powinny skupić się na tym, aby każdy aspekt produktu był na poziomie, na jakim byśmy chcieli”.
 
Oświadczenie jest dość dziwne. Niektórzy komentatorzy uważają, że być może gra zawiera jeszcze zbyt wiele błędów, dlatego twórcy nie chcieli jej jeszcze pokazywać. Inni twierdzą, że tytuł może został wyrzucony do kosza i porzucony! Trochę to dziwne i wątpliwe, skoro nawet Google daje sporą sumę pieniędzy na rozwój tego projektu.
 
Warto dodać, że gra ma ujrzeć światło dzienne w tym roku. Chyba jednak już czas najwyższy, aby potencjalni klienci zobaczyli czym się cechuje, jaka jest i czy warto śledzić ją do momentu wydania. Jeżeli czegoś więcej się dowiemy, będziemy Was informować.
 
źródło: forbes, własne

Motyw