Stały dostęp do Sieci w naszych smartfonach nie jest już nowością, zarezerwowaną wyłącznie dla pasjonatów albo użytkowników biznesowych, a dzięki rosnącej ilości hotspotów i malejącym opłatom za pakiety danych u operatorów, coraz popularniejsze staje się korzystanie z zasobów oferowanych przez tak zwaną „chmurę”. W ostatnim czasie mieliśmy okazję przetestować rozwiązanie oferowane przez firmę Western Digital, które pozwala na skonfigurowanie domowego dysku MyBook Live i wykorzystywanie go jako osobistej chmury o ogromnej pojemności. Sprawdźmy więc, jak sprawdza się to w praktyce i czy może ono funkcjonować jako alternatywa dla innych rozwiązań tego rodzaju.
Podczas testów korzystaliśmy z dysku WD MyBook Live Duo 4TB oraz routera WD MyNet N750. Instalacja dysku w domowej sieci jest nieskomplikowana i przebiega stosunkowo szybko, dzięki czemu korzystanie z urządzenia możemy rozpocząć bez zbędnej zwłoki.
Niezaprzeczalnym atutem osobistej chmury WD jest fakt, że mamy pełną kontrolę nad naszymi plikami, gdyż znajdują się one na prywatnym dysku – możemy też uznać, że dzięki temu w pewien sposób są też bezpieczniejsze. Warto też wspomnieć, że aktywacja i korzystanie z osobistej chmury są całkowicie darmowe i nie musimy wnosić żadnych opłat abonamentowych. 
Oczywiście tym, co nas interesuje najbardziej jest funkcjonowanie rozwiązania oferowanego przez WD na urządzeniach z Androidem. Podczas testów korzystałem ze smartfona HTC One S oraz tabletu Acer Iconia A211 i zainstalowałem na nich dwie aplikacje oferowane przez WD: WD 2go oraz WD Photos. Mają one pozwolić na pełne wykorzystanie możliwości oferowanych przez osobistą chmurę i w gruncie rzeczy sprawują się bez zarzutu. 
Jeżeli chodzi o WD Photos, to oferuje ona raczej ograniczoną funkcjonalność, która sprowadza się do przeglądania zdjęć umieszczonych w naszej galerii oraz wygodnego przesyłania obrazów z naszego urządzenia na dysk. Pewną ułomnością jest to, że nie możemy zdefiniować do jakiego folderu będą trafiały wrzucane zdjęcia. Przeglądanie zdjęć działa bardzo płynnie i obsługiwane są wszystkie popularne gesty, jak na przykład przybliżanie dwoma palcami. 
Znacznie bardziej przydatna okazuje się aplikacja WD 2go, która pozwala na zarządzanie zawartością naszego dysku, lecz również oferuje wsparcie dla popularnego Dropboxa. Możemy więc łatwo zarządzać danymi na obydwu chmurach, a nawet przenosić pliki pomiędzy nimi. Jest to interesujący dodatek, który znacząco zwiększa użyteczność aplikacji. WD 2go posiada bardzo intuicyjny i uproszczony interfejs, jego obsługa nie jest więc szczególnie skomplikowana. Po zalogowaniu się do naszej chmury uzyskujemy dostęp do naszych danych, którymi możemy dowolnie zarządzać. Dla każdego pliku możemy wygenerować bezpośredni link, który będziemy mogli następnie udostępnić powołanym osobom. 
WD 2go pozwala na przeglądanie zdjęć w najpopularniejszych programach, dokładnie tak jak aplikacja WD Photos, posiada również wbudowany odtwarzacz muzyczny. Jeżeli chodzi o filmy umieszczone na dysku, to do ich obejrzenia potrzebny będzie oddzielny program, ale standardowy odtwarzacz Androida powinien sobie poradzić w większości przypadków. Dysk MyBook Live może bez problemu więc posłużyć do przechowywania biblioteki multimediów, co pozwoli zaoszczędzić miejsce na karcie pamięci naszego urządzenia. 
Aplikacja WD 2go bezproblemowo sprawowała się na moim smartfonie, gorzej było jednak w przypadku tabletu. Program nieraz odmawiał uruchomienia się, a gdy już udało się rozpocząć pracę z nim, to jego interfejs nie zachwycał. Aplikacja wygląda dokładnie tak, jak na smartfonie, lecz zostaje rozciągnięta na cały ekran. W przypadku urządzeń z wyświetlaczami o przekątnej 7” może to tak nie razić, ale na dziesięciocalowym tablecie nie wygląda to najlepiej. Aplikacja potrzebuje więc wersji dostosowanej do tabletów, która mogłaby w pełni wykorzystać potencjał dużego ekranu, bo jak na razie jest z tym przeciętnie. Osobista chmura WD to generalnie bardzo interesująca propozycja, która zdecydowanie może rywalizować z konkurencyjnymi rozwiązaniami. Możliwość łatwego dostępu do danych zgromadzonych na domowym dysku o ogromnej pojemności może nieraz okazać się nieoceniona, sądzimy więc, że propozycja WD jest zdecydowanie warta uwagi.