rachunki za internet będą wyższe

Światłowód na Lubelszczyźnie to jeden wielki przekręt – NIK bada sprawę

6 minut czytania
Komentarze

Światłowód na Lubelszczyźnie to w założeniach świetny projekt. W końcu Polska Wschodnia jest w tyle za zachodem, jeśli chodzi o rozwój infrastruktury, w tym dostępu do sieci. To się jednak miało zmienić dzięki unijnemu projektowi szerokopasmowego internetu, który miał trafić do wszystkich domów. I chociaż nie lubię narzekać na Polskę ani bawić się w politykę — niezależnie od tego, o którą opcję polityczną, czy partię chodzi — tak obok tej sprawy naprawdę trudno przejść obojętnie. Otóż Najwyższa Izba Kontroli przyjrzała się sprawie i… stwierdzenie, że są tu duże nieprawidłowości, byłoby sporym niedopowiedzeniem. Cała ta sprawa jest jedną, gigantyczną nieprawidłowością.

Światłowód na Lubelszczyźnie to jeden wielki przekręt

Światłowód na Lubelszczyźnie

Warto tu dodać, że cała ta partanina odbyła się ponad podziałami. Wszystko bowiem zapoczątkował Sławomir Sosnowski, polityk PSL, który piastował stanowisko marszałka Województwa Lubelskiego w latach 2014-2018. Wtedy też miał być zrealizowany ten projekt. Warto jednak podkreślić, że jego początki sięgają władzy poprzedniego marszałka:  Krzysztofa Hetmana (również PSL), który obiecywał, że zastał Lubelszczyznę analogową, a zostawi cyfrową.

 A cele były niezwykle ambitne. Chodzi tu bowiem o światłowód na Lubelszczyźnie dla każdego gospodarstwa domowego, szkoły, czy urzędu. A wyszło… no cóż, jak zawsze. Nie obyło się jednak bez sporej dozy propagandy sukcesu, którą jednak przemilczmy, bo nie wnosi ona nic do sprawy, a skupmy się na tym, co faktycznie osiągnięto. I trzeba przyznać, że zbyt wiele tego nie ma. Światłowód na Lubelszczyźnie istnieje głownie teoretycznie, a wedle ustaleń NIK wybudowano bowiem 3,9 procent sieci. 

Tym samym zasięgiem objęto niecałe 10 tysięcy gospodarstw domowych, co stanowi około 4,3 procent z wszystkich osób, które miały się znaleźć w zasięgu sieci. I to wszystko za 1,02 mld Euro. Z powodu zmienności kursu nie ma sensu przeliczać tej kwoty na złotówki, ale jeśli komuś bardzo na tym zależy, to pi razy drzwi może ją przemnożyć, przez 3,5. 

Warto tu podkreślić, że NIK ocenia stan projektu do 2020 roku, więc obecna władza także ma swoje za uszami. Nie uprzedzajmy jednak faktów. Głównymi winowajcami są tu firmy  Fibee I i Fibee IV (nie mam pojęcia co z Fibee II i Fibee III), które łącznie otrzymały 1,08 mld PLN na budowę sieci. Obydwie powstały w trakcie konkursu i żadna nie miała wcześniej żadnych inwestycji. Czemu więc im zaufano? No cóż, nie wiem, choć się domyślam… Zwłaszcza że zgodnie z umową firmy te powinny płacić karne odsetki za opóźnienia w budowie światłowodu na Lubelszczyźnie, jednak wszedł aneks do niej, który znosi ten obowiązek.

Problemem jest także państwowa spółka PGE Dystrybucja, która wbrew zapewnieniom przez lata nie zapewniała możliwości budowy sieci napowietrznej na swoich słupach energetycznych — co było jednym z założeń projektu szybkiej budowy sieci światłowodowej. Największym kuriozum jest natomiast fakt, że część z sieci, która powstała została położona tam, gdzie… już był obecny światłowód od prywatnych dostawców. Warto tu dodać, że z raportem NIK nie zgadza się Janusz Cieszyński — sekretarz stanu, pełnomocnik Rządu do Spraw Cyberbezpieczeństwa. 

Światłowód na Lubelszczyźnie – wnioski NIK

Jak możemy przeczytać w podsumowaniu raportu:

Kontrola NIK pokazała, że wbrew celom Narodowego Planu Szerokopasmowego, wynikającym z Europejskiej Agendy Cyfrowej, do końca 2020 r. nie wszyscy mieszkańcy województwa lubelskiego mieli dostęp do internetu o przepustowości łącza co najmniej 30 Mb/s. Co więcej, kontrolowane przez Izbę projekty wcale tego nie zakładały. Realizujące je firmy nie przewidziały podłączenia do takiej sieci ponad 59 tys. gospodarstw domowych, czyli 18,4% możliwych do objęcia jej zasięgiem. Wybór punktów adresowych zależał wyłącznie od decyzji tych firm, które uwzględniły najgęściej zaludnione lokalizacje. To spowodowało, że bez internetu szerokopasmowego pozostali mieszkańcy trudno dostępnych miejsc, których podłączenie do sieci jest droższe i bardziej skomplikowane.

Wyniki kontroli wskazują także na to, że zagrożona jest realizacja kolejnego celu wynikającego z Europejskiej Agendy Cyfrowej – zapewnienie do 2025 r. dostępu do sieci o przepustowości co najmniej 100 Mb/s wszystkim gospodarstwom domowym w Polsce.

I chociaż prace wciąż trwają, to można założyć, że Światłowód na Lubelszczyźnie to zwykła porażka i mieszanka nieprawidłowego zarządzania środkami połączona z czymś, czego nie zamierzam nazywać bezpośrednio, ale czym powinna zająć się prokuratura.

Światłowód na Lubelszczyźnie — oświadczenie Fiberhost

Oświadczenie w sprawie komunikatu NIK dotyczącego budowy sieci światłowodowej w województwie lubelskim w ramach Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa z dnia 7 czerwca 2022.

Komunikat prasowy NIK podważa wiarygodność spółek celowych Fibee I i Fibee IV, sugerując, że te nie posiadają dostatecznych środków finansowych, kompetencji oraz doświadczenia do realizacji projektów infrastrukturalnych Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa w województwie lubelskim finansowanych ze środków UE. Jednocześnie przytoczone informacje opierają się na stanie faktycznym z dnia 31 stycznia 2021 r., które nie oddają obecnego zaawansowania prac.

Powstałe na potrzeby realizacji projektu Spółki Celowe Fibee I sp. z o.o. i Fibee IV sp. z o.o., należą do grupy powiązanej kapitałowo z Fiberhost S.A. (dawniej INEA S.A.), która od ponad 10 lat z powodzeniem realizuje duże projekty polegające na budowie sieci telekomunikacyjnej, w tym również współfinansowane ze środków UE przyczyniając się do walki w wykluczeniem cyfrowym w Polsce. Fiberhost administruje blisko 35 tys. km sieci światłowodowej, w której zasięgu jest 960 tys. gospodarstw domowych w 8 województwach Polski.

W oficjalnym wystąpieniu pokontrolnym skierowanym do spółek Fibee I i Fibee IV, dostępnym na witrynie NIK (część „Uwagi i Wnioski”), nie sformułowano wobec tych spółek jakichkolwiek wniosków pokontrolnych dot. finansowania własnego projektu. Dlatego też sugerowanie, że spółki te nie posiadają dostatecznych środków, kompetencji oraz doświadczenia do realizacji projektu uważamy za bezzasadne.

Ponadto komunikat NIK może wprowadzać w błąd, gdyż został w sporządzony w oparciu o informacje z 31 stycznia 2021 roku. Wybudowana przez spółki FIBEE sieć światłowodowa w województwie lubelskim to obecnie 91% założonego stanu końcowego, a dostęp do niej ma już blisko 65% gospodarstw domowych znajdujących się w jej zasięgu (wg danych z 24.05.2022 r.).

Ocena zaawansowania inwestycji przez pryzmat jedynie wydatków poniesionych na etapie uzyskiwania niezbędnych pozwoleń, na których opiera się NIK, nie oddaje faktycznego stanu prac i nie powinna być podstawą do formułowania daleko idących wniosków na temat projektów. Realizacja projektów przebiega zgodnie z postanowieniami umowy i uzgodnionym harmonogramem, zaś wskazane przez NIK uwagi związane z realizacją programu przez spółki Fibee I i Fibee IV w żaden sposób nie generują ryzyka z punktu widzenia oczekiwanych rezultatów programu oraz nie generują zagrożenia utraty środków unijnych.

Źródło: NIK, DziennikWschodni

Motyw