Microsoft Edge to przeglądarka, z której korzystam od 2,5 roku – czyli od momentu, kiedy zadebiutowała w Internecie. Zmiana z Chrome była świetną i nieodwracalną decyzją. Wygląda na to, że nie tylko ja doceniam użyteczność przeglądarki i doceniam nowości w Microsoft Edge. Inni użytkownicy też ją polubili, co pokazują najnowsze dane. StatCounter niedawno podał, że Edge zajmuje obecnie drugie miejsce na rynku przeglądarek z wynikiem 10,07% udziału w rynku (dane z marca). Oczywiście nadal niedościgniony jest Chrome (64,91%). Jednak z biegiem czasu te różnice będą coraz mniejsze. Ogrom nowości w Microsoft Edge sprawi, że do przeglądarki przyjdą kolejni użytkownicy. Piszę to w momencie, gdy za niecały miesiąc (dokładnie 15 czerwca) zostanie ostatecznie wycofany Internet Explorer 11, o czym warto pamiętać.
Sprawdź też: Hulajnoga elektryczna Xiaomi w świetnej promocji!
Ogrom nowości w Microsoft Edge
Zarządzanie aplikacjami
Microsoft Edge ma funkcję, która może ułatwić funkcjonowanie w sieci i na Windowsie 11. Umożliwia instalowanie witryn jako aplikacji. Oczywiście dotyczy to portali, które mają taką możliwość – wtedy przeglądarka nas o tym poinformuje. W przypadku witryn, które nie zostały zbudowane jako aplikacje progresywne, użytkownik wciąż może je zainstalować. Wystarczy wejść w Aplikacje i kliknąć Zainstaluj tę witrynę jako aplikację. Przy okazji zachęcam, aby to zrobić z naszym portalem. Poniżej, na obrazku widać, jak to zrobić.
Wspomniana wyżej funkcja już działa od jakiegoś czasu, ale teraz gigant z Redmond w ramach nowości w Microsoft Edge przedstawił trzy nowe funkcje:
- nowe centrum aplikacji,
- przeprojektowaną stronę aplikacji,
- nadchodzącą funkcję synchronizacji aplikacji.
Dzięki tym nowościom, obcowanie z aplikacjami witrynowymi jest jeszcze łatwiejsze i przyjemniejsze. Zauważalną zmianą jest dodatkowy guzik w prawym górnym rogu ekranu, który w bardziej przyjazny sposób skupia wszystkie zainstalowane programy. Nowe centrum aplikacji oferuje wszystkie potrzebne funkcje w jednym miejscu np. uruchamianie, przypinanie do Menu Start lub Paska Zadań itp.
Microsoft przeprojektował też stronę Aplikacje. Można do niej wejść wpisując: edge://apps na pasku adresu. Jest to idealne miejsce na zarządzanie zaawansowanymi funkcjami programów.
Warto też dodać, że wśród nowości w Microsoft Edge nie zabrakło synchronizacji aplikacji na wielu urządzeniach. Należy jednak pamiętać, że to wymaga posiadania konta Microsoft. Dzięki tej funkcji nie musisz ponownie wyszukiwać witryny internetowej. Należy zauważyć, że zsynchronizowane aplikacje nie instalują się automatycznie na wszystkich urządzeniach, ale można je zainstalować jednym kliknięciem. Ta funkcja jest obecnie dostępna jedynie w kanale Beta Microsoft Edge.
Większa dostępność dla WebUI 2/UWP, czyli coś dla deweloperów i użytkowników
Wśród nowości w Microsoft Edge nie mogło zabraknąć udogodnień dla deweloperów. Największe ogłoszenie to to, że WebView2 będzie ogólnie dostępny dla WinUI 2/UWP w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Narzędzie będzie dostępne na większej liczbie platform w tym w przyszłości na Xbox i Hololens.
Co to oznacza dla użytkowników? Jeśli deweloper przejdzie na Microsoft Edge i WebView2 może znacznie poprawić wydajność strony internetowej w przeglądarce. W testach przeprowadzonych przez Cerner Corporation, użycie Microsoft Edge WebView2 skróciło czas:
- renderowania o 85%,
- wykorzystania procesora o 33%,
- wykorzystanie pamięci o 32%.
Przeglądarką porównywaną był podczas badań Internet Explorer.
Progresywne aplikacje internetowe to przyszłość Edge
Jak wspomniałem w pierwszym akapicie, Microsoft ulepszył sposób zarządzania aplikacjami w Edge. Ma to związek z faktem, że gigant z Redmond widzi przyszłość w Progresywnych Aplikacjach Internetowych (PWA). Umożliwiają one użytkownikom korzystanie z treści tak, jak chcą – w natywnych aplikacjach, PWA lub w samej przeglądarce.
Aby jeszcze bardziej wzmocnić rozwój tego obszaru, Microsoft ogłosił tu kilka nowości, które poprawią wydajność PWA. Zobaczymy tu domyślnie włączone nowe interfejsy API do obsługi protokołów i ulepszenie powiadomień. Łatwiejsze będzie też odkrywanie aplikacji i zarządzanie nimi (o czym wspomniałem wcześniej). Co ciekawe, tego typu programy znajdą się w Sklepie Microsoft obok standardowych aplikacji.
Ulepszone narzędzia dla deweloperów – PWA Builder i DevTools
Od strony deweloperów, pojawiły się ulepszenia PWABuilder. Znajdują się tu: nowy projekt PWA Starter i nowe rozszerzenie VSCode — PWA Studio. Sprawiają, że tworzenie i publikowanie PWA w sklepie Microsoft Store jest bardziej płynne.
Deweloperzy otrzymają też uproszczony interfejs DevTools. Nowe środowisko daje więcej opcji dostosowywania i uczenia się. Pojawi się tu pasek aktywności, który wykorzystuje ikony narzędzi, aby uprościć nawigację. Deweloper bez problemu dostosuje ten obszar do swoich potrzeb dzięki dostępności ponad 30 narzędzi. Zobaczymy też nakładkę z podpowiedziami i zestaw nowych zaawansowanych narzędzi, które upraszczają badania pamięci i wydajności w DevTools. Warto też wspomnieć o eksperymentalnym „Trybie skupienia”, który jest obecnie dostępny we wszystkich kanałach DevTools.
Źródło: microsoft