5g w polsce rozwoj ranking siec
LOKOWANIE PRODUKTU: PLUS

Dwa lata 5G w Polsce trzeba docenić — rozwój robi wrażenie

6 minut czytania
Komentarze

Pamiętacie początki 5G w Polsce? Z perspektywy rozwoju samej technologii jest jeszcze dużo nowych rozwiązań przed nami, ale już od 2 lat możemy korzystać z Internetu 5G. To Plus jako pierwszy uruchomił komercyjną sieć 5G w Polsce. Co w tym czasie się zmieniło? Jak ostatecznie poradził sobie operator sieci Plus? Przekonajmy się.

5G w Polsce cały czas się rozwija i prezentuje się coraz lepiej

Mówi się, że początki bywają trudne, ale wszystko zależy od właściwego przygotowania. Dokładnie 11 maja 2020 roku Plus uruchomił swoją sieć 5G i udostępnił ją komercyjnie. Tym sposobem nie były to już lokalne, zamknięte testy, a faktycznie prawdziwy dostęp do nowej generacji technologii łączności. Do tego dnia mogliśmy wyłącznie teoretyzować na temat tego, co przyniesie nam następca 4G. Plus od razu ruszył z kopyta, bo 5G pojawiło się w aż 7 miastach (Warszawa, Gdańsk, Katowice, Łódź, Poznań, Szczecin i Wrocław) w ramach 100 nadajników. Tym sposobem na dzień dobry w zasięgu 5G było 900 tysięcy osób, które nie musiały dzielić łącza z 4G. Wykorzystując częstotliwość 2,6 GHz wyłącznie dla nowej technologii, Plus zaoferował najwyższą wydajność i pojemność sieci, czego nie omieszkaliśmy sprawdzić.

5G Plusa na iPhone'ach

Ok, ale to był początek. Czy Plus osiadł na laurach? Zdecydowanie nie. Operator cały czas uruchamia nowe nadajniki i tym samym zwiększa dostępność sieci 5G w całej Polsce. Dzisiaj mówimy o 3000 nadajnikach, które dostępne są w 800 miejscowościach, co oznacza, że ponad 19 milionów mieszkańców Polski jest w zasięgu najszybszego internetu mobilnego. Idealnym ukoronowaniem tego rozwoju jest fakt, że dostęp do sieci 5G możliwy jest w ramach każdego abonamentu głosowego i mobilnego w Plusie.

Infrastruktura to jedno, oferta operatorów także ma kluczowe znaczenie

Premiera Oppo A74 5G

Plus zrobił wszystko, aby od razu udostępnić sieć 5G w możliwie najlepszej formie i możliwie największej liczbie użytkowników. Jednak do obsługi tej technologii łączności także potrzebne są właściwie przygotowane urządzenia. Siłą rzeczy na samym początku wyłącznie flagowe smartfony pozwalały skorzystać z 5G, ale z czasem odpowiednie modemy zaczęły trafiać do coraz to tańszych modeli. Dzisiaj w ofercie zielonego operatora znajdziemy około 60 urządzeń (smartfonów i routerów) ze wsparciem dla 5G. Najtańsze zaczynają się już od 1000 złotych, a więc mówimy o bardzo popularnej półce cenowej i to tylko kwestia czasu, aż większość modeli będzie korzystać z najnowszej technologii łączności.

Najtańsze smartfony z 5G w ofercie Plusa

plus tanie smartfony 5g oferta

To właśnie tanie telefony sprawiają, że 5G jest coraz popularniejsze. Dlatego dzisiaj ofertę zielonego operatora otwiera Samsung Galaxy A22 5G 4/128 GB, a więc budżetowa propozycja od Koreańczyków, która może pochwalić się między innymi dużym akumulatorem (5000 mAh). W Plusie możecie kupić ten model za symboliczną złotówkę w ramach na przykład 36 rat po 24,94 złote. W sumie koszt smartfona wynosi 898,94 zł, a więc potwierdza się, że za smartfon nie przepłacimy.

Idąc dalej wśród tanich propozycji, nie sposób ominąć realme 8 5G, którego mieliśmy przyjemność testować. To zdecydowanie jeden z najbardziej rozsądnych modeli w swojej klasie, który oferuje ciekawy wyświetlacz i stosunkowo szybkie ładowanie. Decydując się na propozycję realme w Plusie, możecie koszt rozłożyć np. na 36 rat po 28,83 złote (+ 1 zł na start), co w sumie przekłada się na 1038,88 złotych.

Osobom, które potrzebują chociażby większego wyświetlacza, gorąco polecamy smartfon motorola moto g51 5G. Sam ekran może dodatkowo pochwalić się wysoką częstotliwością odświeżania obrazu (120 Hz), więc jest to nie lada atut wśród tych najtańszych modeli z obsługą sieci nowej generacji. W Plusie możecie mieć go za ponownie symboliczną złotówkę oraz przykładowo 36 rat po 33 złote (w sumie 1189 złotych).

Potrzebujecie więcej mocy? Także możecie liczyć na spory wybór

Jeśli zdecydowaliśmy się zwiększyć budżet na zakup smartfona z 5G, to przed Wami ciekawe nowości, które pojawiają się w ofercie Plusa. Na początek Xiaomi Redmi Note 11 Pro 5G, a więc kolejna odsłona legendarnej serii. Niezły wyświetlacz, ciekawe aparaty i oczywiście świetny stosunek możliwości do ceny. Jakby nie patrzeć, mówimy o smartfonie, który oferuje wiele, a może być już Wasz za symboliczną złotówkę i np. 36 rat po 47 złotych, co ostatecznie daje 1693 złote. Tym samym w Plusie zapłacimy mniej niż aktualne ceny na wolnym rynku!

Kolejną nowością jest Samsung Galaxy A53 5G 6/128 GB, czyli ponownie kluczowy zawodnik w portfolio koreańskiej marki, który niejednokrotnie pokazał, że potrafi zaskoczyć. W tym wypadku mówimy między innymi o udanym zestawie aparatów, jednym z najlepszych w klasie wyświetlaczy i wodoszczelnością. Za 199 złotych na start i na przykład 36 rat po 53 złote (2107 zł) może być już Wasz w ramach oferty Plusa.

Na koniec może niekoniecznie zupełna nowość, ale wciąż świeży smartfon, który wyjątkowo zaskoczył swoim stosunkiem możliwości do ceny, czyli motorola moto g200 5G z flagowym procesorem Snapdragon 888+. Pozostałe podzespoły również wskazują, że mamy do czynienia z topowym zawodnikiem, ale cena nie jest wysoka. W końcu ponownie mówimy o symbolicznej złotówce na start i 36 ratach po 56 złotych, a więc w sumie o 2017 złotych.

Ok, ale jak to wygląda w praktyce? Lider może być tylko jeden

Sporo faktów za nami, ale jak wyglądają w praktyce możliwości 5G u poszczególnych operatorów? Naturalnie jedna z kluczowych zmian względem 4G to wyższa przepustowość. W takim razie, jak radzi sobie czołówka w Polsce? Weźmy na warsztat niezależne testy RFBenchmark, które zostały przeprowadzone w największych polskich miastach.

Powyższe wykresy przedstawiają uśrednione wyniki pobierania, które zostały uzyskane na Xiaomi Mi 11 w popularnych lokalizacjach objętych zasięgiem 5G. Autorzy badania nie narzucali w żaden sposób wykorzystywanej technologii — o wszystkim decydował smartfon. Jakby nie patrzeć, w każdym z miast, gdzie zawitał RFBenchmark, Plus wyraźnie wygrywa, a wręcz notuje dwukrotnie lepsze wyniki od swoich konkurentów. To naturalnie jedna z zalet, którą zielony operator uzyskał za sprawą wydzielenia osobnej częstotliwości (2,6 GHz) bez współdzielenia jej z 4G.

Wyższa prędkość to większe możliwości

Uzyskując wyraźnie wyższe prędkości, możemy cieszyć się ulubionymi filmami i serialami (na przykład w ramach Polsat Box Go) w najwyższej jakości oraz bez żadnego zacinania. Do tego dołóżmy strumieniowanie gier w ramach Google Stadia lub Nvidia GeForce NOW i w sumie mamy zapewnioną niemałą rozrywkę.

Zobacz też: Abonament za symboliczną złotówkę? W Plusie się opłaca!

Dajcie znać, czy Wy już na co dzień korzystacie z 5G? Podzielcie się z nami swoimi wrażeniami! Swoją drogą, czy spodziewaliście się takiego rozwoju tej technologii w ciągu dwóch lat? Jam myślicie, co czeka nas w ciągu kolejnych dwóch lat?

Wpis powstał we współpracy z operatorem sieci Plus

Lokowanie produktu: Plus

Motyw