Słowo „opóźnienie” jest jednym z najgorszych, jakie można usłyszeć, stojąc na peronie i wypatrując pociągu. Niestety na sam dźwięk tego terminu z przerażeniem reagują także gracze. W tym roku z najrozmaitszych powodów będziemy zmuszeni do jeszcze dłuższego wyczekiwania na wiele tytułów. Oto najważniejsze z nich!
Gry, które zaliczą opóźnienie w 2022 roku
Nie tak dawno cała branża gier wideo żyła słowem „opóźnienie” w kontekście terminów premier kolejnych produkcji. Wszystko to było związane oczywiście z pandemią, która dotkliwie dotknęła także ten sektor gospodarki. Na całe szczęście w przypadku tworzenie gier wideo dosyć sprawnie działała praca zdalna. W taki sposób wydawcy i producenci dociągnęli premiery swoich gier do końca.
Zobacz też: Epic Games i LEGO łączą siły w celu zapewnienia dzieciom bezpieczeństwa w sieci
Mimo tego, że pandemia powoli (dzięki Bogu) schodzi na drugi plan, twórcy wciąż muszą liczyć się z innymi przeszkodami, które blokują możliwość wydania produktu w zapowiedzianym wcześniej terminie. W tym roku liczne grono wydawców gier wideo oficjalnie poinformowało o zmianie daty debitu swoich produkcji. Poniżej znajdziecie listę najgłośniejszych gier, które niestety dopadło opóźnienie.
S.T.A.L.K.E.R. 2: Heart of Chornobyl
Kolejna część klasycznego STALKERA to tytuł, nad którym najprawdopodobniej ciąży klątwa. Pierwsze przymiarki GSC Game World do wydania gry miały miejsce w 2012 roku, ale wówczas zrezygnowano z tego pomysłu. Po kilku latach producent w końcu zdecydował się na ponowne poruszenie tematu, a fanów serii poinformował o dacie debiutu — miał to być kwiecień 2022 roku. „Miał” ponieważ na początku stycznia ukraińskie studio przesunęło termin na 8 grudnia z powodu wydłużenia się prac deweloperskich. Niestety na ten moment STALKER 2 znajduje się „w zawieszeniu” ze względu na trwającą w Ukrainie wojnę z Rosją. O tym czy tytuł pojawi się jeszcze w tym roku, najprawdopodobniej dowiemy się w nadchodzących miesiącach.
Evil Dead: The Game
Gra opierająca się na cyklu filmowym Martwe zło pierwotnie miała trafić do graczy w lutym tego roku. Saber Interactive, które jest odpowiedzialne za wydanie tytułu, poinformowało jednak, że ze względu na chęć wypuszczenia na rynek pełnego produktu premiera zostanie przesunięta na 13 maja. Co ciekawe będzie to… piątek trzynastego! Bardzo fajne „puszczenie oka” w kierunku wszystkich fanów horrorów zarówno tych do oglądania jak i grania.
Forspoken
Trzecioosobowy RPG od twórców Final Fantasy XV to zawsze dobry powód do głębszej analizy. Niestety dla fanów gatunku Forspoken zaliczy niemalże półroczne opóźnienie. Pierwotna data premiery, czyli maj tego roku została zmieniona na 11 października dokładnie miesiąc temu. Powód? Oczywiście chęć wydania pełnoprawnego produktu, który zadowoli fanów. Dla osób niezaznajomionych z fabułą gry od Luminous Productions jest to „RPG akcji przedstawiający wyprawę Frey, młodej mieszkanki Nowego Jorku, która przenosi się do przepięknej i okrutnej krainy Athia”. Brzmi zachęcająco?
Suicide Squad: Kill the Justice League
Przygodówka osadzona w świecie Legionu Samobójców na pewno będzie hitem na długie tygodnie a może nawet miesiące. Jednak na pewno nie wydarzy się to w tym roku… Sefton Hill, który jest założycielem Rocksteady Studios (producent) pod koniec marca potwierdził na swoim Twitterze, że Kill the Justice League zaliczy dosyć spore opóźnienie. Jak spore? Graczom na głośnego akcyjniaka przyjdzie czekać co najmniej do wiosny 2023 roku.
The Settlers
Słynna strategia czasu rzeczywistego jest kolejnym tytułem, który trzeba zestawić ze słowem „opóźnienie”. Co prawda Ubisoft wydał wersję beta gry jednak to właśnie ona była gwoździem do trumny The Settlers. Producent po zakończeniu testów ogłosił, że jakość produkcji mija się z wizją zespołu deweloperskiego. W praktyce oznacza to, że oddział Ubisoftu z Düsseldorfu przesunął datę premiery z marca tego roku na bliżej nieokreślony termin.
EA Sports PGA Tour
Gra, na którą czekali wszyscy fani golfa, może być rekordzistką pod względem opóźnienia. EA Sports z potwierdzeniem doniesień medialnych zwlekało dosyć długo, ale ostatecznie w drugiej połowie marca oznajmiło, że PGA Tour nie pojawi się na rynku wiosną 2022 roku, ale… wiosną 2023 roku! Roczne opóźnienie, a producent nie podał nawet przyczyny takiego stanu rzeczy. Nieładnie Electronic Arts!
Dying Light 2 (Nintendo Switch)
Na koniec dość osobliwy przypadek. Dying Light 2 swoją oficjalną premierę zaliczyło 4 lutego. Gra pojawiła się na komputerach osobistych, PlayStation 4, PlayStation 5, Xbox One oraz Xbox Series X|S. Czy czegoś w tej wyliczance brakuje? Zgadza się, nie ma tu wersji na Nintendo Switch. Techland tuż przed wydaniem gry ogłosił, że port na konsolę od japońskiego producenta pojawi się z sześciomiesięcznym opóźnieniem. Oznacza to, że polskie studio planuje wydać Dying Light 2 na Nintendo Switch w przedziale luty-sierpień tego roku.