Plany Elona Muska względem Twittera

Elon Musk i Twitter – po co miliarderowi portal społecznościowy?

5 minut czytania
Komentarze

Elon Musk to ekscentryczna postać, którą zna chyba każdy użytkownik Internetu, a na pewno Twittera. Właściciel Tesli ma na swoim profilu aż 80,7 mln obserwujących. Niemal każdy jego wpis wzbudza wiele emocji. Często informacje, które zamieszcza są cenotwórcze dla rynku akcji. Tak było między innymi w przypadku chwalenia Cyberpunka 2077 od CD Projektu, a ostatnio przy okazji informacji o nabyciu udziałów Twittera. Elon Musk i Twitter to burzliwy związek.

Zobacz także: Elon Musk ma rację – wyjątkowo się z nim zgadzam

Elon Musk miliarderem

Nie od dziś wiadomo, że Elon Musk jest miliarderem. Jego majątek w 2021 roku był szacowany na około 190 mld dolarów. Według magazynu Forbes, znalazł się on na pierwszym miejscu najbogatszych ludzi świata.

Tesla Gigafactory Teksas

Takie pieniądze dobrze ulokować w przynoszące korzyści ekonomiczne inwestycje. Elon Musk, jak na miliardera z zasobnym portfelem przystało, ulokował środki w wiele interesujących projektów.

Projekty inwestycyjne

Oto projekty inwestycyjne Muska:

  • W 1999 roku Elon założył X.com – firmę zajmującą się finansami. Być może ta nazwa niewiele mówi, ale to właśnie ta spółka została przekształcona w 2002 roku w PayPal, którego miliarder był udziałowcem. Wtedy miał ponad 11% akcji, dziś to tylko pieśń przeszłości.
  • SpaceX – spółka powstała w 2002 roku pod pełną nazwą Space Exploration Technologies Corp. Fani ekscentryka wiedzą, że między innymi dzięki tej firmie, chce on podbić Marsa. Osiągnięcia spółki to np. wystrzelenie prywatnej rakiety Falcon 1 czy dotarcie do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
  • DeepMind Technologies – jest to firma, która zajmuje się projektami opartymi na sztucznej inteligencji. W 2010 roku Musk był inwestorem firmy. Nie od dziś wiemy, że miliarder chce wszczepiać ludziom implanty do mózgu. Co ciekawe, w 2014 firmę przejęło Google!
  • Tesla – tego producenta aut elektrycznych nie trzeba chyba nikomu przedstawiać. Jednak mało kto wie, że Musk nie był założycielem tej firmy, a jedynie sfinansował jej wczesną działalność. Dopiero w 2008 roku stał się dyrektorem generalnym spółki. Dwa lata później akcje firmy weszły do indeksu Nasdaq po 17 USD za jeden walor. Teraz inwestorzy mogą kupić jedną akcję za około 800 USD. Warto dodać, że pod koniec grudnia Elon Musk posiadał aż 177 mln akcji Tesli, a na Twitterze pytał obserwatorów, czy ma sprzedać część udziałów. Tak też się stało.
  • The Boring Company – jest to jeden z nowszych projektów miliardera. Firma zajmuje się budową infrastruktury drogowej w tym przede wszystkim tuneli. Celem spółki jest zmniejszenie natężenia ruchu przez skierowanie go pod ziemię. Firma z sukcesem realizuje projekty np. w Las Vegas.

Elon Musk i Twitter – po co miliarderowi akcje portalu?

Od kilku dni wiemy, że Elon Musk kupił akcje Twittera. Miliarder kupił ponad 9% akcji firmy, a więc dość spory udział. Ten ruch mnie bardzo zdziwił. Po co ekscentrykowi udziały w popularnym portalu?

Elon Musk i Twitter to związek bardzo burzliwy. Miliarder niejednokrotnie groził dziennikarzom, kradł memy i miał procesy o zniesławienie. Trudno wręcz sobie wyobrazić, jakby miał on z tego portalu zniknąć. Jest to jego główna tuba do głoszenia swoich poglądów.

Można było się zastanawiać, czy Musk nie trolluje Twittera pytaniami, czy obserwatorzy chcą guzik do edycji wpisów. Jednak ostatecznie słyszeliśmy, że gigant chciałby wprowadzić takie rozwiązanie. Co więcej, to podobno nie zasługa Muska, a firma pracuje od kilku lat nad wdrożeniem tego projektu. To tym bardziej dziwne, że akurat teraz takie informacje się pojawiły. To może sposób Muska na posiadanie wglądu w to, co dzieje się w tak dużym medium. Udziały zapewniają mu też pośrednią kontrolę nad firmą i ewentualne głosowanie za nowymi projektami.

Elon Musk Twitter

Demokracja ponad wszystko?

Z drugiej strony to może trochę dziwić. Od jakiegoś czasu bowiem słyszeliśmy, że Musk chce stworzyć własny portal społecznościowy, w którym wolność słowa będzie większa niż u konkurentów. Jednak zakup udziałów i jego wypowiedź świadczy o tym, że może to już przeszłość.

„Biorąc pod uwagę, że Twitter służy jako de facto publiczny plac miejski, nieprzestrzeganie zasad wolności słowa zasadniczo podważa demokrację”. „Co powinno być zrobione?”

– napisał na Twitterze Musk.

Miliarder pisał również, że wolność słowa jest niezbędna do funkcjonowania demokracji i pytał też swoją publiczność, czy Twitter rygorystycznie przestrzega tej zasady.

Elon Musk i Twitter to problem

Ujawnienie udziałów Muska w Twitterze spowodowało wzrost kursu akcji o 27 procent. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że miliarder znowu podpadł SEC (odpowiednik polskiej Komisji Nadzoru Finansowego. Musk ujawnił swoje 9,2% udziałów w Twitterze ponad 20 dni po tym, jak kupił akcje. SEC z kolei nakazuje, aby poszczególne zakupy były ujawniane w 10-dniowym oknie. Za nieprzestrzeganie wyżej wymienionych zasad grozi grzywna. W przeszłości tego typu kary sięgały 100 000 dolarów. Dla niewielkiego przedsiębiorstwa lub spółki, której sytuacja finansowa nie jest najlepsza – byłby to dodatkowy problem. W przypadku miliardera i giganta takiego jak Twitter, ta kwota powoduje szeroki uśmiech na twarzy. Elon Musk może zatem w takim przypadku robić na giełdzie, co mu się podoba i nie obchodzą go grzywny.

Elon Musk Twitter akcje

Warto pamiętać, że niejednokrotnie wypowiedzi ekscentryka były cenotwórcze tzn. wpływały na wahania kursów akcji nie tylko na giełdzie w USA. Przykładowo pozytywne opinie Muska o Cyberpunku 2077 niejednokrotnie podbijały kurs akcji CD Projektu. Nie powinna dziwić zatem zwyżka akcji Twittera aż o 27%. Ciekawe jest, czy Elon poprzestał na 9% udziale, czy zamierza kupić więcej akcji. Póki co ma ich ponad 73 mln, a wartość transakcji oszacowano na 2,89 mld USD. Niektórzy analitycy wskazują, że miliarder może mieć zakusy na udziały większościowe. To jednak sporo by go kosztowało. Kupienie kolejnych 40% udziałów to na tę chwilę kwota około 12 mld USD. Czy Twitter naprawdę stanie się internetowym imperium Muska?

Źródło: Investopedia, theverge, cnbc, yahoo.finance

Motyw