Electronic Arts poinformowało graczy FIFA 22 o swoim najnowszym ruchu. Jednak ta wiadomość na pewno nie przypadnie do gustu zapalonym fanom piłkarskiej serii. Dziś z najpopularniejszego trybu gry, czyli FIFA Ultimate Team usunięto kartę Diego Maradony!
W FIFA 22 nie podryblujemy już „Boskim Diego”
Dzisiejszy dzień wszyscy gracze FIFA 22 zdecydowanie mogą zaliczyć do nieudanych. Z ich ulubionej gry na czas nieokreślony znika bowiem jeden z najlepszych piłkarzy wszechczasów. Wszystko to sprawka skomplikowanych praw do wizerunku, które wciąż stanowią problem dla Electronic Arts. W wyniku najnowszych zarządzeń wydawca FIFA 22 został zmuszony do usunięcia postaci Diego Maradony z zasobów swojej gry.
Zobacz też: Wiedźmin 4 — kto powinien być głównym bohaterem?
Wszystkie osoby, które uruchomiły dziś piłkarski tytuł, na pewno zaznajomiły się z najnowszym komunikatem. Jeśli natomiast nie posiadacie gry FIFA 22, a jesteście zainteresowani całym tematem, poniżej znajdziecie treść wiadomości, którą Electronic Arts skierowało do swoich klientów:
W związku ze sporem prawnym z osobą trzecią zostaliśmy zmuszeni do zawieszenia występowania postaci Diego Maradony w trybach FIFA Ultimate Team, Ultimate Draft oraz drużynie Soccer Aid World XI.
Oznacza to, że karta ikony Diego Maradony nie będzie już dostępna w paczkach, SBC oraz FUT Draft. Widełki cenowe kart zostały ustalone do odwołania.
Rozumiemy rozczarowanie naszych fanów oraz mamy nadzieję, że w przyszłości przywrócimy do naszej gry jedną z największych ikon piłki nożnej.
Zespół FIFA EA Sports
Wszystko wskazuje na to, że sytuacja jest naprawdę poważna. EA Sports zdecydowało się na rychłe usunięcie jeden z najdroższych kart w trybie FIFA Ultimate Team. Diego Maradona w popularnym FUT występował w czterech wersjach. Każda z tych kart różni się od siebie oraz posiada unikatową cenę. Najwyżej oceniona wersja Maradony posiada ocenę ogólną wynoszącą aż 98 punktów (maksimum to 99 punktów).
Dlaczego Diego Maradona został usunięty z FIFA 22?
Fakt, że „Boski Diego” został usunięty z zasobów najpopularniejszej gry piłkarskiej, jest już nam znany. Teraz należy postawić sobie pytanie — dlaczego się tak stało? Komunikat wydany przez Electronic Arts kieruje nas do „sporu prawnego z osoba trzecią”. O co więc chodzi?
W tym miejscu nasza wzrok musi powędrować do Argentyny, czyli ojczyzny Diego Maradony. Od dłuższego czasu trwa tam żarliwa dyskusja o tym, kto aktualnie posiada prawa do wizerunku wybitnego piłkarza. Przypomnijmy, że urodzony na przedmieściach Buenos Aires wirtuoz zmarł w listopadzie 2020 roku. Po śmierci Maradony w Argentynie wywołało się małe zamieszanie dotyczące właśnie praw do wizerunku byłego zawodnika FC Barcelony czy Napoli.
Jakiś czas temu argentyński sąd orzekł, że Electronic Arts negocjowało w sprawie wykorzystania wizerunku zawodnika z nieodpowiednim organem. Media w Argentynie szybko dokopały się do kulis całej sprawy. Według portalu informacyjnego Infobae EA Sports podpisało umowę handlową dotyczącą marki Maradony ze Stefano Cecim — byłym agentem piłkarza. Jak się później okazało, sąd orzekł, że Ceci nie posiadał uprawnień do zawierania tego typu transakcji. W związku z tym Argentyński organ prawny nakazał Electronic Arts czasowe usunięcie postaci zmarłego piłkarza ze swoich produktów.
Aktualnie trwa wielka dyskusja mająca na celu wyłonienie posiadacza praw do wizerunku Maradony. Matias Morla, który za życia piłkarza pełnił funkcję jego prawnika, stwierdził, że tuż przed śmiercią Argentyńczyk przekazał markę „Diego Armando Maradona” w ręce swojej spółki — Sattvica.
Co ciekawe rok po śmierci piłkarza, czyli w listopadzie 2021 roku Sattvica otrzymała zakaz reklamowania się wizerunkiem Maradony! Głośną sprawę sądową spółce wymierzyły dwie córki piłkarza. Ostatecznie sąd uchylił wyrok, ale zarówno krewni Argentyńczyka jak i Matias Morla wciąż walczą ze spółką na salach sądowych.
Co teraz Maradoną w FIFA 22?
Tak zagmatwana, niejasna i absurdalna sytuacja idealnie oddaje całe życie Diego Maradony. Niestety najbardziej poszkodowani mogą czuć się zapaleni fani piłkarza, którzy chcieliby rozegrać swoim idolem mecz na wirtualnej murawie. Wszystko wskazuje na to, że Argentyńczyk nie powróci do gry FIFA 22 oraz być może FIFA 23, dopóki cały spór prawny nie znajdzie rozwiązania.
Argentyński sąd jasno oznajmił, że marka „Diego Armando Maradona” musi zostać tymczasowo zawieszona ze względu na trwające dochodzenie. Wykorzystywanie wizerunku piłkarza oraz zarabianie „na jego twarzy” przez Electronic Arts byłoby więc niezgodne z prawem.
Na całe szczęście gracze FIFA 22, a w szczególności trybu Ultimate Team mają do wyboru dziesiątki, a nawet setki innych równie dobrych piłkarzy. Legendarny Argentyńczyk musi teraz zejść na boczny tor, a „ciężar gry” weźmie na siebie Pele, Zidane, Henry czy Ronaldo!
Źródło: Video Games Chronicle