Już wczoraj informowaliśmy Was o tym, że zapowiedziana nowa gra z serii Wiedźmin nie będzie tak naprawdę Wiedźminem 4. Niestety CD Projekt Red nie podało jeszcze tytułu roboczego nadchodzącej sagi, więc przez najbliższy czas będziemy używać skrótu myślowego z „czwórką” na końcu. Nie zmienia to jednak faktu, że nowa gra nadchodzi, a to oznacza, że rodzi się w nas wiele pytań. Jednym z nich jest te odnoszące się do głównego bohatera sagi.
Wiedźmin 4 będzie powiewem świeżości
Zapowiedź nowej gry z serii Wiedźmin pojawiła się w poniedziałek i natychmiastowo obiegła cały internet. Fani serii z Polski oraz zagranicy tłumnie rzucili się na stronę CD Projekt Red. Poskutkowało to oczywiście zawieszeniem się portalu. Od tego momentu minęły już dwa dni, kurz powoli opada, a gracze mają sporo czasu, żeby wszystko sobie poukładać. Wiemy już, że sformułowanie Wiedźmin 4 jest błędne, bo nowa gra z cyklu będzie całkowicie osobną sagą. Nie oznacza to jednak, że nie spotkamy w niej starych bohaterów.
Zobacz też: Filmy Destiny naruszają prawa autorskie na YouTube – nawet te od twórców gry
No właśnie… starzy bohaterowie. Sensem gier RPG jest sterowanie jakąś postacią, a skoro Wiedźmin 4 najprawdopodobniej zabierze nas do nowej historii, przywita nas tam również nowy protagonista. Stary dobry Geralt może odejść w cień, ale znając CD Projekt Red nawet jeśli się tak stanie, miejcie oczy szeroko otwarte i wypatrujcie licznych easter eggów. Wracając jednak do tematu — w kogo powinniśmy wcielić się w grze Wiedźmin 4?
Opcja 1: Ciri
Na ten trop prowadzi nas przede wszystkim grafika, która zapowiada nową sagę. Leżący w śniegu medalion reprezentuje Wiedźmińską Szkołę Cechu Kota. Identyczny „wisiorek” jest jednym z atrybutów Ciri. Zrobienie z siwowłosej kobiety głównej bohaterki nowej gry na pewno byłoby ukłonem w stronę poprzedników. Nie oznacza to jednak, że jest to rozwiązanie idealne.
Przede wszystkim trzeba tu zwrócić uwagę na to, że Ciri była już postacią grywalną w Wiedźminie 3: Dziki Gon. Zastanawiającą kwestią wydaje się być ta odnosząca się do umiejętności bohaterki. Ciri nie używała wtedy, chociażby „znaków”. Oznacza to, że w porównaniu z poprzednimi odsłonami rozgrywka oraz przede wszystkim system walki mogłyby zmienić się diametralnie.
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze kwestia zakończenia Wiedźmina 3: Dziki Gon. Oryginalnie gra kończyła się na wiele różnych sposób, w zależności od woli gracza. Nie chcąc spoilerować finału historii przejdźmy do drugiego rozwiązania, na które może zdecydować się CD Projekt Red.
Opcja 2: własny Wiedźmin
Jest to bardzo prawdopodobne rozwiązanie. Szczególnie należy wziąć tu pod uwagę „modę” na tworzenie własnych postaci w grach RPG oraz to, że polskie studio zdecydowało się na takie rozwiązanie w przypadku Cyberpunka 2077. CD Projekt Red stworzyło już bardzo przystępny i rozwinięty kreator bohatera, więc czemu nie mieliby go wykorzystać przy najnowszym produkcie?
Takie rozwiązanie „oswobodziłoby” producentów z konieczności pisania specjalnych scenariuszy dotyczących kontynuacji historii z Wiedźmina 3: Dziki Gon. Tworzenie własnej postaci ma tak dużo plusów jak i minusów. Przede wszystkim gracze mogliby w końcu puścić wodzę fantazji, stworzyć bohatera na wzór samych siebie i przemierzać cudowny świat Wiedźmina.
Z drugiej strony można powiedzieć, że postać Geralta była jedną z sił napędowych trylogii. Gracze z całego świata zaczęli utożsamiać się z głównym bohaterem, a jego wizerunek bezpośrednio kojarzył się z całą sagą. Mimo tego, że Geralt był postacią wpisaną w kod gry różnił się od każdego innego Geralta sterowanego przez kolejnego gracza. Nie chodzi tu nawet o modyfikację włosów czy brody. Przede wszystkim mowa tu o poczynania ludzi, którzy sami decydowali, jakim Wiedźmina chcą być.
Opcja 3: wielu bohaterów
Rozwiązanie numer trzy jest żywcem wyjęte z Grand Theft Auto V. CD Projekt Red bezapelacyjnie mogłoby zdecydować się na takie rozwiązanie. Wtedy gracze mogliby wcielać się zarówno w Ciri jak i w nowych (lub znanych już) bohaterów. Takie rozwiązanie daje producentom naprawdę dużo możliwości. W kwestii walki może być to wtedy gra zespołowa, gdzie jeden z protagonistów uzupełnia braki drugiego. Pomysłów jest naprawdę wiele…
Na ten trop kieruje nas przede wszystkim sukces wspomnianego wyżej Grand Theft Auto V. Zabawa polegająca na zmienianiu bohaterów, którymi aktualnie sterujemy, sprawdziła się tam rewelacyjnie. Do tego trzeba dodać także odmienne charaktery poszczególnych postaci. Wprowadzenie takiego rozwiązania do uniwersum Wiedźmina wydaje się być naprawdę kuszące. Jednak czy sprawdziłoby się to w mrocznym świecie, gdzie na każdym kroku czyha niebezpieczeństwo? To pytanie trzeba skierować już do polskiego studia.
Wiedźmin 4 kto głównym bohaterem?
Niestety dla nas — CD Projekt Red jeszcze nie zdradziło jeszcze żadnych informacji o fabule nowej gry, a powyższe trzy opcje to jedynie snucie domysłów. Pewni możemy być jedynie tego, że Wiedźmin 4 jest aktualnie jedną z najbardziej wyczekiwanych gier na rynku. Wprowadzenie do serii powiewu świeżości, który jednocześnie nie będzie burzył świata przedstawionego w trzech poprzednich odsłonach, na pewno wszystkim może wyjść na plus.
Na koniec pytanie do czytelników. Jeśli to Wy decydowalibyście o tym kto będzie głównym bohaterem gry Wiedźmin 4, na kogo byście się zdecydowali? Czy byłaby to Ciri, własna postać, a może wielu protagonistów? Być może macie jakiś jeszcze inny pomysł… koniecznie dajcie o tym znać w sekcji komentarzy!
Źródło: PC Gamer