Czego oczekujemy od Grand Theft Auto VI?

6 minut czytania
Komentarze

Po tym jak Rockstar na początku tego miesiąca ogłosił, że prace nad nową częścią Grand Theft Auto są już w toku, internet zalała fala wiadomości o głośnej produkcji. Jako że premiera GTA VI na pewno będzie jedną z najgłośniejszych w historii rynku gier, spójrzmy czego oczekują fani tej serii od Rockstar.

11 rzeczy, których chcemy w Grand Theft Auto VI

Grand Theft Auto VI

Serwis PC Gamer po tym jak Rockstar ogłosił rozpoczęcie prac nad GTA VI, zdecydował się zebrać głosy redaktorów, którzy na co dzień są zaznajomieni z kultowym cyklem. Przypomnijmy, że 4 lutego nowojorski producent serii wydał krótkie oświadczenie, w którym czytamy:

Z każdym nowym projektem naszym celem jest przebicie poprzedniego dokonania. Z dumą potwierdzamy, że trwają aktywne prace nad następną częścią gry.
Chcemy udostępnić więcej informacji gdy tylko będziemy gotowi. Dlatego śledźcie Rockstar Newswire w celu uzyskania oficjalnych informacji.
W imieniu całego naszego zespołu dziękujemy wam za wsparcie i już teraz nie możemy doczekać się, żeby wkroczyć w przyszłość z wami!

Skoro powstanie Grand Theft Auto VI jest kwestią niedalekiej przyszłości, sprawdźmy, czego od tego tytułu oczekują gracze. Na powyższe pytanie odpowiedzieli redaktorzy serwisu PC Gamer.

Poprawa trybu wieloosobowego (Phil Savage)

Mimo tego, że Grand Theft Auto Online jest bardzo rozbudowanym tworem, nie brakuje w nim niedoskonałości. Jeśli Rockstar zdecyduje się na poprawę funkcjonowania tego trybu, może liczyć na jeszcze większe przychody. Producent w szczególności powinien przyjrzeć się infrastrukturze wokół, której zbudowane jest GTA Online. Mowa tu, chociażby o tym, że aby dołączyć do grupy znajomych znajdujących się na tej samej mapie, trzeba się trochę nagimnastykować.

Lepszy roleplaying (Morgan Park)

Postaci, którymi gramy w Grand Theft Auto powinny bardziej angażować nas w samą rozgrywkę. Doskonałym przykładem jest tutaj Arthur Morgan z Red Dead Redemption 2. Główny bohater produkcji Rockstara świetnie wchodził w interakcje z otaczającym go światem. Witanie się z przechodniami, czy polerowanie broni sprawia, że rozgrywka staje się bardziej przyziemna i wciągająca. Wówczas bohaterowie wydają nam się być faktycznymi osobami, a nie tylko awatarami, które są stworzone do biegania, strzelania i skakania. W tym przypadku inspiracją dla Grand Theft Auto VI może być tryb Online znany nam z piątej części.

Mniej otwarty świat (Andy Chalk)

Dość kontrowersyjny punkt stworzony przez dziennikarza PC Gamer sprowadza się do tego, że ogromny otwarty świat, jakim od zawsze szczuje nas seria Grand Theft Auto jest jej minusem. Zdaniem Chalka jest to w pewien sposób rozpraszające. Dziennikarz podkreśla jednak, że jest to jego indywidualne podejście do gry, ponieważ bez swego rodzaju „przewodnika” ma skłonności do zanurzania się w rozległy otwarty świat zamiast wykonywania kolejnych głównych misji fabularnych.

Silna protagonistka (Mollie Taylor i Lauren Morton)

Zdaniem kobiet w serii Grand Theft Auto w końcu powinna pojawić się główna bohaterka. W trybie GTA Online od wielu lat możemy stworzyć postać damską i w żadnym stopniu nie przeszkadza to w rozgrywce. Wręcz przeciwnie — kobiety są zachwycone, że mogę w końcu utożsamiać się z bohaterkami występującymi w świecie gry. Pomysł wprowadzenia do GTA VI kobiecej protagonistki popiera także duża rzesza męskich graczy.

Interakcjie z NPC (Rich Stanton)

Osoby odpowiedzialne za ten element gry powinny pomyśleć o tym, żeby zwykli przechodnie również dodawali kolorytu w świecie Grand Theft Auto. Jest to podpunkt o tyle istotny, ponieważ Rockstar w przeszłości niejednokrotnie popisywał się swoimi umiejętności tworzenia świetnych interakcji między graczem a NPC.

Większa personalizacja (Lauren Morton)

Ten punkt odnosi się przede wszystkim do występujących w grze nieruchomości. Grand Theft Auto V niestety nie dawało nam wielkich możliwości na zarządzanie swoją posiadłością. Nowa część serii może łatwo poprawić ten aspekt poprzez wprowadzenie personalizacji domów i apartamentów. Puszczenie wodzy fantazji podczas projektowania wnętrza nieruchomości może dać graczom sporo radości.

Bardziej przyjazny tryb wieloosobowy (Harry Shepherd)

Jest to lekkie nawiązanie do pierwszego punktu. Tym razem chodzi jednak o samą fabułę Grand Theft Auto Online. Dziennikarz PC Gamer zauważył, że gdy tylko zabierał się do rozgrywki w tryb wieloosobowy, zawsze był szybko zniechęcany przez brak konkretnej historii oraz trollujących graczy. W skrócie Rockstar powinno bardziej zapanować nad tym, co dzieje się na mapie w trybie Online.

Opuszczenie Stanów Zjednoczonych (Fraser Brown i Wes Fenlon)

Poza dodatkiem do pierwszej części GTA, czyli Grand Theft Auto: London 1969 w zasadzie nigdy nie opuściliśmy terytorium Stanów Zjednoczonych. Dziennikarze zauważają, że poznanie nowych kultur oraz nowych wzorów postaci mogłoby być czymś odświeżającym dla serii. Rockstar przyzwyczaił nas do tego, że zabiera graczy głównie do miast przypominających Nowy Jork czy Los Angeles, ale nigdy poza granice Stanów Zjednoczonych. Fraser Brown i Wes Fenlon proponują producentowi nowe destynacje takie jak Berlin, Paryż, Seul czy Glasgow.

Ekscentryczne kody (Tyler Wilde)

Dziennikarz PC Gamer zdecydowanie popuścił wodzę fantazji. Tyler Wilde zaproponował, żeby w Grand Theft Auto VI pojawiło się więcej kodów, które powodują urozmaicenie rozgrywki. Mowa tu, chociażby o modyfikacji dzięki, której samochody unoszą się w powietrzu i eksplodują. Dość ekscentryczny pomysł prawda?

Wsparcie moderatorów (Chris Livingston)

Zostajemy w tematyce grzebania w plikach gry. Ten punkt odnosi się do tego, że wybujałe mody od zawsze są częścią serii GTA. Niestety Rockstar nigdy nie zebrał się na otwarte wspieranie moderatorów, przez co tworzenie specjalnych dodatków jest dla nich trudne. Przyglądając się najpopularniejszym serwerom Grand Theft Auto trzeba przyznać, że większość z nich po brzegi wypełniona jest różnymi modami. Dlaczego więc Rockstar otwarcie nie wesprze twórców?

Bohater policjant (Tim Clark)

Ostatni punkt odnosi się stricte do fabuły GTA VI. Tim Clark proponuje, żeby jeden z głównych bohaterów (być może bohaterka) był policjantem. Oczywiście stróż prawa musi posiadać łatkę skorumpowanego. Takie rozwiązanie faktycznie wydaje się być ciekawe. Wcielenie się w postać brudnego gliny, który kradnie samochody oraz zabija ludzi, jest bardzo ciekawą perspektywą.

Grand Theft Auto VI — Wasze pomysły

Grand Theft Auto VI — Wasze pomysły

Powyższe przemyślenia pochodzą od dziennikarzy PC Gamer. Jednak zachęcam Was do podzielenia się swoimi pomysłami, odnoście tego, co mogłoby pojawić się w Grand Theft Auto VI. Od siebie dodam, że chętnie w końcu zobaczyłbym możliwość stworzenia swojej postaci w świecie GTA VI. Wam pozostawiam sekcję komentarzy zarówno tutaj pod artykułem jak i w poście na Facebooku oraz Twitterze!

Źródło: PC Gamer

Motyw