Temat zremasterowania kultowej gry o przygodach agenta Jej Królewskiej Mości, czyli GoldenEye 007 nabiera kolorytu. Na przestrzeni kilku ostatnich dni w internecie pojawiła się masa doniesień odnośnie wydania tego tytułu na nowych platformach.
GoldenEye 007 gra, która podbiła serca
Mówiąc James Bond, najczęściej do głowy przyjdzie nam seria filmów o superagencie, który zmierzy się z każdym wyzwaniem. W drugiej kolejności pomyślimy być może o cyklu powieści autorstwa Iana Fleminga. Dziwne, że tak rzadko przypominamy sobie o grach wideo, w których udział bierze Bond… James Bond. Agent 007 jednak niejednokrotnie występował także na konsolach do gier oraz komputerach osobistych.
Pierwsza gra utrzymująca się w tematyce Jamesa Bonda powstała już w 1982 roku! Tekstówka autorstwa studia Richard Shepherd Software zatytułowana była Shaken but Not Stirred. Tytuł z lat 80′ pojawił się w Wielkiej Brytanii w wydaniu na konsole ZX Spectrum. Przez kolejne dekady byliśmy świadkami wielu debiutów gier spod szyldu agenta Jej Królewskiej Mości. Niektóre produkcje odbiły się większych echem, inne troszkę mniejszym. Jednak najgłośniejszą taką grą, która pojawiła się na rynku, jest niewątpliwie GoldenEye 007.
Zobacz też: Netflix nakręci dokument o parze, która kradła i prała kryptowaluty
Tytuł oryginalnie powstał na konsole Nintendo 64, a jej głównym producentem i reżyserem był Martin Hollis. Gra wydana w sierpniu 1997 szybko stała się hitem zyskując tym samym rzeszę fanów oraz słowa uznania od krytków. Serwis metacritic ocenił GoldenEye 007 na 96 punktów w skali 1-100. Inny znany portal branżowy — IGN wystawił grze notę 9,7/10.
Brytyjska produkcja oczywiście bazowała na filmie z 1995 roku o przygodach Jamesa Bonda — GoldenEye. Wówczas w główną rolę po raz pierwszy wcielił się Pierce Brosnan. Jako ciekawostkę mogę dodać, że był to siedemnasty film z serii „James Bond”, oraz że zagrała w nim Polka — Izabella Scorupco.
Wracając już do gry, ta pierwszoosobowa strzelanka po trzynastu latach od debiutu doczekała się nawet remake’u na konsole Nintendo DS oraz Wii. Kolejne dwanaście lat później może nas czekać kolejny powrót do świata GoldenEye!
Duży remaster gry coraz bliżej?
Według najnowszych branżowych doniesień plotka mówiąca o nowym wydaniu GoldenEye 007 nie jest już plotką, a faktem. Remaster gry na konsole Xbox ma zostać oficjalnie ogłoszony w ciągu kilku najbliższych tygodni. Takie informacje przekazuje portal Video Games Chronicle oraz dziennikarz Jeff Grubb, który prowadzi autorski program GrubbSnax. Oba te źródła potwierdzają, że Microsoft jest już bardzo blisko dopięcia ostatnich szczegółów.
Myślę, że jako pierwszy ogłosi to Microsoft. Gra powinna pojawić się już wkrótce. Mam tu na myśli kilka najbliższych tygodni – powiedział Jeff Grubb za pośrednictwem swojego programu.
Gra GoldenEye 007 przez ostatnie lata była bardzo problematyczna dla prawników Nintendo, Microsoftu oraz MGM. Chodziło tu oczywiście o prawa licencyjne do wydawania produktów spod szyldu Jamesa Bonda. Jednak rok 2022 przynosi nam sześćdziesiątą rocznicę wydania pierwszego filmu serii. Tak duże święto spowodowało, że coraz głośniej zaczęto mówić o ponownym wydaniu kultowej gry.
Dodatkowo przesłanki ku temu same spadały nam z nieba. W styczniu tego roku internauci zauważyli, że na konsolach Xbox w zakładce Achievements dodano grę… GoldenEye 007. Fakt ten od razu wywołał spekulacje o tym, że tytuł może dostać swój remaster na najnowszych konsolach. W przeszłości Microsoft planował wydać taki produkt na platformę Xbox 360, jednak liczne problemy licencyjne spowodowały, że temat upadł. Niemniej sprytni fani gry udowodnili, że w internecie nic nie ginie…
Dowody krażą już po sieci
W styczniu tego roku dzięki specjalnym programom udało im się uzyskać dostęp do anulowanego remastera gry i odpalić go na konsoli Microsoftu. Niewydany nigdy tytuł skomentowali także jego twórcy. Chris Tilston nazwał wyciek „słodko-gorzkim”. Film z rozgrywki możecie znaleźć na poniższym odtwarzaczu.
Gorącą atmosferę wokół GoldenEye 007 niedawno podgrzał także Andy Robinson. Dziennikarz na swoim Twitterze zamieścił post, w którym poinformował, że „pewien superszpieg może powrócić do nas w ciągu kilku najbliższych tygodni”. Oczywiście prawie wszyscy internauci szybko domyślili się, że chodzi tu o Jamesa Bonda i wspomnianą wyżej grę.
Jednak nie jest to aż tak oczywiste. Niektórzy gracze widzą w tym poście informacje o premierze nowej gry z serii Splinter Cell. Czyżby Sam Fisher miał zastąpić Jamesa Bonda? Raczej nie… mimo tych zagwozdek wszystko wskazuje na to, że Robinson miał tu na myśli bardziej doświadczonego agenta 007. Oznacza to, że zremasterowany GoldenEye 007 może pojawić się na rynku już wkrótce. Oficjalna informacja o debiucie gry powinna ujrzeć światło dzienne jeszcze szybciej. Wszystko to sprawia, że przed nami niezwykle ciekawe tygodnie, a może jedynie dni!
Źródło: Video Games Chronicle/ Games Rant