Jak co roku, przy okazji premiery kolejnych smartfonów z flagowej serii Samsunga, pojawiają się pytania, czy warto je kupić. A w tym konkretnym wypadku czy warto kupić Galaxy S22 Ultra? Tak, chciałbym w tym tekście skupić się właśnie na najlepszym z najlepszych, będącym swego rodzaju zwieńczeniem nie tylko serii Galaxy S, ale także będącym duchowym i faktycznym następcą dla Galaxy Note. Aż dziw bierze, że Samsung nie zdecydował się nazwać omawianego modelu Galaxy S22 Note, aczkolwiek sztab specjalistów od marketingu na pewno nie bez powodu tak to wszystko rozplanował.
Już teraz kup Samsunga Galaxy S22 (Klik!) Flagowiec kompletny, czyli Samsung Galaxy S22 Ultra łączy to, co najlepsze w dokonaniach firmy
Przez ostatnie lata Samsung ewidentnie przygotowywał przemianę swoich flagowych serii smartfonów. W grze mieliśmy Galaxy S, Galaxy Note, a od niedawna także Galaxy Z. Różnice pomiędzy pierwszymi dwoma rodzinami urządzeń w ostatnich generacjach wyraźnie się zacierały. Wszystko sprowadzało się tak naprawdę do jednego elementu, o którym za chwilę. Trzeba było działać i reagować na potrzeby rynku, które ostatecznie zdają się przejrzyste. Za nami premiera serii Galaxy S22 (i tabletów Galaxy Tab S8), które celują w bardzo konkretnych klientów. Jednocześnie ta prezentacja pokazała nam, że można w ciekawy sposób podzielić urządzenia teoretycznie tej samej klasy. Mimo wszystko skupmy się na Galaxy S22 Ultra.
S Pen, czyli Galaxy S22 Ultra w pełni wchłonął serię Galaxy Note
Naturalnie kluczową nowością, która sprawia, że mówimy głównie o Galaxy S22 Ultra, jest obecność stylusa. To zdecydowanie jeden z najważniejszych wyróżników Samsunga na przestrzeni rozwoju urządzeń z Androidem. Koreańczycy postanowili porzucić pomysł tworzenia osobnej serii urządzeń wyłącznie dla tego akcesorium. Zamiast tego S Pen przywitał się z innymi sprzętami. Zaczęło się od tabletów, co naturalne, a później właśnie na serii Galaxy S (S21 Ultra) i Galaxy Z (Fold4), choć ewidentnie w formie dodatków. Dopiero Galaxy S22 Ultra sprawia, że możemy mówić o następcy dla Galaxy Note20 z 2020 roku. Czy ma to sens? Oczywiście. Firma stworzyła jeden model, którego celem jest spełnić wymagania wszystkich.
Aparaty jak zawsze na samym szczycie
Jak to w przypadku Samsunga, kluczowe znaczenie mają także aparaty. Te z premierowego tekstu wiecie już, że nie zostały drastycznie zmienione na papierze, ale wciąż mówimy o ewolucji, którą doskonale poznał Bruno. Nikt nie ma wątpliwości, że mówimy o smartfonie, który mierzy po miano najlepszego urządzenia mobilnego do zdjęć i filmów. W tym roku Samsung postawił między innymi większy nacisk na wrażenia z ujęć nocnych. Naturalnie jednocześnie firma poprawiła podstawowe aspekty.
Oprogramowanie, które pozwala na naprawdę wiele
Był TouchWiz, a później Samsung Experience i w sumie Koreańczycy mogą pochwalić się naprawdę sporym doświadczeniem w zakresie tworzenia nakładek na Androida. Co istotne, to doświadczenie nie poszło na marne, więc bardzo często zwracam uwagę na to, że One UI zasługuje na pochwały. Dzisiaj wielu z nas ze smartfona korzysta więcej i częściej niż z komputerów, tabletów oraz laptopów razem wziętych. Dlatego niesamowicie ważny jest komfort i szeroko rozumiana ergonomia, a to kluczowy punkt oprogramowania od Samsunga. Na każdym kroku możemy zauważyć przemyślane rozwiązania, które pozwalają w wygodny sposób korzystać z dużego ekranu. Do tego dołóżmy dodatki i pod tym względem próżno szukać lepszych pomysłów, niż te w Galaxy S22 Ultra. Począwszy od funkcjonalności S Pen, przechodząc przez tryby aparatu, kończąc na szeroko rozumianych aspektach biurowych. W końcu smartfon po podłączeniu (niekoniecznie przewodowym) do monitora może przejść w tryb desktopowy, ale też oferuje wygodne funkcje komunikacji z Windowsem.
W tym wszystkim jednak najważniejsze jest to, że Samsung ogłosił aż 4-letnie wsparcie swoich flagowych smartfonów. Oznacza to, że Galaxy S22 Ultra może liczyć na aktualizację do Androida 16!
Promocja na Galaxy S22 Ultra nie będzie trwać wiecznie
Aktualna promocja na Samsunga Galaxy S22 Ultra polega na tym, że w cenie smartfona (5899 złotych) otrzymamy dodatkowo topowe słuchawki producenta (Galaxy Buds Pro warte 900 złotych) i możliwość skorzystania z programu Odkup. Zostawiając swój stary smartfon w rozliczeniu, możemy obniżyć ostateczną cenę nawet o 3000 złotych. Zdecydowany?
Zobacz też: Polska cena serii Galaxy S22 w pigułce – co przygotował Samsung?
Tymczasem dajcie znać, co według Was jest najważniejsze w smartfonach Samsunga? Co sprawiło, że właśnie Koreańczycy mogą pochwalić się miejscem na fotelu lidera mobilnego rynku? Czy wierzycie, że Galaxy S22 Ultra pozwoli ugruntować tę pozycję?