lek na covid zatwierdzony

Lek na COVID zatwierdzony przez FDA, czy to początek końca pandemii?

2 minuty czytania
Komentarze

Czwarta fala pandemii zbiera w Polsce żniwa. Codziennie umiera rekordowa liczba chorych. Być może pandemia się niedługo skończy, ponieważ lek na COVID zatwierdzony został przez FDA – amerykańską agencję leków.

Zobacz także: Oto najlepsze horrory na Netflix z 2021 roku – warto dać im szansę

Lek na COVID zatwierdzony przez FDA

Food and Drug Administration (FDA) zatwierdziło dziś lek na Covid od firmy Pfizer. Administracja Bidena spodziewa się, że do końca stycznia zostanie dostarczonych 4 milionów dawek lekarstwa na Covid-19, w tym 250 000 dawek nowo zatwierdzonej pigułki firmy Pfizer. Patrizia Cavazzoni, dyrektor Centrum Oceny i Badań Leków FDA, nazwała to „dużym krokiem naprzód w walce z tą globalną pandemią”. Co ciekawe, lek firmy Pfizer został dopuszczony do stosowania u osób w wieku 12 lat i starszych, które ważą co najmniej 40 kilogramów.

lek na covid zatwierdzony

W tym tygodniu ma być też zatwierdzony inny lek – od firmy Merck. W tym wypadku leczenie wymagałoby przyjmowania molnupirawiru dwa razy dziennie przez pięć dni. Rząd USA zamówił już 1,7 miliona pakietów tego medykamentu. Nowe leki dadzą lekarzom większy arsenał do walki z ciężkimi przypadkami koronawirusa.

Warto dodać, że FDA na początku tego miesiąca zatwierdziła Evusheld firmy AstraZeneca. Chodzi o profilaktykę przedekspozycyjną dla osób z obniżoną odpornością i innych osób, które słabo reagują na szczepionki. Administracja uważa, że wszystkie dotychczasowe dane sugerują, że działa on przeciwko omicronowi.

Ponadto administracja spodziewa się również przydzielić około 300 000 kolejnych dawek leku przeciwciałem monoklonalnym GlaxoSmithKline do końca stycznia. Jest to medykament, który ich zdaniem wykazał skuteczność przeciwko omikronowi. USA chce kupić 600 000 kolejnych dawek leku.

Po zatwierdzeniu leków przez FDA z pewnością można oczekiwać, że Europejska Agencja Leków wkrótce również zatwierdzi nowe medykamenty.

USA zmagają się ze wzrostem liczby zachorowań

Stany Zjednoczone obecnie przeżywają kolejny wzrost zachorowań, napędzany przez wariant omikron. Zakażenia rosną w całym kraju, a prezydent Joe Biden ostrzegł we wtorek, że zaszczepieni Amerykanie mogą być również zarażeni w „dużej liczbie”. Jednak prawdopodobnie doświadczą tylko łagodnych przypadków choroby, podczas gdy nieszczepieni mogą trafić do szpitali nawet na intensywną terapię.

Prezydent prosił Amerykanów, żeby zaszczepili się na COVID-19:

„Ci, którzy nie są zaszczepieni, powodują ponowne przeciążenie szpitali. To krytyczny moment. Mamy też więcej narzędzi niż kiedykolwiek wcześniej. Jesteśmy gotowi. Przejdziemy przez to.”

– powiedział prezydent w przemówieniu ostrzegającym przed wariantem omicron.

Omicron szybko stał się dominującym szczepem w USA, odpowiadając za 73% nowych przypadków w tygodniu kończącym się 18 grudnia. Takie dane podało Centers for Disease Control and Prevention. Siedmiodniowa średnia krocząca przypadków w USA wynosi obecnie 149 000, czyli ponad dwukrotnie więcej niż dwa tygodnie wcześniej.

Źródło: bloomberg

    Motyw