Wenus to specyficzna planeta, często nazywana piekielną. Planeta znajduje się nisko na liście planet do zamieszkania. Związane jest to z warunkami powierzchniowymi i atmosferycznymi. Jednak niektórzy naukowcy stawiają inną hipotezę. Czy życie na Wenus jest możliwe?
Zobacz także: Tak wygląda Garmin Fenix 7 – poznaj nowe flagowce firmy
Wenus specyficzną planetą
Zespół naukowców sugeruje obecność amoniaku w chmurach Wenus, co może stworzyć warunki do życia. Jednak większa część naukowców jest sceptyczna nad możliwością zamieszkania na Wenus. Najnowsze odkrycia to kolejny krok w zrozumieniu złożonej atmosfery planety.
Wenus jest podobna do Ziemi pod względem wielkości, masy i gęstości, ale jest znacznie bardziej „hardkorową” wersją naszej planety. Chociaż jest to druga najbliższa Słońcu planeta, jest najgorętszą planetą w Układzie Słonecznym.
Powierzchnia ciała niebieskiego może pochwalić się temperaturami dochodzącymi do 482 stopni Celsjusza. Dzieje się tak dzięki gęstej atmosferze dwutlenku węgla, która zatrzymuje ciepło i piekielnemu wulkanicznemu krajobrazowi, który pasuje do strasznego otoczenia.
Co ciekawe, ten specyficzny świat obraca się powoli w przeciwnym kierunku niż większość planet. Z kolei wiatry wieją tu tak szybko, jak huragany, wysyłając kwaśne chmury Wenus na wirowanie wokół planety raz na pięć dni.
Atmosfera planety składa się głównie z dwutlenku węgla i zatrzymuje ciepło, podobnie jak gazy cieplarniane na Ziemi. Badania sugerują, że Wenus mogła mieć inne warunki we wczesnej historii, z możliwym przepływem wody po jej powierzchni. Jednak gdy planeta się rozgrzała, oceany wyparowały, a temperatura jej powierzchni stała się tak wysoka, że wszelkie życie zostałoby zniszczone.
Życie na Wenus jest możliwe?
Szukając oznak życia na innych planetach, naukowcy szukają śladów gazów „biosygnaturowych”, aby pomóc im określić, czy planeta jest potencjalnie zdatna do zamieszkania. Astrobiolodzy uważają fosfinę za gaz z biosygnaturą na Ziemi, co oznacza, że zazwyczaj wytwarza ją żywy organizm.
Jednak wyniki spotkały się z wątpliwościami, ponieważ członkowie społeczności naukowej debatowali, czy inne warunki na Wenus mogły wytworzyć fosfinę. Niektórzy członkowie zespołu chcieli dalej zbadać możliwość warunków do zamieszkania w chmurach Wenus, niezależnie od wykrywania fosfin.
Zespół odpowiedzialny za nowe badanie stworzył chemiczny model atmosfery Wenus z hipotezą, że w atmosferze istnieje życie wytwarzające gazowy amoniak.
„To uruchamia łańcuch reakcji, który pomaga wyjaśnić wiele obserwacji z przeszłości, które nie zostały wcześniej wyjaśnione”
– twierdzi Sara Seager, astrofizyk i planetolog z Massachusetts Institute of Technology.
Model miał na celu wyjaśnienie obecności tlenu w atmosferze Wenus oraz niezwykłego wzoru dwutlenku siarki i pary wodnej.
Badanie sugeruje obecność amoniaku w chmurach Wenus, który istnieje w niektórych ekstremalnych środowiskach Ziemi, w których jest życie. Chociaż naukowcy nie są pewni źródła amoniaku, sugerują, że może on być wytwarzany przez procesy biologiczne, które wyjaśniałyby również obecność tlenu w atmosferze Wenus.
„To badanie sugeruje, że w atmosferze znajduje się amoniak i ten łańcuch reakcji chemicznych faktycznie zachodzi. A naprawdę miłą konsekwencją tego jest to, że niektóre krople chmur na Wenus będą bardziej nadające się do zamieszkania niż wcześniej sądzono”.
– mówi Seager.
Większość kropel chmur składa się z kwasu siarkowego, który jest niebezpieczny i toksyczny dla życia na Ziemi. Ale jeśli ten nowy model jest poprawny, to niektóre krople nie będą tak kwaśne jak czysty stężony kwas siarkowy.
Chociaż nowe badanie nie informuje o życiu na Wenus, jest to ważny krok w odkrywaniu tajemnic atmosfery planety.
„Nie mówimy, że na Wenus istnieje życie. Po prostu stawiamy hipotezę”.
– mówi Seager.
Aby udowodnić istnienie życia na innej planecie, potrzeba wielu danych i szeregu hipotez, które są częścią procesu naukowego, zwłaszcza biorąc pod uwagę, jak duże jest roszczenie o życie pozaziemskie.
Źródło: inverse