Wszechświat skrywa wiele tajemnic. Naukowcy poznają Układ Słoneczny dzięki różnym misjom np. na Marsa czy Wenus. Jednak poza nim, dzieje się znacznie więcej. Tym razem naukowcy odkryli kolejne ciało niebieskie – ta niesamowita planeta okrąża aż dwa słońca.
Zobacz także: Windows 11 w wersji 22504 zapowiada interesujące funkcje – jest ich sporo!
Niesamowita planeta, która okrąża dwa słońca
Astronomowie korzystający z teleskopu Transiting Exoplanet Survey Satellite (TESS) NASA wykorzystali nową technikę wykrywania, aby odkryć niezwykłą planetę krążącą wokół dwóch gwiazd. Planeta TIC 172900988b ma średnicę podobną do Jowisza, a jej „niesamowitość” tkwi w tym, że okrąża dwa słońca, co czyni ją typem planety zwanej planetą okołobinarną i jest pierwszą tego rodzaju wykrytą za pomocą TESS obserwującego tylko dwa tranzyty.
Nowa planeta ma masę siedem razy większą od Jowisza i jest na niej ekstremalnie gorąco – jednak nie znamy jeszcze konkretnych wyliczeń temperatur.
Trudne w realizacji badania
Egzoplanety lub planety poza Układem Słonecznym są zwykle zbyt małe i słabo widoczne, aby można je było bezpośrednio zobaczyć. Jednak astronomowie mogą wnioskować o ich istnieniu za pomocą różnych technik, w tym tranzytów.
Tranzyt to zdarzenie, w którym egzoplaneta przechodzi między Ziemią a swoją gwiazdą macierzystą, tymczasowo blokując część światła gwiazdy. Astronomowie szukają tych momentów w świetle i wykorzystują je do przewidywania obecności planety. Trudno jest jednak znaleźć dwa słońca z tak dużej odległości. Astronomowie mieli 30 dni na obserwację części nieba przez teleskop, zanim ten zwrócił się w innym kierunku. Jest to tym bardziej niesamowite, że w tak krótkim czasie udało im się zebrać dane potwierdzające istnienie planety. Tego typu badania mogą stanowić początek dla innych badań, dzięki którym naukowcy odkryją kolejne intrygujące ciała niebieskie.
„Wykrywanie planet okołobinarnych jest znacznie bardziej skomplikowane niż wykrywanie planet krążących wokół pojedynczych gwiazd. Najbardziej obiecującą techniką wykrywania planet okołobinarnych jest fotometria tranzytowa, która mierzy spadki w świetle gwiazd powodowane przez te planety, których orbity są zorientowane w przestrzeni tak, że okresowo przechodzą między swoimi gwiazdami a teleskopem. W tej technice pomiary spadku natężenia światła gwiazdy są wykorzystywane do wnioskowania o istnieniu planety. Aby dokładnie określić orbitę planety, wymagane są co najmniej trzy zdarzenia tranzytowe. Staje się to skomplikowane, gdy planeta krąży wokół układu podwójnego, ponieważ tranzyty nie będą następować w takich samych odstępach czasu nad tą samą gwiazdą. Planeta może przejść przez jedną gwiazdę, a następnie przez drugą, zanim ponownie przejdzie przez pierwszą gwiazdę i tak dalej.”
– powiedział Haghighiour – badacz planet.
Problem polega na tym, że wykrycie trzech tranzytów może zająć bardzo dużo czasu — a TESS patrzy na daną część nieba tylko przez 27 dni, co zwykle jest zbyt krótkim czasem, aby zobaczyć trzy tranzyty. Jednak w przypadku TIC 172900988b, zespół był w stanie wykryć ją za pomocą zaledwie dwóch tranzytów — jednego tranzytu każdej z jej gwiazd macierzystych.
Autorzy mają nadzieję, że ta nowa technika oznacza, że teleskopy, takie jak TESS, będą w stanie w przyszłości odkrywać więcej planet okołobinarnych.
Źródło: inverse, digitaltrends