Rosja prowadzi dochodzenie w sprawie dziury w ISS

Rosja celowo naraziła ISS na zniszczenie – naukowcy z całego świata są wściekli

4 minuty czytania
Komentarze

Rosja rozwścieczyła społeczność międzynarodową, przeprowadzając test antysatelitarny, który zagraża Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i wszystkim osobom na niej przebywającym. Akcja ta wywołała ostre słowa krytyki ze strony wielu naukowców i osoby związane z agencjami kosmicznymi. Najbardziej szokujący jest fakt, że kraj ten naraził własnych kosmonautów na śmierć.

Rosja naraziła ISS na zniszczenie

Rosja naraziła ISS na zniszczenie

Dowództwo Kosmiczne USA ujawniło, że Rosja przeprowadziła test rakiety antysatelitarnej typu direct-ascent. Rakieta wycelowała w rosyjskiego satelitę, powodując jego eksplozję na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), gdzie wytworzyła duże pole szczątków. W momencie wydania oświadczenia przez Dowództwo Kosmiczne USA, urzędnicy powiedzieli, że istnieje ponad 1500 możliwych do namierzenia odłamów satelity i setki tysięcy takich, których nie da się wykryć.

Zobacz też: Wtorkowa, ogromna aktualizacja biblioteki Netflixa. Dodano aż 25 PRAWDZIWYCH HITÓW!

To pole szczątków stanowi nowe zagrożenie dla przestrzeni kosmicznej, przy czym Dowództwo Kosmiczne USA szacuje, że kawałki satelity będą pozostawać na orbicie nawet przez kilkadziesiąt lat. Bezpośrednie obawy dotyczą zagrożenia, jakie ten test rakietowy stanowi dla życia ludzkiego, przy czym załoga Międzynarodowej Stacji Kosmicznej stoi w obliczu znacznego ryzyka. Warto tu przypomnieć, że dotychczasowe problemy na ISS były powodowane właśnie przez rosyjskie moduły, a państwo to chce stworzyć nową stację we współpracy z Chinami. Niektórzy dopatrują się w tym próby sabotażu, chociaż to są bardzo odważne oskarżenia, na które nie ma dowodów.

Nie tylko ISS jest zagrożone

Oprócz zagrożenia dla ISS i innych przyszłych misji załogowych szczątki zagrażają również satelitom należącym do wielu krajów. Dowódca Dowództwa Kosmicznego USA gen. James Dickinson wydał ostre oświadczenie na temat testu rakietowego, mówiąc:

Rosja zademonstrowała celowe lekceważenie bezpieczeństwa, ochrony, stabilności i długoterminowej trwałości domeny kosmicznej dla wszystkich narodów. Szczątki powstałe w wyniku rosyjskiej rakiety DA-ASAT jeszcze przez wiele lat będą stanowić zagrożenie dla działań w przestrzeni kosmicznej, narażając satelity i misje kosmiczne na niebezpieczeństwo, a także wymuszając więcej manewrów unikania kolizji. Działalność kosmiczna jest podstawą naszego stylu życia, a takie zachowanie jest po prostu nieodpowiedzialne.

Nie trzeba było długo czekać, aby NASA wydała oświadczenie w tej sprawie; oprócz nazwania rosyjskiego testu nieodpowiedzialnym, agencja ujawniła również, w jaki sposób Międzynarodowa Stacja Kosmiczna i jej załoga radzą sobie z tym problemem. W swoim własnym oświadczeniu kierownik NASA Bill Nelson powiedział:

Podobnie jak sekretarz Blinken, jestem oburzony tym nieodpowiedzialnym i destabilizującym działaniem. Ze swoją długą i bogatą historią w lotach kosmicznych, nie do pomyślenia jest, aby Rosja narażała na niebezpieczeństwo nie tylko amerykańskich i międzynarodowych astronautów na ISS, ale także swoich kosmonautów. Ich działania są lekkomyślne i niebezpieczne, zagrażają również chińskiej stacji kosmicznej i znajdującym się na jej pokładzie taikonautom. Wszystkie narody są odpowiedzialne za zapobieganie celowemu tworzeniu śmieci kosmicznych przez ASAT i wspieranie bezpiecznego, zrównoważonego środowiska kosmicznego. NASA będzie nadal monitorować szczątki w najbliższych dniach i później, aby zapewnić bezpieczeństwo naszej załogi na orbicie.

Przebieg wydarzeń

Zespół Kontroli Lotów ISS otrzymał niespodziewany alarm, że satelita eksplodował i wytworzył niebezpieczne pole szczątków. Odłamki te stanowiły bezpośrednie zagrożenie dla ISS, zmuszając astronautów i kosmonautów na pokładzie do podjęcia działań awaryjnych. Działania zabezpieczające polegały na zamknięciu wszystkich włazów do modułów z wyjątkiem tych, które łączą amerykańską i rosyjską część stacji. Ponadto, załoga — która została obudzona przez powiadomienie o sytuacji awaryjnej — musiała schronić się na czas pierwszego i trzeciego przejścia przez pole odłamków, a następnie w jego pobliżu na podstawie oceny ryzyka. Astronauci i kosmonauci byli zmuszeni spędzić dwie godziny w swoich statkach kosmicznych. Dodatkowo NASA twierdzi, że ISS przechodzi w pobliżu pola odłamków co 1,5 godziny.

Konsekwencje

Poza zagrożeniem wywołanym przez te testy pojawił się kolejny problem. Otóż Rosja jest jednym z państw otwarcie sprzeciwiających się broni kosmicznej. I ta sama Rosja właśnie przeprowadziła test takiej broni. Może to być nie tylko pokaz sił, ale także pokazanie przez to państwo ile dla niego są warte wszelkie umowy międzynarodowe, oraz opinia innych państw.

Źródło: SlashGear

Motyw