Kilka dni temu firma z Cupertino pokazała nowe iPhone’y, iPady i Apple Watcha 7. Urządzenia Apple wzbudziły zachwyt fanów, jednak wielu mogło poczuć niedosyt, ponieważ nie wszystkie oczekiwane produkty ujrzały światło dzienne. Przyjrzymy się zatem sprzętowi, na który czekamy z niecierpliwością.
Zobacz także: Ukryte funkcje iPhone 13, o których mogłeś nie wiedzieć
Urządzenia Apple, na które czekamy
Nowe MacBooki
Trudno było spodziewać się, że nowe MacBooki zadebiutują na wrześniowej konferencji Apple. Firma z Cupertino nie prezentuje komputerów wraz ze smartfonami. Najnowsze doniesienia wskazują, że nowe 14- i 16-calowe MacBooki Pro pojawią się w ciągu kilku następnych tygodni. Nowe notebooki będą oferować profesjonalistom pełną moc dzięki najnowszej wersji procesora Apple. Plotkuje się także o powrocie MagSafe – ulubionej funkcji fanów w starszych komputerach. Niektóre doniesienia wskazują także na technologię Face ID w górnej części ekranu.
Co ciekawe, raport z kwietnia ujawnił, że laptopy nowej generacji weszły już do masowej produkcji, a Bloomberg zauważył, że nowe 14- i 16-calowe MacBooki Pro mogą pojawić się tego lata, niestety tak się nie stało.
AirPods 3 i nowe słuchawki Beats
Słuchawki Bluetooth od Apple to prawdziwy hit, który zdobywa serca fanów już od kilku lat., AirPods 3 nie pojawiły się na premierze iPhone’a 13. Według raportów od wiarygodnego analityka – Ming-Chi Kuo, nowe słuchawki miały zadebiutować na rynku jeszcze w trzecim kwartale. Okazuje się jednak, że Apple może przesunąć je do czwartego kwartału lub nawet później. Oczekuje się, że AirPods 3 będą miały zupełnie nową konstrukcję podobną do AirPods Pro. Różnica będzie tkwiła w dopasowaniu do uszu znanym ze standardowych AirPods.
Warto też przypomnieć, że LeBron James, został zauważony w czymś, co wydaje się być nowymi, niezapowiedzianymi słuchawkami Beats. Gwiazda Lakers udostępniła nawet kilka zdjęć na swoim Instagramie. Niestety, póki co urządzenie nie zostało oficjalnie ujawnione.
Tańsze Apple Display
Apple wprowadził monitor Pro Display XDR w 2019 roku. Jednak ten monitor jest bardzo drogi – kosztuje prawie 5000 dolarów. Pojawiły się plotki, że trwają prace nad bardziej przystępnym cenowo urządzeniem, a Bloomberg poinformował w styczniu, że Apple był na wczesnym etapie rozwoju tańszego monitora skierowanego do mniej zamożnych klientów.
Pozostałe urządzenia i oprogramowanie Apple
Podczas prezentacji nowych komputerów, Apple może także pokazać nowego Maca Mini z nowym procesorem, odświeżonym wyglądem i większą liczbą portów. Plotkuje się także o większym iMacu z nowymi procesorami. Przejście z Intela na M1 (lub M1X/M2) w przypadku 27-calowego iMaca byłoby mile widziane, podobnie jak mocniejszy Mac Mini. Bloomberg poinformował wcześniej, że Apple pracuje nad obydwoma urządzeniami.
Debiut kolejnej generacji komputerów firmy z Cupertino powinien wiązać się także z premierą nowej wersji systemu operacyjnego macOS. Apple nie ujawniło, kiedy można się spodziewać kolejnej wersji oprogramowania Mac, macOS Monterey. Warto zauważyć, że jedna z głównych funkcji systemu operacyjnego, Universal Control, wciąż nie była w pełni dostępna do przetestowania w wersji beta macOS Monterey.
Źródło: 9to5mac, cnet