Debiut Apple Watch Series 7 może się opóźnić, a sam zegarek nie będzie wyposażony w żadne nowe technologie czujników badających stan zdrowia. Mimo tego najnowszy raport potwierdza, że Apple Watch nadal jest „w centrum ambicji zdrowotnych Apple”. Firma bada nowe funkcje zdrowotne, które zadebiutują w nadchodzących latach, podaje Wall Street Journal. Niekoniecznie musimy się ich spodziewać w nadchodzącej generacji, której debiut już za kilka tygodni. Choć oczywiście producent iPhone może nas jeszcze zaskoczyć.
Zobacz także: Nowe słuchawki Bose QuietComfort 45 – jeszcze lepszy dźwięk i bateria
Nowe funkcje Apple Watch, na które musimy poczekać
Jeden z ostatnich raportów błędnie sugerował, że Apple Watch Series 7 może zyskać monitorowanie ciśnienia krwi. Jednak Mark Gurman z Bloomberg odrzucił tę możliwość w poście na Twitterze. W związku z tym smartwatch kolejnej generacji nie będzie wyposażony w żadne nowe czujniki zdrowia, a zamiast tego skupiono się na nowym projekcie i szybszym procesorze. The Wall Street Journal donosi jednak, że Apple wciąż ma długoterminowe ambicje zdrowotne dotyczące urządzeń do noszenia, w tym wprowadzenie monitorowania ciśnienia krwi – ale bez podawania konkretnych dat.
Apple próbowałoby pokazać użytkownikom, jak zmienia się ich ciśnienie krwi, ale bez podawania podstawowego pomiaru skurczowego i rozkurczowego. Tak twierdzą osoby zaznajomione z planami producenta.
Jeszcze lepsze śledzenie snu
Mówi się, że Apple Watch Series 8 otrzyma nowe funkcje śledzenia snu, w tym możliwość wykrywania bezdechu. Te funkcje pomogłyby zegarkowi lepiej konkurować z najnowszymi wearables od firm takich jak Fitbit.
Ogromnym wyzwaniem dla Apple w zakresie rozszerzania możliwości śledzenia snu jest jednak żywotność baterii. Mówi się, że gigant bada sposoby odczytywania danych z czujników przez noc, co ma równie duży wpływ na długość pracy urządzenia na jednym ładowaniu akumulatora.
Badanie poziomu glukozy we krwi
Apple bada również funkcję zegarka, która pomoże wykrywać cukrzycę, czytamy w raporcie. Mówi się jednak, że firma „zmaga się” z tym procesem i nie poczyniła większych postępów w ostatnich latach. To oczywiście nie są potwierdzone i pewne informacje.
To nie pierwszy raz, kiedy doniesiono, że firma Tima Cooka bada sposoby monitorowania poziomu glukozy we krwi za pomocą Apple Watch. Różne raporty na przestrzeni lat sugerowały, że spółka opracowuje nieinwazyjną technologię monitorowania poziomu glukozy. Ten z 2017 roku wskazuje, że Tim Cook był obserwowany z prototypem urządzenia do śledzenia glukozy na terenie kampusu Apple.
Podawanie temperatury ciała w Apple Watch
Jak wcześniej informował Bloomberg, Apple Watch Series 8 może obsługiwać pomiar temperatury danej osoby. Wymagałoby to oczywiście dodania nowego czujnika. W przyszłości Apple podobno ma nadzieję, że taka funkcja będzie mogła być używana do wykrywania gorączki u użytkownika, ale nie jest jasne, czy będzie to dostępne od samego początku. Tymczasem czekamy na debiut Series 7 – może okaże się zaskoczeniem?
Źródło: 9to5mac