Zapowiedź Nintendo Switch OLED była prawdziwym niedosytem dla fanów konsoli. Wiele osób oczekiwało bowiem, że japońska firma pokaże również mitycznego Nintendo Switch Pro, który umożliwi granie w 4K na telewizorze. Tak się jednak nie stało. Co się w takim razie dzieje z konsolą, o której tak dużo się plotkuje w ostatnich miesiącach?
Czego można oczekiwać po Nintendo Switch Pro?
Pierwsze plotki na temat Nintendo Switch Pro pojawiły się już w 2019 roku. Od tego czasu w Internecie przewijało się kilka niepotwierdzonych informacji. Według przecieków np. od użytkownika @SciresM, Switch otrzyma duży wizualny update – chodzi oczywiście o ekran OLED i możliwości 4K w przypadku zadokowanej konsoli. Takie rewelacje potwierdza także agencja Bloomberg. Nie wiadomo, czy taka opcja pojawi się również w czasie grania na handheldzie. Warto dodać, że plotki z 2020 roku wskazywały, że Switch Pro pojawi się z ekranem Mini-LED, co ma zapewnić dłuższy czas działania na jednym ładowaniu.
Co ciekawe, procesor ma pozostać ten sam (Tegra X1+), jednak chipset będzie oferował wyższe osiągi dzięki wyższym prędkościom taktowania wspieranym przez ulepszony system chłodzenia. Inne plotki wskazują, że Nintendo zamierza wykorzystać własny chipset.
Z uwagi na to, że Switch OLED zadebiutował z pamięcią wewnętrzną 64 GB, należy oczekiwać, że 128 GB będzie tym minimum za kilka lat. Ponadto konsola ma zadebiutować z grami, które będzie można włączyć tylko na wersji Pro.
Zobacz także: Aktywuj nowy wygląd Microsoft Edge
Co Nintendo powinno poprawić
To wręcz niedorzeczne, że Switch nie obsługuje słuchawek Bluetooth. To zdecydowanie powinno zmienić się w kolejnym modelu, tym bardziej, że tego typu sprzęt wręcz szturmem wdarł się na rynek. Słuchawki Bluetooth można już dostać nawet za kilkadziesiąt złotych.
Nintendo powinno też zmienić wsparcie online. Obecnie interfejs i możliwości czatowania, czy umawiania się na gry ze znajomymi są naprawdę słabe w porównaniu do konkurencji. To, że japoński gigant nie poradził sobie w tej kwestii potwierdza debiut absurdalnej aplikacji na smartfony – Nintendo Switch Online, która ma rzekomo ułatwiać poszukiwanie znajomych.
Model Switch Pro wręcz musi mieć też lepszą baterię. Jeśli Nintendo chce, aby gracze mobilni byli usatysfakcjonowanie, to powinno dać im więcej czasu na zabawę. Średnia 3 godzin to obecnie zbyt mało, aby można było cieszyć się swobodną rozgrywką w drodze.
Oczekuje się także, że japońska firma w końcu naprawi problem z driftującymi Joy-Conami.
Termin premiery Nintendo Switch Pro
Kilka dni temu Nintendo oficjalnie potwierdziło, że w tym momencie nie planuje wydać żadnego dodatkowego modelu. Nintendo Switch został wydany 3 marca 2017 r., a nadchodzący Switch OLED zadebiutuje 8 października 2021 r. Typowy cykl wydawniczy japońskiej firmy wynosi 5 lat. Można zatem stwierdzić, że wersja OLED opóźniła nieco premierę wersji Pro. Jeśli Nintendo Switch Pro ma zapewnić zupełnie nową jakość, to można zapomnieć o debiucie konsoli w tym czy następnym roku.
Źródło: tomsguide, nintendolife, techradar