natężenie pola magnetycznego w okolicy

Przeciwnicy 5G mają kłopoty – ten system może obalić ich główny argument

4 minuty czytania
Komentarze

Już za nieco ponad miesiąc w Polsce ma zacząć funkcjonować system, który pozwoli sprawdzić natężenie pola elektromagnetycznego w okolicy. To zła informacja dla zagorzałych przeciwników sieci 5G i rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej. Głoszone przez nich tezy zostaną poddane skutecznej weryfikacji.

Każdy będzie mógł sprawdzić natężenie pola elektromagnetycznego w swojej okolicy

Na temat 5G i rozbudowy infrastruktury telekomunikacyjnej powstało wiele absurdalnych mitów. Niektórzy np. łączą sieć nowej generacji z pojawieniem się koronawirusa. To jednak skrajności, a głównym argumentem wielu przeciwników 5G jest pole elektromagnetyczne. Alarmują oni o wielokrotnie przekraczanych normach. Donoszą też o bardzo poważnych schorzeniach u ludzi znajdujących się w obrębie działania takiego pola.

Najprawdopodobniej już 20 lipca ta teoria zostanie poddana gruntownej weryfikacji przez każdego chętnego. Właśnie wtedy ruszy w Polsce specjalny system. Za jego pomocą wszyscy obywatele naszego kraju będą mogli sprawdzić natężenie pola elektromagnetycznego w swoim otoczeniu. Celem tego rozwiązania jest uświadomienie społeczeństwu rzeczywistego oddziaływania sieci telefonii komórkowych, a zwłaszcza 5G. Za system odpowiada Instytut Łączności, jednak istotną rolę odegrają operatorzy komórkowi, którzy będą musieli dostarczać do systemu aktualne dane.

O wspomnianym systemie mówiła podczas debaty na temat fake newsów i dezinformacji w sieci Małgorzata Zakrzewska, dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Play. W czasie wydarzenia zorganizowanego przez Polską Agencję Prasową przedstawicielka fioletowego operatora przypomniała także o atakach na infrastrukturę Play. Chodzi o płonące maszty operatora oraz o podcinanie słupów. To grozi naprawdę ogromną katastrofą i jest zagrożeniem dla życia ludzkiego – zaznaczyła Małgorzata Zakrzewska.

Walka z fake newsami na temat 5G nie jest łatwa

Zdaniem Małgorzaty Zakrzewskiej społeczeństwo jest manipulowane przez tych, którzy rozpowszechniają fake newsy na temat 5G. Dyrektor Departamentu Komunikacji Korporacyjnej Play popiera dialog społeczny prowadzony przez operatorów z mieszkańcami, tam, gdzie firmy telekomunikacyjne przeprowadzają inwestycje. Małgorzata Zakrzewska przyznała też jednak, że operatorzy nie są wiarygodnym źródłem informacji na temat ew. szkodliwości sieci 5G pod kątem zdrowotnym. Wszystko przez to, że interesem operatora jest zbudowanie infrastruktury, co dostrzegają ludzie. Małgorzata Zakrzewska zaapelowała w imieniu operatorów do instytucji i organizacji uznawanych przez ludzi za wiarygodne o to, by to one edukowały społeczeństwo na temat 5G.

Ciekawe stanowisko podczas debaty zaprezentował Józef Orzeł, przewodniczący Rady ds. Cyfryzacji. Skoro jest tak, że najprostsze tłumaczenia zyskują tak wielkie uznanie, to jest to również ważne spostrzeżenie i wskazówka pokazująca, jak tworzyć >>szczepionki<< antyfake’owe – powiedział. Józef Orzeł proponuje, żeby stworzyć listę największych i najczęstszych kłamstw i sprawić, żeby natychmiast wyświetlała się w ich miejsce prawdziwa informacja. To wymaga współpracy ze światowymi przeglądarkami – twierdzi Józef Orzeł. W efekcie internauta, wpisując pytanie o szkodliwość 5G, zobaczy najpierw informacje na ten temat z wiarygodnych serwisów. Na górze wyników wyszukiwania nie byłoby fake newsów.

Nadzieja w młodych?

natężenie pola magnetycznego w okolicy

Dr Leszek Mellibruda, profesor Wyższej Szkoły Handlowej w Radomiu, przedstawił podczas debaty wyniki badań przeprowadzonych wśród ponad 600 studentów. Dotyczyły one tematu fake newsów i reakcji na to zjawisko. Z badań wynika, że 58% ankietowanych zgłosiłoby fake newsa operatorowi sieci. 37% respondentów odpowiedziało, że nie należy reagować. 26% biorących udział w badaniach zaleciło zareagować raz i nie kontynuować sporu. 24% ankietowanych opowiedziało się za zbanowaniem nadawcy fake newsa. Młodzież już wie, co robić. Jeszcze dwa lata temu większość ankietowanych studentów nie wiedziała jak zareagować na fałszywą informację, dziś taką postawę deklaruje tylko 4% – komentował wyniki badania dr Leszek Mellibruda.

Czytaj także: Zegarek Facebooka będzie bogaty w aparaty – oto dlaczego to tak ważne

Debata Wpływ fake newsów na zachowania społeczne – jak groźna może być dezinformacja odbyła się przy okazji konkursu FakeHunter Challenge. Jego uczestnicy tropią fałszywe informacje związane głównie z telekomunikacją i energetyką.

źródło: PAP

Motyw