spółki technologiczne

Cyfryzacja placówek medycznych – co to właściwie oznacza i dlaczego jest ważne?

4 minuty czytania
Komentarze

Ostatnie miesiące pokazały, że cyfryzacja placówek medycznych to rzecz, która jest po prostu konieczna. Pandemia koronawirusa udowodniła, że taki proces przeprowadzony być musi i oby jak najszybciej. W końcu bez odpowiedniego oprogramowania, ale także i przeszkolenia personelu, obsługa pacjentów byłaby praktycznie niemożliwa.

Cyfryzacja placówek medycznych

Może się wydawać, że w chwili, kiedy mamy w ręku smartfona, to już wszystko możemy załatwić. Kupić bilet na pociąg, zamówić jedzenie do domu czy nawet poprowadzić spotkanie biznesowe. Ostatnie miesiące pokazały jednak, że w przypadku kontaktu ze służbą medyczną już tak różowo nie jest. Zdalne wizyty u lekarzy stały się czymś „normalnym”, ale pokazały także, że jeszcze wiele przed nami. Oczywiście nic nie zastąpi normalnego kontaktu z lekarzem, to jednak sama cyfryzacja placówek medycznych jest bardzo potrzebna. Nie tylko przez pandemię, ale ze względu na to, że coraz więcej wymagamy.

To normalne, że przyzwyczajamy się do pewnych rzeczy, a szczególnie tych wygodnych. Jeżeli chcemy zapisać się do lekarza, to nie chcemy sterczeć pod przychodnią od 5 rano, licząc na to, że dostaniemy jakiś „numerek”. Najwygodniej i najszybciej zrobić to przez Internet lub z wykorzystaniem aplikacji. Jednak takie rzeczy to dalej rzadkość, która jednak może niedługo zacząć się zmieniać. Oczywiście cyfryzacja nie poprawi samego działania służby zdrowia, ale może takie działanie usprawnić. Tutaj pod uwagę trzeba wziąć jednak wiele rzeczy, a nie tylko samą wygodę pacjentów oraz lekarzy czy pielęgniarek.

Zobacz też: Oto nowy Samsung Galaxy F52 5G – niby znajomy, a jednak inny.

Nowoczesna i sprawnie funkcjonująca infrastruktura IT odgrywa kluczową rolę w placówkach medycznych takich, jak szpitale, przychodnie, ośrodki prowadzące badania kliniczne. Digitalizacja dotyczy gromadzenia historii pacjenta i dokumentacji, zapewnienia sprawnego kontaktu między lekarzem a pacjentem, ale także zarządzania procesami wewnątrz organizacji. Ze względu na specyfikę sektora, wymagania odnośnie oprogramowania IT są tu wyjątkowo wysokie. Nowe systemu powinny zapewnić bezpieczne przetwarzanie danych wrażliwych, ale także niezawodność i błyskawiczną integrację z pozostałą infrastrukturą techniczną.

Zsolt Balogh, Dyrektor Zarządzający firmy Liferay, wdrażającej oprogramowanie typu open source m. in. dla sektora ochrony zdrowia.

Czym jest cyfryzacja i co przynosi?

Taka cyfryzacja placówek medycznych to coś więcej, niż tylko wygoda dla pacjentów. To przede wszystkim większy porządek, który usprawnia pracę lekarzy. Odpowiednio stworzony system ma szansę na to, by dokumentacja medyczna była odpowiednio szybko dostępna. I co ważne – wszystko byłoby „na wyciągnięcie ręki”. Taki system może też oferować łatwiejszą współpracę samych lekarzy, którzy specjalizują się w różnych rzeczach. Łatwiejszy i szybszy sposób na przeprowadzanie konsultacji no i wspomniany już dostęp do dokumentów. Do tego dochodzi też integrację systemów, źródeł informacji i interfejsów API w jednym miejscu.

Dla pacjenta jednak ważniejsze od tego wszystkiego może być dostęp do infrastruktury pozwalającej na tzw. „telemedycynę”. Szybkie połączenia i szybkie wizyty u lekarza bez wychodzenia z domu. Z jednej strony to wygoda oraz oszczędność czasu (jeżeli nie mówimy o sytuacji zagrożenia życia oczywiście), która powinna stać się standardem. Z drugiej strony taka cyfryzacja może jednak przynosić pewnego rodzaju wykluczenie informatyczne dla osób, które nie potrafią korzystać z komputerów czy smartfonów. Jednak z każdym kolejnym rokiem taka cyfryzacja będzie przyśpieszać i trzeba będzie za nią po prostu nadążyć.

Pandemia sprawiła, że takie procesy w służbie zdrowia musiały po prostu przyśpieszyć. Nie było innego wyjścia i teraz też już go nie ma. Tego procesu nie da się zatrzymać, ale też nie powinno się tego robić. Chciałoby się za kilka lat zobaczyć szpitale i placówki medyczne, które są nowoczesne i korzystają z takich właśnie rozwiązań. Umawianie wizyt przez aplikacje, konsultacje w ten sposób czy możliwości wglądu w dokumentację. Jasne, częściowo jest to już możliwe, ale do ideału jeszcze daleko. Pandemia cały ten proces cyfryzacji przyśpieszyła i to akurat chyba jedyny jej plus.

Źródło: Liferay informacja prasowa / opracowanie własne

Motyw