więcej elektrowni wiatrowych

Będzie więcej elektrowni wiatrowych? Ministerstwo chce ułatwić ich powstawanie

3 minuty czytania
Komentarze

Z zapowiedzi Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wynika, że w Polsce może pojawić się więcej elektrowni wiatrowych. Resort chce zmian w przepisach, które ułatwią budowę tego typu obiektów. Chodzi o wymaganą odległość między elektrownią a budynkami mieszkalnymi.

Ta zmiana ma sprawić, że powstanie więcej elektrowni wiatrowych

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii uczestniczyło w dialogu z naukowcami oraz samorządowcami. Rozmowy dotyczyły stosowania zasady 10H. Mówi ona o tym, że minimalna odległość elektrowni wiatrowej od zabudowań mieszkalnych i form ochrony przyrody wynosi dziesięciokrotność wysokości elektrowni. Stwierdzono, że zachowując ogólną regułę 10H, dla indywidualnych inwestycji możliwe, a nawet celowe jest stworzenie warunków dla zastosowania przez władze lokalne odstępstw od niej – mówi wicepremier i minister rozwoju, pracy i technologii Jarosław Gowin.

Obecnie funkcjonujące zasady zostały określone w ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych z 2016 roku. Niestety utrudniają one budowę nowych elektrowni, a także rozwój budownictwa mieszkalnego w pobliżu już istniejących obiektów tego typu. Nie można bowiem stawiać domów mieszkalnych w odległości poniżej 10H. Ministerstwo proponuje jednak zmiany i twierdzi, że to odpowiedź na oczekiwania samorządów, lokalnych społeczności, a także organizacji wspierających rozwój OZE.

Ministerstwo przewiduje, że wprowadzenie proponowanych zmian w prawie da następujące korzyści:

  • Powstaną nowe elektrownie wiatrowe, co obniży emisję dwutlenku węgla i pozwoli przeciwdziałać zmianom klimatu.
  • Hurtowe ceny energii elektrycznej będą niższe.
  • Pobudzenie gospodarki – do budowy elektrowni potrzebne są surowce, odpowiednia logistyka, usługi budowlane. Gdy obiekty będą już działać, trzeba zadbać o ich serwis.
  • Wzrost liczby miejsc pracy.
  • Odblokowanie budownictwa mieszkalnego w sąsiedztwie elektrowni, większe wpływy do budżetów gmin z tytułu podatku od nieruchomości.

Szacuje się, że każdy dodatkowy GW mocy w nowych farmach wiatrowych może obniżać hurtową cenę energii w Polsce, w zależności od ilości nowych mocy zainstalowanych – od kilku do ponad 30 zł/MWh. I to jest główna korzyść dla polskich firm i gospodarstw domowych – twierdzi minister Anna Kornecka.

Szczegóły projektu ustawy

Obecnie lokowanie nowych elektrowni wiatrowych odbywa się wyłącznie na podstawie Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego (MPZP). Ta zasada zostaje utrzymana w projekcie ustawy, podobnie jak ogólna reguła 10H. W szczególnych przypadkach decyzję mają móc podejmować jednak gminy. Ostateczna lokalizacja elektrowni wiatrowej, w tym dopuszczalna odległość od zabudowań mieszkalnych, będzie weryfikowana i określana w ramach procedury wydawania przez Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach dla danej inwestycji na podstawie szczegółowego raportu oddziaływania na środowisko – informuje Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii.

Ustawa będzie zawierać minimalną odległość, którą trzeba będzie uwzględniać w planach zagospodarowania przestrzennego, decyzjach środowiskowych oraz pozwoleniach na budowę. Ministerstwo, powołując się na opracowania naukowe, twierdzi, że odpowiednia minimalna odległość to 500 m. Nowe przepisy przewidują również, że będzie można lokować budynki mieszkalne w pobliżu już istniejących elektrowni wiatrowych. Minimalna odległość między tymi obiektami musi jednak wynosić wspomniane 500 m, chyba że np. MPZP przyjęło, że w danym przypadku musi być większa.

Resort Rozwoju, Pracy i Technologii proponuje też zmiany, które mają korzystnie wpłynąć na bezpieczeństwo. Ministerstwo nie precyzuje, o co dokładnie chodzi. Wspomina jedynie o wprowadzeniu dodatkowych obowiązków w celu zapewnienia bezpieczeństwa eksploatacji kluczowych elementów elektrowni wiatrowych. Możliwe, że chodzi o kontrolę stanu technicznego. Obowiązki te będą mogły realizować tylko certyfikowane wyspecjalizowane techniczne firmy serwisowe, których działania będą weryfikowane przez Urząd Dozoru Technicznego – zapowiada resort. Ponadto Urząd Regulacji Energetyki będzie weryfikować, czy eksploatujący elektrownię wiatrową korzysta z usług certyfikowanego serwisu.

Czytaj także: Akt o usługach cyfrowych w UE: Polska chce jasnych kryteriów usuwania treści z sieci

Zespół do spraw Programowania Prac Rządu podjął decyzję o wpisie projektu ustawy do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów.

źródło: MRPiT

Motyw