Wiecie już, że dzisiejsze, rozsądnie wyceniane smartfony potrafią coraz więcej. Teoretycznie zawsze musi to być okupione jakimś kompromisem. Niegdyś moglibyśmy wskazać, że to obudowa wskazywała takie modele – kiepsko spasowane, użyte przeciętne jakościowo materiały, a do tego z niezbyt przyjemnym dla oka wzornictwem. Dzisiaj sytuacja wygląda już zdecydowanie lepiej, co niedawno pokazał między innymi realme 8 Pro. W końcu atrakcyjne cenowo smartfony też mogą wyglądać dobrze, a także być ogólnie dobrze zaprojektowane.
Kiedyś kiepski plastik z przymusu, a dzisiaj dla wielu najlepszy wybór
Jeśli cofniemy się o kilka lat wstecz i spojrzymy na średnią półkę cenową, to ujrzymy niemalże identycznie wyglądające modele. Do tego najczęściej kiepsko wykończone i niemalże wszystkie jednolicie pomalowane na czarno. Z czasem przyszła moda na aluminium, ale wraz z popularyzacją NFC firmy przestawiły się na kruche szkło. Dzisiaj ponownie modne stają się tworzywa sztuczne, ale nie wolno ich porównywać do tego, co było kilka lat temu. Dzisiaj jest już dużo lepiej. Sam plastik jest zdecydowanie lepszej jakości, więc nie ma mowy o skrzypiących obudowach, które wyginają się jeszcze w losowych miejscach. Jest za to sztywność i ciekawsze wzornictwo. Producenci wyszli naprzeciw potrzebom związanym z wyróżnieniem urządzeń mobilnych. Zaczęły pojawiać się nieszablonowe barwy, ich różnorakie gradienty, ale także dodatkowe formy wykończenia. Szarobura rzeczywistość po prostu nabrała kolorów.
realme 8 Pro udowadnia, że dzisiejsze smartfony mogą być wygodne i po całym dniu cieszyć wyglądem
Idealnym przykładem takiego stanu rzeczy jest realme 8 Pro, którego budowa została wykonana z tworzyw sztucznych. Nie jest to cienki i kiepski w dotyku plastik sprzed lat, a materiał, który bardziej kojarzy się kompozytem. Firmie udało się zachować pełną sztywność konstrukcji – charakterystyczną dla urządzeń z metalową ramą lub szklanymi pleckami. Jednocześnie matowe wykończenie sprawia, że w odróżnieniu od szkła i połyskliwego aluminium nie ma mowy o żadnych zabrudzeniach – w tym odcisków palców. Wzornictwo modelu 8 Pro daje przyjemne wrażenie, że smartfon klei się do dłoni. Dołączone do zestawu etui jest więc bardziej ukłonem w kierunku osób wyjątkowo ostrożnych w obchodzeniu się ze smartfonem niż koniecznością. W końcu nie ma problemów, które pojawiają się ze śliskim, kruchym i łatwo brudzącym się szkłem.
realme 8 Pro, choć na pierwszy rzut oka nie sprawia takiego wrażenia, jest też smartfonem o sporej wytrzymałości mechanicznej. To stosunkowo niedawno udowodnił Zack z lubianego kanału JerryRigEverything:
Patrząc na testy innych urządzeń, tak sztywna konstrukcja nie jest czymś oczywistym – nawet w dużo droższych propozycjach ubranych w aluminium lub szkło. To swoją drogą jest kolejny punkt, który moglibyśmy uwzględnić we wczorajszym zestawieniu realme 8 Pro depczącym po piętach topowym smartfonom.
Tworzywo sztuczne otwiera nowe ścieżki na wyróżnienie konstrukcji
Niemniej wróćmy do wykonania. W ostatnich latach firmy eksperymentowały z malowaniem. W końcu urządzenia mobilne przestały być jednolicie czarne lub białe. Pojawiło się znacznie więcej kolorów, które… wciąż ukrywa się pod etui. Gradientowe przejścia i specjalne refleksy świetlne niejako mogą wyjść na wierzch wraz z powrotem tworzyw sztucznych. Sprawiają one wrażenie bardziej wytrzymałych – znika obawa o stłuczenie się szkła na plecach. Do tego możemy obserwować kolejny ciekawy sposób na wyróżnienie urządzeń mobilnych. realme pokazało już to między innymi w testowanych przez nas modelach C3 i C11. Chodzi o zabawę z fakturą. Poza walorami designerskimi daje ona też ten wspomniany już wcześniej atut – pewność chwytu.
realme 8 Pro jest kolejnym smartfonem, który stawia na specjalne wykończenie. Szorstka powierzchnia nie tylko wygląda ciekawie, ale przede wszystkim znacznie poprawia chwyt. To w połączeniu ze smukłą obudową gwarantuje wysoki poziom ergonomii, o czym wspominam w recenzji realme 8 Pro. Również kwestie estetyczne mają ogromne znaczenie. W końcu nie widać smug i odcisków palców. Tym samym smartfon wygląda równie dobrze rano tuż po wytarciu, jak i wieczorem po całym dniu spotykania się niekoniecznie tylko z naszymi dłońmi.
Zobacz też: Smartfony realme kupimy już u trzech operatorów.
Mimo wszystko jestem bardzo ciekawy, jaką jeszcze formę przybierze tworzywo sztuczne. Dajcie znać, co sądzicie o swego rodzaju nawróceniu się plastikowych smartfonów? Widzicie już wizję w swojej głowie, jak mogą się one jeszcze rozwinąć?
Wpis powstał we współpracy z realme