Oppo X 2021

Oppo X 2021 – pierwsze wrażenia z rozsuwanego smartfona. Ta technologia to przyszłość

5 minut czytania
Komentarze

Oppo X 2021 to rozsuwany smartfon, który przez chwile był w moich rękach. Pierwsze wrażenia z użytkowania tego sprzętu są jak najbardziej pozytywne, choć na początku podchodziłem do samego projektu mocno sceptycznie. Zastanawiałem się, dlaczego w ogóle Oppo zainwestowało niemałe pieniądze w to, by wyprodukować rozsuwanego smartfona, skoro na rynku jest już masa sprzętów, które są w pełni wystarczające. Oppo X 2021 udowodniło mi, że chyba jednak nie są, a takiego smartfona potrzebujemy.

Rozsuwany smartfon – czym jest Oppo X 2021?

Oppo X 2021 wrażenia
Oppo X 2021

Zacznijmy może od garstki informacji o samej specyfikacji urządzenia. Trzeba jednak dodać, że sprzęt jest dopiero w fazie projektowania i egzemplarz, który na chwilę udostępniło mi Oppo, to jedynie przedsmak tego, czym smartfon może być. Czy Oppo X 2021 pojawi się w sprzedaży? Wątpię, ale też nie taki chyba był cel jego produkcji. Chodziło o pokazanie możliwości i tego, jak smartfony mogą wyglądać w przyszłości. Owszem, na rynku mamy już składane urządzenia, które korzystają z elastycznych ekranów, ale osobiście nigdy nie przepadałem za rozkładaniem telefonu. Sądziłem, że rozsuwanie też nie będzie czymś, co przypadnie mi do gustu, ale się myliłem. O tym jednak za chwilę.

Ekran zwinięty ma przekątną 6,7 cala, a po rozwinięciu ta dochodzi do 7,4 cala. Ważne jest to, że nie rozsuwamy smartfona samodzielnie z wykorzystaniem siły. Trzeba przesunąć palcem po przycisku z prawej strony urządzenia i wtedy, kiedy ekran jest aktywny. Wtedy uruchamiane są dwa napędy Roll Motor, które rozsuwają ekran. Pod nim znajdują się specjalne płytki 2-in-1, które zapewniają oparcie ekranu w każdym miejscu. Nie ma więc mowy o dziurach czy nierównościach na powierzchni wyświetlacza, choć lekkie pofalowanie da się zauważyć. Mam jednak wrażenie, że po kilku sekundach od samego rozsunięcia ekran się „uspokaja” i robi się gładki.

Zobacz też: Sonos Roam – najmniejszy głośnik bezprzewodowy w ofercie producenta zaprezentowany.

Oppo X 2021

Sam wyświetlacz pokryto laminatem Warp Track, którego głównym składnikiem ma być stal walcowana. Sam laminat w najcieńszym miejscu ma zaledwie 0,1 mm. Jeżeli chodzi o samą specyfikację urządzenia, to nie ma się co nią zajmować. To prototyp, gdzie wszystko jeszcze może się zmienić. Są tutaj nawet aparaty, ale tylko na pleckach urządzenia, bo front w całości zajmuje wyświetlacz.

Jak działa rozsuwany ekran?

Oppo X 2021

Przejdźmy do najważniejszego, czyli jak działa taki rozsuwany ekran. I nie chodzi mi tutaj o technologiczne wyjaśnienie, ale właśnie o wrażenia. Oppo X 2021 nie jest gigantycznym smartfonem, kiedy jest złożony. Rozmiarowo porównałbym go do Samsunga Galaxy Note10+, czyli obsługa jedną ręką jest możliwa, choć mało wygodna. Z lewej strony ekran jest lekko zaokrąglony i to zarówno wtedy, kiedy sprzęt jest zwinięty, jak i rozwinięty. Oppo zmodyfikowało tutaj swój ColorOS tak, by system dopasowywał się do tego, co aktualnie robimy na ekranie.

Pasek powiadomień rozszerza się do odpowiedniej szerokości, a jak byśmy chcieli, da się otwierać obok siebie dwie aplikacje. Nie miałem czasu tego przetestować, bo z telefonem spędziłem raptem kilka minut, ale faktycznie sam wyświetlacz dostosowuje się w czasie rzeczywistym do tego, jaki ma rozmiar. Zapewne nie działa to ze wszystkimi aplikacjami, ale to kwestia czasu, żeby tak było. Rozsuwanie jest banalnie proste. Przesuwasz palcem po przycisku i gotowe. Urządzenie jest tak wyważone, że nawet w pełnym rozmiarze dobrze leży w dłoni i nie trzeba się obawiać, że wyląduje na ziemi.

Podczas krótkiego testowania nie obawiałem się, że uszkodzę ekran, a zwijałem i rozwijałem telefon przynajmniej kilkanaście razy. Według producenta takie rozwiązanie powinno wytrzymać do 100 000 rozsunięć, zanim nastąpi jakieś zniekształcenie na ekranie. Można więc spokojnie założyć, że to jakieś 2-3 lata normalnego użytkowania. Oppo złożyło aż 122 wnioski patentowe związane z tym sprzętem, a aż 12 z nich dotyczyło samego rozwijanego ekranu.

Pierwsze wrażenia z Oppo X 2021 – podsumowanie

Oppo X 2021

Czy potrzebujemy rozsuwanego telefonu? Moim zdaniem tak, bo taka funkcja daje możliwości, a jednocześnie nie zmusza do korzystania z nich. Rozkładane smartfony trzeba… rozłożyć. Dobra, część z nich ma dodatkowy wyświetlacz na froncie lub wygląda tak, jak Huawei Mate X2. Oppo X 2021 nie jest specjalnie grubszy od zwykłego smartfona i to jest jego największy plus. Nie waży też specjalnie więcej, ale czuć go w dłoni. Ekran mógłby być jaśniejszy, ale spędziłem ze sprzętem zbyt mało czasu, by dokładnie to ocenić. Kolory są oddane dobrze, a wyświetlacz jest też responsywny. Ponoć na jednym ładowaniu spokojnie urządzenie wytrzymałoby jeden dzień pracy.

Oppo X 2021 pokazuje, że przyszłość smartfonów może być naprawdę ciekawa. Sama technologia rozsuwanego ekranu tym bardziej i podejrzewam, że takie rozwiązania będą pojawiały się częściej. Może to efekt chwilowej fascynacji nowością, która z czasem stałaby się dla mnie czymś normalnym, ale taki ekran po prosu mi się podoba. Dałby więcej przestrzeni na czytanie książek na telefonie, lepsze możliwości w grach i byłoby wygodniej oglądać filmy. Jednocześnie na co dzień spokojnie zmieściłbym go w kieszeni spodni. Cena pewnie zwaliłaby mnie z nóg, ale tak to jest z nowościami. Nie zmienia to jednak tego, że Oppo X 2021 to kawał interesującego sprzętu, który chciałbym mieć. I mam nadzieję, że kiedyś faktycznie takie rozwiązanie trafi do masowej produkcji.

Motyw