Dzięki unijnemu Funduszowi Odbudowy (Next Generation EU) Polska otrzyma miliardy euro – część z tych środków ma zostać przeznaczona na cyfryzację. Choć trwają jeszcze konsultacje społeczne dotyczące tego tematu, już teraz dowiedzieliśmy się, na co rząd planuje przeznaczyć pozyskane środki.
Dlaczego do Polski trafią miliardy euro na cyfryzację?
Nie jest tajemnicą, że na całym świecie koronawirus spowodował ogromny kryzys w wielu branżach. Odpowiedzią Unii Europejskiej na ten problem jest specjalny Fundusz Odbudowy. Często porównuje się go do Planu Marshalla, który zakładał przyznanie przez USA pomocy gospodarczej krajom europejskim, zniszczonym po II wojnie światowej. Tym razem kryzys wywołała nie wojna, tylko pandemia, a środki mają pochodzić z samej Unii, jednak założenia są podobne. Fundusz ma pozwolić na odbudowę gospodarek państw członkowskich UE oraz na ich uodpornienie na ewentualne kolejne kryzysy.
W grudniu 2020 roku liderzy państw UE zawarli porozumienie dotyczące Funduszu Odbudowy. Wynika z niego, że Polska będzie czwartym co do wielkości beneficjentem unijnego Instrumentu na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności, stanowiącego główną część Next Generation UE. Podstawą do ubiegania się o pieniądze z funduszu będzie Krajowy Plan Odbudowy. Z ponad 57 mld euro w pożyczkach i dotacjach, 20% to środki przewidziane właśnie na kwestie związane z cyfryzacją.
Dynamika przemian gospodarczych oraz uwarunkowania wynikające z pandemii COVID-19 zwróciły uwagę na społeczne, gospodarcze i terytorialne aspekty procesu cyfryzacji. W szczególności uwydatniły potrzebę zapewnienia dostępu do usług świadczonych drogą elektroniczną, a więc do szybkiego internetu dla wszystkich Polaków – mówi minister Marek Zagórski, sekretarz stanu ds. cyfryzacji w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Jak zauważa, w ostatnich latach Polska nadrobiła wiele zaległości rozwojowych, a przyczyniły się do tego europejskie fundusze strukturalne.
Na co konkretnie mają zostać przeznaczone pieniądze?
Technologie cyfrowe wpływają także na inne dziedziny, np. na komunikację, transport, energetykę i biznes. Krajowy Plan Odbudowy ma pozwolić osiągnąć w nich skokowy postęp. Oto cele, w których realizacji mają pomóc omawiane pieniądze z UE:
- Zapewnienie powszechnego dostępu do szybkiego internetu. Chodzi o inwestycje związane z poszerzaniem dostępu do usług bezprzewodowych, m.in. w standardzie 5G, a także o wyeliminowanie tzw. białych plam. To miejsca, w których nie ma żadnego dostępu do sieci.
- Zwiększenie dostępności e-usług publicznych. Mówiąc najprościej, celem jest to, żeby jak najwięcej spraw można było załatwić drogą elektroniczną.
- Zwiększenie wykorzystania technologii przełomowych. Mowa o sztucznej inteligencji, blockchainie oraz o internecie rzeczy.
- Podniesienie kompetencji cyfrowych Polaków. Skoro nowe technologie będą wkraczać do różnych dziedzin życia, przyda się podniesienie umiejętności pracowników. Pozwoli to choćby odpowiednio reagować na spadek zapotrzebowania na pracę ludzką.
- Wsparcie cyfrowej infrastruktury szkół i kompetencji kadry nauczycielskiej. Żeby zapewnić równe szanse edukacyjne, trzeba wyposażyć placówki oświatowe w sprzęt multimedialny. Nauczyciele powinni natomiast zyskać umiejętności wykorzystania aplikacji wspierających interaktywną pracę z uczniami.
- Rozbudowanie infrastruktury przetwarzania i dostarczania usług cyfrowych. W tym celu przewidziany został m.in. rozwój usług chmury obliczeniowej w ramach Inicjatywy Wspólna Infrastruktura Informatyczna Państwa.
- Zapewnienie cyberbezpieczeństwa systemów informacyjnych. Składa się na to kilka elementów, m.in. budowa sieci siedmiu regionalnych centrów cyberbezpieczeństwa dla jednostek samorządu terytorialnego
- Wsparcie cyfryzacji służby zdrowia. W szczególności planujemy wytworzenie rozwiązań telemedycznych i ich integrację z dostępnymi systemami e-zdrowia, rozwój publicznych usług e-zdrowia, m.in. poprzez stworzenie i udostępnienie elektronicznego banku (repozytorium) danych medycznych – czytamy na rządowej witrynie.
- Wsparcie cyfryzacji transportu. Tu rząd planuje choćby rozwiązania informatyczne i organizacyjne, sprzyjające intermodalnej (międzygałęziowej) integracji transportu.
- Wsparcie inwestycji w inteligentną infrastrukturę elektroenergetyczną. Planowane są m.in. inwestycje w technologie smart city i smart village, w tym inteligentne systemy zarządzania infrastrukturą adaptacji do zmian klimatycznych.
Czytaj także: Polska awansuje w rankingach dotyczących cyfryzacji
Krajowy Plan Odbudowy musi przyjąć Sejm, co opóźnia się przez wewnętrzne spory w rządzie. Przyjęcia projektu chce jednak także opozycja, więc z jego przegłosowaniem nie powinno być problemu.
źródło: KPRM