Od wczoraj Amazon oficjalnie jest dostępny w Polsce. W naszym kraju funkcjonuje jednak od dawna rodzimy gigant e-commerce. Amazon czy Allegro – gdzie teraz robić zakupy online? To pytanie wydaje się być nieuniknione. Nie ma powodu, by uciekać przed odpowiedzią – sprawdźmy, która platforma wypada lepiej z perspektywy polskiego użytkownika.
Amazon czy Allegro – przyjrzyjmy się najważniejszym elementom obu platform
Start Amazona na polskim rynku był bardzo wyczekiwany. Dotychczas pozycja Allegro była w naszym kraju w zasadzie niezagrożona. Gdy tylko pojawiły się plotki o możliwości pojawienia się Amazona w Polsce, wielu internautów snuło przypuszczenia, że może to być koniec polskiego giganta e-commerce. Nie brakowało opinii sugerujących, iż Allegro przesadza m.in. z prowizjami od produktów i to na Amazonie będzie bardziej opłacało się sprzedawać i kupować towary. Amazon w Polsce już jest, więc czas skonfrontować te opinie z rzeczywistością.
Prowadzenie sprzedaży na obu platformach czy szczegółowe porównanie modeli biznesowych przyjętych przez oba serwisy zostawmy na razie z boku. Skupmy się na robieniu zakupów w sieci z perspektywy zwykłego, polskiego klienta i przeanalizujmy, które miejsce jest lepsze do robienia kupowania online.
Wygoda robienia zakupów – konstrukcja strony, kategorie, filtrowanie
Strony główne zarówno polskiej wersji Amazona, jak i Allegro robią dobre wrażenie i są dosyć przejrzyste. Amazon stawia bardziej na prostotę i aspekt informacyjny dotyczący zakupów na tej platformie, z kolei polski gigant e-commerce wyróżnia wiele ofert na swojej witrynie, zamieszcza na niej także reklamy. Obie platformy mają sensowny podział produktów na poszczególne działy i kategorie, choć Allegro wygrywa, jeśli chodzi o liczbę szczegółowych podkategorii proponowanych po wyświetleniu wszystkich działów.
Allegro ma znacznie lepsze filtrowanie produktów. Przykładowo wpisując w wyszukiwarkę frazę smartfon, od razu możemy ustalić kolor urządzenia, ilość pamięci RAM oraz wbudowanej czy wybrać, jakich złącz potrzebujemy. Po wpisaniu tej samej frazy w wyszukiwarkę Amazona nie mamy żadnych filtrów dotyczących specyfikacji sprzętu. Nawet po wskazaniu dokładnego działu i podkategorii, o jakie nam chodzi, platforma pozwala nam jedynie określić takie parametry wyszukiwanego produktu, jak cena, sprzedawca i średnia ocena klientów. Mamy więc ponad 3000 propozycji smartfonów, ale nie możemy w prosty sposób ograniczyć wyszukiwania np. do urządzeń z 6 GB RAM-u, co na Allegro nie stanowi żadnego problemu. W niektórych kategoriach na Amazonie nie jest tak źle, np. szukając odzieży, możemy już wybrać interesujące nas materiały i rozmiary. Generalnie na Allegro działa to jednak lepiej.
Na Allegro za to szczególnie daje się we znaki dublowanie ofert produktów przez samych sprzedawców, którzy potrafią wystawiać jeden przedmiot w kilkunastu/kilkudziesięciu ogłoszeniach, za każdym razem z nieco innym tytułem, by dotrzeć do większej liczby osób. U kupujących powoduje to frustracje związane z długim przewijaniem identycznych ogłoszeń. Pojawia się też czasem problem, że jeden produkt kupią dwie osoby, tyle że z różnych ogłoszeń tego samego sprzedawcy i ostatecznie jedna nie będzie mogła go otrzymać.
Wybór i ceny produktów
Na Allegro znajdziemy praktycznie wszystkie najpopularniejsze w Polsce produkty. Natomiast gdy szukamy jakiegoś rzadko spotykanego w naszym kraju przedmiotu, zdarzają się problemy z jego znalezieniem. Na Amazon.pl póki co jest… dokładnie odwrotnie. Tuż po starcie serwisu pojawiły się doniesienia o braku możliwości zakupu np. określonych urządzeń elektronicznych, których zarówno na Allegro, jak i w różnych sklepach internetowych jest mnóstwo. Amerykański gigant nadrabia jednak rzadziej spotykanymi w naszym kraju towarami. Udało mi się znaleźć choćby ciekawe akcesoria i gadżety motoryzacyjne czy mało popularne w Polsce modele odzieży.
Patrząc na ceny produktów na Amazonie, można odnieść wrażenie, że uczestniczy się w losowaniu przypadkowych liczb. Przykład: buty, które na Allegro u praktycznie wszystkich sprzedawców kosztują ok. 250 zł, na Amazonie w zależności od rozmiaru kosztują albo tyle samo, albo… ponad tysiąc zł. Ogólnie na ten moment ceny na Amazonie nie zachwycają, bardzo często są na tym samym poziomie lub wyższe, niż na Allegro. Debiutant na polskim rynku ma w swojej ofercie sporo przestarzałych towarów, których ceny są podobne do tych z dnia premiery. Chodzi tu o smartwatche, smartfony i nie tylko. Co ciekawe, np. Mi Band 4 jest droższy od… Mi Banda 5.
Nie można jednak pominąć okazji, które na Amazonie faktycznie się zdarzają. W trakcie pisania tego tekstu znalazłem choćby Instaxa 11 za 237 zł czy oferty Nokii 8.3 5G za ok. 1500 zł. W znalezieniu ciekawych produktów nie pomaga jednak wyszukiwarka. Bywa ona nieprecyzyjna i oprócz interesujących nas przedmiotów wyświetla mnóstwo wyników niezwiązanych w żadnym stopniu z naszym wyszukiwaniem.
Dostawa towarów
W przypadku zamówień realizowanych przez Amazon, czas dostawy powinien wynieść 2-3 dni. Dostawa kurierem to koszt 11,99 zł, natomiast do punktu odbioru (w tym do paczkomatu) – 8,99 zł. Dostawa priorytetowa na następny dzień wiąże się z koniecznością zapłaty 14,99 zł. Na Allegro koszty dostawy są bardziej zróżnicowane, jednak oscylują najczęściej wokół bardzo podobnych kwot. Dodatkowo posiadacze Allegro Smart! często mogą liczyć na darmową wysyłkę do punktów odbioru przy zakupach za min. 40 zł od jednego sprzedawcy lub kurierem przy zakupach za min. 80 zł od tego samego sprzedającego. Amazon za to proponuje bezpłatną wysyłkę bez konieczności korzystania z dodatkowych usług, jednak wartość zakupów musi przekroczyć 100 zł.
Amazon czy Allegro – podsumowanie
Póki co debiut Amazona w Polsce raczej nie pokrzyżuje planów Allegro. Na nowej na naszym rynku platformie widać pewne braki, choćby w filtrowaniu produktów i dostępności niektórych towarów. Obecnie nie ma specjalnych powodów, by osoby, które regularnie kupowały na Allegro, nagle przeniosły się na Amazona. Najlepiej jednak nie ograniczać się do jednej platformy – czasami na Amazonie zdarzają się ciekawe okazje.
Czytaj także: Porównanie Xiaomi Mi 10T Lite i realme 7 5G – pojedynek na kto da więcej za mniej
Pamiętajmy też, że Amazon dopiero co zadebiutował w Polsce i w przyszłości z pewnością będzie się rozwijał. Gdy większa liczba sprzedawców z naszego kraju zacznie na nim oferować swoje produkty, sytuacja może zrobić się ciekawa. W każdym razie obecność Amazona w Polsce powinna przynieść nam wszystkim korzyści. Rywalizacja między Amazonem a Allegro może zaowocować większymi staraniami administracji obu platform oraz wprowadzaniem udogodnień dla klientów, by ich do siebie przyciągnąć.