Apple niedawno wypuściło serię iPhone 12, ale wszyscy już myślą o kolejnych modelach na 2021 rok. Pierwsze informacje na temat tegorocznych telefonów pokazują, że będą przypominać zeszłoroczne urządzenia i zachowywać te same przekątne wyświetlaczy. Oznacza to, że powinniśmy zobaczyć 5,4-calowego iPhone’a 13 mini, 6,1-calowego iPhone’a 13, 6,1-calowego 13 Pro i 6,7-calowego 13 Pro Max. Apple podobno zaprzestanie produkcji 12 mini z powodu mniejszego niż prognozowano zapotrzebowania, ale to na razie tylko plotki. W pierwszej połowie stycznia najmniejsze urządzenie stanowiło zaledwie 5% sprzedaży serii 12. Z drugiej strony podobno produkcja iPhone’a 12 Pro Max wzrośnie o 11 milionów sztuk. Okazało się, że to największe urządzenia cieszą się największym zainteresowaniem.
Zobacz także: Apple zmienia strategię i już nie wymieni Twojego zepsutego iPhone 12
iPhone 13 Pro na renderach ujawnia funkcję, o której marzą użytkownicy
Chociaż rodzina 13 może wyglądać tak samo w porównaniu z linią 2020, będą pewne różnice. Na przykład modele Pro mogą być wyposażone w ekran o częstotliwości odświeżania 120 Hz, która aktualizuje ekran 120 razy na sekundę, co zapewnia płynne przewijanie i lepsze animacje. Wyświetlacz ProMotion jest już oferowany na iPadzie Pro. Przy zastosowaniu niskotemperaturowej płyty montażowej z tlenku polikrystalicznego (LTPO) częstotliwość odświeżania może się zmieniać w zależności od zawartości ekranu. Na przykład gry wideo wymagałyby użycia częstotliwości 120 Hz, podczas gdy bardziej statyczna zawartość działałaby z mniejszą częstotliwością odświeżania, aby oszczędzać baterię. Korzystanie z LTPO może również pozwolić Apple na oferowanie ekranu always-on.
Oczekuje się, że Apple ulepszy zestaw aparatów w niektórych modelach, a nawet może wprowadzić astrofotografię do nowych smarfonów. Pozwoli to użytkownikom iPhone 13 na robienie zdjęć nocnego nieba. Inną nowością dla fotografów mogą być film w trybie portretowym, umożliwiające użytkownikom zmianę pola głębi podczas przetwarzania końcowego. Zgodnie z najnowszymi plotkami, ultraszerokokątne aparaty w całej linii zostaną ulepszone, przechodząc z 5-elementowego obiektywu na 6-elementowy.
Nowy iPhone także w wersji bez portów
Wykonany w litografii 5nm układ A15 Bionic będzie zasilał nową serię. Możemy też zobaczyć silniejsze magnesy dla akcesoriów MagSafe. Może to być częścią większego nacisku na bezprzewodowe ładowanie. Co najmniej jeden z nowych modeli, prawdopodobnie iPhone 13 Pro Max, będzie całkowicie pozbawiony portów. Nowa seria otrzyma zainstalowany na pokładzie iOS 15.
LetsGoDigital niedawno wypuścił rendery iPhone 13 Pro, a ekran pokazuje nową wersję Touch ID połączoną z Face ID. Mówiąc o tym drugim, że widać, wycięcie ma również mniejszą szerokość. Wielu użytkowników iPhone’a prosiło Apple o przywrócenie Touch ID i wygląda na to, że ich życzenie zostanie spełnione. Jednocześnie fani Face ID pozostaną szczęśliwi. Seria iPhone 13 będzie obsługiwać 5G i powinna zostać zaprezentowana we wrześniu tego roku.
Źródło: Phonearena