Polskie miasta zmagają się z problemem smogu, a ostatnio także m.in. z koronawirusem. Pomóc w tej walce mogą miejskie oczyszczacze powietrza. Takie urządzenie stworzone przez spółkę Oxygen już działa na warszawskim Wilanowie, wkrótce kolejne egzemplarze pojawią się zarówno na ulicach stolicy, jak i w Krakowie. Przyjrzyjmy się mu nieco bliżej.
Miejskie oczyszczacze powietrza – jak to działa?
Nie od dziś wiadomo, że mamy w Polsce bardzo duży problem z jakością powietrza. Nie tylko negatywnie wpływa to na komfort przebywania na zewnątrz w zimowe dni, ale również stanowi poważne zagrożenie dla naszego zdrowia, a nawet życia.
Co roku kilkadziesiąt tysięcy osób w Polsce przedwcześnie umiera właśnie z powodu smogu. Świadomość społeczna w tym temacie powoli się zmienia i pojawiają się kroki ku zmianie. Świadczą o tym choćby programy z dopłatami do wymiany starych pieców i ekopatrole straży miejskiej wyposażone w drony. Dobry pomysł na poprawę jakości powietrza miał też jakiś czas temu Kraków, gdzie zakazano palenia węglem w piecach. Niestety, okoliczne niewielkie miejscowości już takiego rygoru nie wprowadziły, więc ostatecznie do stolicy województwa małopolskiego zanieczyszczone powietrze i tak docierało.
Na horyzoncie pojawiła się kolejna możliwość zniwelowania smogu w polskich miastach. Polacy opracowali miejski oczyszczacz powietrza. Urządzenie ma w ciągu jednego dnia oczyścić milion m3 powietrza. Dwa miesiące to czas, w którym sprzęt usunie ponad 2 miliony mg pyłów, a to nie jedyna jego zaleta. Producent podaje, że oczyszczacz radzi sobie również m.in. z bakteriami, roztoczami i grzybami. Urządzenie posiada także ekrany LED, które mogą posłużyć jako narzędzie do edukowania społeczeństwa.
Co dokładnie znajduje się w oczyszczaczu? Z materiałów udostępnionych przez producenta w mediach społecznościowych wynika, że urządzenie zawiera odkraplacz, wstępny filtr siatkowy, filtr elektrostatyczny, a także wentylatory. Miejski Filtr Powietrza Oxygen przy pomocy wentylatorów tłoczy zanieczyszczone powietrze przez zestaw filtrów aktywnych i pasywnych. Filtry są w stanie usunąć przeszło 80% zanieczyszczeń – wyjaśnia Oxygen na swojej stronie internetowej. Urządzenie zużywa 30-50 kWh energii w ciągu dnia, w zależności od trybu pracy. To o 20% mniej, niż przeciętne gospodarstwo domowe. Dzięki panelom fotowoltaicznym chcemy ograniczyć zużycie energii do mniej niż 15 kWh dziennie – twierdzi producent.
Jak oczyszczacz Oxygen radzi sobie z koronawirusem?
Miejski oczyszczacz powietrza może pomóc również w walce z koronawirusem. Urządzenie filtruje wprawdzie cząsteczki charakteryzujące się rozmiarem powyżej 1/10 µm, a rozmiary koronawirusa są w granicach 0,06 do 0,14 µm, jednak nie jest to ogromną przeszkodą. Wirus głównie przenosi się na kropelkach wilgoci, które z reguły mają większą wielkość. Dzięki temu te kropelki wilgoci są powstrzymywane przez filtry, a skoro kropelki, to też koronawirus, który się na nich przenosi – tłumaczy w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Innowacje Krzysztof Baranowski, prezes Oxygen City.
Krzysztof Baranowski wskazuje także w rozmowie z Newserią, że miejskie oczyszczacze mogą być stosowane przez cały rok. To duża zaleta, ponieważ zimą głównym problemem jest smog, natomiast wiosną i latem choćby pyłki roślin. Dodatkowo przez cały rok zanieczyszczenia emitują również samochody. W skali kraju odpowiadają one wprawdzie tylko za ok. 10% przekroczeń limitów zanieczyszczeń, jednak gorzej jest w centrach dużych miast. Tam ruch samochodowy jest największy i przekroczenia dopuszczalnych wartości z nim związane sięgają nawet 80%.
Czytaj także: Czego potrzeba do zablokowania Zoom-a? Zdeterminowanej 8-latki
Miejski oczyszczacz powietrza znajduje się już na warszawskim Wilanowie, jednak wkrótce w stolicy pojawią się kolejne cztery takie urządzenia. Swój miejski oczyszczacz będzie miał również Kraków. Czas pokaże, czy tego typu rozwiązania w przyszłości będą coraz popularniejsze i odegrają istotną rolę w walce ze smogiem, ale także z pandemią czy z alergiami sezonowymi.
zdjęcie główne: facebook/Oxygen