Qualcomm kontra MediaTek, czyli mobilna wojna amerykańsko – azjatycka

4 minuty czytania
Komentarze
chip

System operacyjny Android od zarania swoich dziejów był kojarzony ze sprzętem Qualcomma. Amerykanie dostarczali komponenty do stworzenia pierwszych Nexusów oraz urządzeń znakomitej większości producentów jak Sony, Samsung, LG czy HTC. Pozycja hegemona została w ostatnim czasie jednak znacząco zachwiana przez tajwańskiego producenta układów SoC – MediaTek. Helio X20, który został stworzony przez tę właśnie firmę, najprawdopodobniej przebojem wedrze się na rynek flagowców, o czym ostatnio informowała znakomita większość światowych portali zajmujących się tematyką Androida.

Chiński (a raczej tajwański, choć tu kwestie są podzielone) MediaTek jest pierwszym realnym zagrożeniem dla amerykańskiego Qualcomma. Nie jest to jedyny rywal, jednak stworzony na potrzeby Samsunga Exynos jest produkowany na dużo mniejszą skalę. Układ Samsunga jest wydajny, jednak zbyt hermetyczny, aby zdobyć poklask wśród pasjonatów tak uwielbianego przez nas wszystkich nieoficjalnego oprogramowania. Exynos jest platformą zamkniętą, bez odpowiedniej dokumentacji. Oferuje on co prawda dość dobre osiągi, ale nie jest w stanie zagościć na szerszej gamie urządzeń.

MediaTek jest układem dla mas – dużo bardziej otwartą platformą, która do tej pory używana była niemal wyłącznie w sprzęcie niskiej lub średniej klasy. Wszystko ma się jednak zmienić, gdyż Tajwańczycy powoli starają się zmienić swoją strategię i robią ukłon w stronę producentów respektujących postanowienia licencyjne GPL. O kłopotach z publikowaniem źródeł można by napisać niejeden pokaźnych rozmiarów artykuł, jednak w największym skrócie można stwierdzić, że GPL nigdy nie był MediaTekowi po drodze.

{3c8b9d96-94b8-4872-a21d-a0ee436c904a}

Sprawa z General Public License została poniekąd uregulowana przez Google, które powierzyło Tajwańczykom stworzenie układu do tanich urządzeń Android One. Tanie smartfony dla mas były jednym z najważniejszych punktów ubiegłorocznego I/O, a sam Google z coraz większym rozmachem wprowadza urządzenia Micromaxa, Spice’a oraz Karbonna na rynki azjatyckie, oraz lokalnie w innych krajach – w tym Polsce. Google uznaje GPL za świętość, przez co MediaTek został niejako zmuszony do respektowania postanowień licencji.

Mariaż z Google przyniósł wiele dobrego i od momentu wprowadzenia urządzeń One MediaTek przestał być kojarzony jednoznacznie negatywnie. SoC tej firmy znacznie poprawiły również osiągi i są w stanie konkurować z duetem Snapdragon + Adreno. Świadczy o tym wspomniany wcześniej Helio X20, który jest realną alternatywą dla kompletnie nieudanych Snapdragona 810 czy 818.

Ostatni flagowy układ Qualcomma może być produktem, który na zawsze zostawi ślad na reputacji amerykańskiej firmy. Układ, który został wykorzystany przez największych producentów, przegrzewa się, przez co powoduje problemy z działaniem takich telefonów, jak LG G Flex 2 czy HTC One M9. Wielu z nas jest z pewnością przyzwyczajonych do wysokich temperatur smartfonów, jednak klienci biznesowi mogą nie być aż tak wyrozumiali. Helio X20 ma bardzo podobne osiągi i generuje znacznie mniej ciepła niż jego amerykański rywal. Taka wpadka jest niewybaczalna i może odbić się Qualcommowi czkawką, gdyż Sony, wieloletni klient, umieści MediaTeka w swoim telefonie Lavender, o czym pisaliśmy kilka dni temu. Japończycy nie są zresztą w tej kwestii odosobnieni, gdyż HTC One E9 wprowadzony na indyjskim rynku korzysta z SoC MT6795M. Do MediaTeka uśmiecha się również Xiaomi, które nie ma sobie równych w Azji.

O sprzętowej wojnie między Chinami i USA z pewnością jeszcze usłyszymy. Problemy producentów powinny jednak nas cieszyć, gdyż Qualcomm, aby skutecznie konkurować na rynku będzie musiał obniżyć wywindowane do granic możliwości ceny. MediaTek natomiast będzie musiał bardziej otworzyć swoją platformę i publikować coraz więcej otwartego kodu, który z pewnością zostanie wykorzystany w tworzeniu nowych wersji Androida i wspierania urządzeń, które w tym momencie są pozostawione same sobie. Kto wie, być może MediaTeki zagoszczą w którymś z urządzeń marki Nexus? Z pewnością przyniosłoby to więcej dobrego niż złego. A może Samsung przejmie Qualcomma i usprawni jego układy? Pozostaje czekać i obserwować rozwój sytuacji.

Motyw