Apple zawładnęło rynkiem bezprzewodowych słuchawek, a AirPods to najpopularniejsze akcesorium tego typu. Firma jednak nie próżnuje. Po wprowadzeniu flagowych AirPods Max w grudniu minionego roku, firma przygotowuje aktualizacje dla pozostałych modeli. W 2021 roku spodziewamy się, że firma z Cupertino wprowadzi nową wersje niezwykle popularnych podstawowych AirPods, a także modelu Pro. Oto wszystko, co wiemy na temat nowych wersji sprzedażowych hitów z Cupertino.
Zobacz także: Apple nie pozbędzie się notcha w iPhone 12S, ale mocno ulepszy aparat
Podboju rynku audio ciąg dalszy – Apple pokaże nowe wersje AirPods
To będzie duża, ale ryzykowna zmiana. Poprzednie dwie wersje przyzwyczaiły nas do charakterystycznego designu oraz dousznej konstrukcji. W tym roku oczekujemy drastycznej zmiany wyglądu. Niezawodny analityk, Ming-Chi Kuo, poinformował, że nowe AirPods otrzymają odmieniony kształt i wygląd zbliżony do AirPods Pro.
AirPods drugiej generacji zostały po raz pierwszy pokazane w marcu 2019 roku, oferując obsługę „Hej, Siri” i opcjonalne bezprzewodowe ładowanie zgodne ze standardem Qi. Ogólny projekt i rozmiar pozostały takie same, od czasu debiutu pierwszej wersji w grudniu 2016 roku. Stąd, po kilku latach zmiany wizualne są więcej niż oczekiwane.
Bloomberg poinformował w październiku, że Apple planuje wypuścić nowe podstawowe słuchawki z krótszym trzonkiem i wymiennymi końcówkami dousznymi, potwierdzając raport Kuo, że projekt będzie oparty na AirPods Pro. Oznacza to, że AirPods 3 będą miały konstrukcję dokanałową, zamiast dousznej.
AirPods 3 kontra AirPods Pro
Jeśli obydwa oferowane przez firmę Tima Cooka produkty zyskają bardzo podobny wygląd, to co wyróżni i pomoże Apple uzasadnić wyższą cenę tego topowego? Według Bloomberga, podstawowe AirPods nie miałyby zaawansowanych funkcji, takich jak redukcja szumów i tryb kontaktu.
Jeśli chodzi o rynkowy debiut, zarówno Kuo, jak i Bloomberg oczekują, że gigant wypuści tańsze słuchawki w drugiej połowie roku – być może podczas premiery kolejnej gamy iPhone. Informacje o cenach są niejasne, ale przynajmniej jeden raport sugeruje, że Apple AirPods 3 będą kosztować około 20% mniej niż Pro, co sugeruje cenę od około 800 do 900 złotych na naszym rynku. Spółka sprzedaje obecnie AirPods z przewodowym etui ładującym za 799 złotych oraz z ładowanym indukcyjnie za 999 złotych. Takie ceny figurują jednak tylko na stronie producenta. W sklepach z elektroniką znajdziemy obydwie wersje zdecydowanie taniej.
Apple AirPods Pro 2, czyli zmiany niekoniecznie wskazane
Tymczasem firma z nadgryzionym jabłkiem w logo podobno planuje również nową wersję AirPods Pro w 2021 roku, ponownie z zupełnie nowym designem. Tym razem Apple planuje podobno sprawić, by AirPods Pro wyglądały trochę jak konkurencja spod znaku Amazona i Samsunga. Obecna wersja jest świetna i odświeżanie nieco na siłę niekoniecznie musi jej wyjść na dobre, ale z werdyktem musimy poczekać.
Bloomberg poinformował, że AirPods Pro drugiej generacji otrzymają bardziej zwartą konstrukcję, która usuwa trzpień wystający z dolnej części. Projekt w testach ma zaokrąglony kształt, który bardziej wypełnia ucho użytkownika – tak wskazuje raport, porównując go do ofert firm Samsung i Amazon. Wskazuje to na całkowicie okrągłą konstrukcję, która spoczywa w uchu użytkownika. Te zmiany nie są jednak gwarantowane. Mówi się, że Apple stanął przed wyzwaniami związanymi z usunięciem trzpienia, a jednocześnie oczywiście z utrzymaniem funkcji, takich jak tryb kontaktu, układ H1 i redukcja szumów. W związku z tym możemy zobaczyć mniej ambitne przeprojektowanie AirPods Pro.
Kolejną zmianą, której można się spodziewać po AirPods Pro 2, jest przeprojektowane etui ładujące. Podobno zachowa grubość 21 mm, a wysokość 46 mm i szerokość 54 mm. Dla porównania obecne ma 45,2 mm wysokości i 60,6 mm szerokości. Jedną z możliwości jest to, że Apple dostosowuje projekt etui ładującego AirPods Pro, aby uwzględnić obsługę MagSafe. Obecnie można je ładować na krążku magnetycznym, ale etui nie przyczepia się magnetycznie. Spółka musiałaby przeprojektować case, gdyby planowała zmienić kształt samych słuchawek. Premiera może odbyć się już w kwietniu, a cena pozostanie bez zmian.
Źródło: 9to5mac