Windows 10X jest oczekiwany przez fanów Microsoftu od kilku miesięcy. Kilka dni temu w końcu mogliśmy zobaczyć, jak prezentuje się na zrzutach ekranu. Dzisiaj możemy w końcu przekonać się, jak to działa. Zobaczcie Windows 10X w akcji.
Zobacz także: Ludzie masowo uciekają z WhatsApp, a konkurencja rośnie w siłę
Windows 10X nie miał lekko
COVID-19 mocno namieszał na rynku technologii i dał się we znaki także firmie z Redmond. Windows 10X i urządzenie, które miało być jego flagowym – Surface Neo zostały opóźnione. Co więcej, w międzyczasie Microsoft zmienił koncepcję i zaplanował, że wersja 10X będzie lekkim i prostym systemem. Jego zadaniem ma być rywalizacja z Chromebookami.
W ten sposób Windows 10X pojawi się teraz jako pierwszy na urządzeniach z jednym ekranem, tłumiąc emocje związane rewolucyjnym projektem jakim miał być Surface Neo, o którym słuch zaginął.
Nowy system już działa
Co ciekawe, po Internecie krążą materiały, na których nowy system działa na kilku nieobsługiwanych urządzeniach, w tym:
- Surface Pro 7,
- MacBook Air,
- Lumia 950 XL.
To wręcz szokujące, że nawet stara Lumia jest w stanie uruchomić takie oprogramowanie mając przeciętne parametry. Zobaczmy jednak, jak działa system na Surface Pro 7. Można przy okazji przyjrzeć się jego funkcjom i designowi.
Co prawda zdarzają się niewielkie lagi, jednak ogólnie oprogramowanie działa dobrze. Warto podkreślić, że nie zostało ono stworzone dla tego urządzenia, więc tym bardziej rezultat jest naprawdę świetny. Muszę przyznać, że system bardzo mi się podoba pod względem wizualnym.
Jakimi funkcjami nas uraczy Windows 10X?
Skupmy się na tych najważniejszych funkcjach:
- Nowy, estetyczny design – zmiany nie są aż tak drastyczne, ale są zauważalne i na pewno będą stanowić zupełnie nowe doświadczenie dla użytkowników systemu Windows. Na pierwszy rzut oka widać zmiany w Menu Start, gdzie nie znajdziemy kafelków. Pasek zadań też wygląda inaczej, ponieważ najważniejsze aplikacje znajdują się na jego środku.
- Ulepszone Centrum akcji – w dolnym prawym rogu ekranu znajduje się minimalistyczne centrum akcji i powiadomień, w którym można dokonać zmian najważniejszych ustawień.
- Uproszczony Eksplorator – Eksplorator plików został uproszczony i oferuje banalne opcje i dostęp do plików. Jedną z głównych funkcji jest tu integracja z OneDrive, dzięki czemu wszystko można zsynchronizować z chmurą z wyjątkiem folderu Pobrane.
- Uruchamianie aplikacji Win32 w kontenerze – Microsoft obiecał, że system obsługuje aplikacje Win32. Warto jednak zauważyć, że Windows 10X będzie uruchamiał aplikacje Win32 w kontenerze, czyli niezależnej piaskownicy, co może powodować problemy z wydajnością.
- Szybkie aktualizacje – Microsoft twierdzi również, że Windows 10X pobierze i zainstaluje aktualizację w mniej niż 90 sekund.
- Ochrona przed kradzieżą – nowa funkcja, która nie pojawi się w Windows 10. Po włączeniu tej opcji ,do zresetowania urządzenia, ponownej instalacji systemu Windows 10X i przywrócenia ustawień domyślnych będzie potrzebny kod PIN lub hasło do konta Microsoft. Dopóki złodziej ich nie ma, nie będzie w stanie zresetować urządzenia, skutecznie je blokując.
- Adaptacyjne tapety – tapety Pulpitu mogą się zmieniać wraz ze zmianą np. pory dnia.
- Wonder Bar – panel dotykowy, który dostępny będzie na urządzeniach z drugim ekranem lub na Surface Neo.
Źródło: windowscentral, techradar