nowe kompetencje UOKiK

Nowe kompetencje UOKiK: urząd zablokuje strony www łamiące prawa konsumentów

3 minuty czytania
Komentarze

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) dzięki implementacji unijnego rozporządzenia CPC zyskuje nowe kompetencje. Pomogą one lepiej chronić interesy konsumentów. Skuteczne działania w tym zakresie są potrzebne. Z ankiety przeprowadzonej kilka lat temu przez Komisję Europejską wynika, że ponad 1/3 sklepów online i stron z rezerwacjami łamie przepisy UE dotyczące konsumentów.

Nowe kompetencje UOKiK – jakie możliwości zyskuje urząd?

Organy krajowe państw członkowskich UE otrzymały większe uprawnienia do wykrywania nieprawidłowości i reagowania na nieuczciwe działania przedsiębiorców. Implementacja unijnego rozporządzenia CPC z 17 grudnia 2017 roku pozwala nawet na usuwanie stron internetowych, które naruszają interesy konsumentów. W Polsce takie uprawnienia otrzymał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Oto, na co dokładnie unijne przepisy pozwalają instytucjom takim jak UOKiK:

  • Nakazanie poprawienia, ukrycia lub usunięcia danej strony internetowej lub konta w mediach społecznościowych
  • Zażądanie informacji od rejestratorów domen, dostawców usług internetowych i banków, by śledzić przepływy finansowe i wyjaśnić, kto stoi za szkodliwymi praktykami
  • Umieszczenie ostrzeżenia dla konsumentów, że dane treści są niezgodne z przepisami

Czy tak duże uprawnienia rzeczywiście są potrzebne organom chroniącym konsumentów? Dane Komisji Europejskiej sprzed kilku lat pokazują, że zdecydowane reakcje w tym temacie faktycznie mogą być konieczne. W ankiecie przeprowadzonej przez KE stwierdzono, że ponad 1/3 sklepów internetowych i stron z rezerwacjami łamie przepisy dotyczące konsumentów. Na tym nie koniec – 2/3 stron www, na których można było rezerwować podróże, podawało wprowadzające w błąd informacje o cenach.

Zagrożeń dla interesu konsumentów obecnych w internecie jest jednak więcej. W niektórych krajach założenie działalności jest bardzo proste, nikt nie weryfikuje tożsamości ani kapitału przedsiębiorcy. Tacy nieuczciwi przedsiębiorcy coraz częściej oferują tego typu toksyczne produkty, ryzykowne dla konsumentów w Polsce – powiedział agencji Newseria Innowacje prezes UOKiK Tomasz Chróstny.

Blokowanie stron internetowych to ostateczność

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów już dotychczas miał wiele narzędzi pozwalających na egzekwowanie poszanowania praw konsumentów przez przedsiębiorców działających w sieci. Często wystarczało, że urząd wskazywał na nieprawidłowości, by odpowiedzialna za nie firma zdecydowała się je usunąć. Blokowanie stron internetowych będzie więc ostatecznością.

Niejednokrotnie, gdy widzimy przedsiębiorców działających z wykorzystaniem nowych technologii, przez internet, z tych różnych ciekawych destynacji czy jurysdykcji, gdzie nie odbierają od nas jakiejkolwiek korespondencji, tam ochrona będzie możliwa właśnie poprzez odcięcie tym nieuczciwym przedsiębiorcom możliwości dotarcia do konsumentów i narażenia ich na poważne skutki i szkody finansowe – tłumaczy prezes UOKiK.

Sieć CPC zajmowała się już kilkoma istotnymi kwestiami, co przynosiło efekty. Przykładowo Booking.com obiecał zmienić sposób przedstawiania cen, rabatów i ofert, a Airbnb poprawił sposób prezentowania konsumentom oferty zakwaterowania, informując o wszystkich obowiązkowych opłatach.

Ochrona konsumentów w cyfrowym świecie to poważne wyzwanie

Prezes UOKiK zwraca uwagę na to, że choć cyfrowy świat stwarza ogromne szanse, to przynosi także zagrożenia. Konsumentów trzeba będzie chronić przed nieuczciwymi praktykami z wykorzystaniem algorytmów, Big Data czy internetu rzeczy. Tomasz Chróstny zaznacza również, że zarówno UOKiK, jak i Komisja Europejska są świadomi nowych zagrożeń. Algorytmy będą wnikały w wykorzystanie przewag konkurencyjnych, często w sposób nieuczciwy, dlatego musimy się na to przygotować, żeby sprawnie tego typu nieuczciwe mechanizmy eliminować z rynku – wyjaśnia prezes UOKiK.

Czytaj także: [Recenzja] Cyberpunk 2077 – może się nie kochamy, ale się lubimy

Czas pokaże, czy UOKiK w ogóle będzie musiał stosować nowe narzędzia, a jeśli tak to jak często. Niewykluczone, że w wielu przypadkach nieuczciwi przedsiębiorcy, wiedząc, czym dysponuje urząd, zaniechają stosowania szkodliwych praktyk.

źródło: Newseria

Motyw