Targi CES 2021

Targi CES 2021 pełne interesujących gadżetów. Te nowości mnie urzekły

3 minuty czytania
Komentarze

Targi CES 2021 to przede wszystkim interesujące gadżety i technologie przyszłości. Wydarzenie już się zakończyło i mogłoby się wydawać, że nic specjalnego nie zostało tam pokazane. Jednak kilka nowinek zwróciło moją uwagę.

Targi CES 2021 – najciekawsze nowości

Maska Razer N95

Taką maskę bym nosił codziennie i to z przyjemnością. Razer dosłownie zaszalał i zaskoczył wszystkich obserwatorów niesamowitym prototypem maski. Model N95 o nazwie Project Hazel ma błyszczącą powłokę zewnętrzną wykonaną z wodoodpornego i odpornego na zarysowania tworzywa sztucznego pochodzącego z recyklingu. Co ciekawe, jest ona przezroczysta, aby można było widzieć twarz użytkownika, co przy użytkowaniu zwyczajnych maseczek jest niemożliwe.

Niestety Razer nie podał daty premiery projektu ani nawet ceny. Obecnie firma współpracuje z zespołem ekspertów medycznych i naukowców, którzy pomagają opracować maskę. Jej główną funkcją jest filtrowanie wdychanego powietrza w tym ewentualnych wirusów np. COVID-19.

Zobacz także: Dlaczego kupię Galaxy S21 Ultra?

Bezprzewodowa ładowarka do auta od Panasonica

Panasonic pokazał bezprzewodową ładowarkę do samochodu, która rezygnuje z nieruchomych cewek ładujących. To po prostu trzeba zobaczyć na załączonym filmie.

Technologia w urządzeniu ma dokładniej celować w telefon, nawet jeśli urządzenie nie jest na nim idealnie dopasowane. Panasonic obiecał również, że urządzenie jest znacznie lepsze niż konkurencyjne systemy. Gdy telefon znajduje się w ładowarce bezprzewodowej, 15 watów mocy trafia do przewodnika, zapewniając bardzo szybkie ładowanie.

Niestety, ale Panasonic wyjaśnił, że nie będzie to dodatkowa ładowarka do kupienia przez klientów, ale nowa opcja dla producentów samochodów do rozważenia instalacji w ich pojazdach. Do samochodów trafi dopiero w 2023 roku.

Moflin – inteligentne zwierzątko, które jest robotem

Moflin

Moflin to projekt robota, który udaje prawdziwe zwierzątko. Ma on reagować i zachowywać się tak jak ulubione pupile człowieka. Dzięki wykorzystaniu sensorów i sztucznej inteligencji człowiek może naprawdę pokochać Moflina. Tak przynajmniej twierdzą twórcy, którzy zebrali na Kickstarterze ponad 600.000 dolarów. Co ciekawe, zwierzątko już jest dostępne w przedsprzedaży za około 400 USD i trafi do użytkowników latem tego roku.

MaskFone

MaskFone targi CES 2021

MaskFone to kolejna maska w sam raz na czasy koronawirusa. Kosztuje około 50 dolarów i ma zestaw słuchawkowy Bluetooth w środku, pozwalający rozmawiać z ludźmi przez telefon bez przytłumionego głosu. Słuchawki douszne są przymocowane do klipsa, który zaczepia się o uszy, a na samej masce znajdują się przyciski do odtwarzania, pauzy i regulacji głośności. Maska ma również integrację z asystentami: Siri i Amazon, dzięki czemu można odtwarzać muzykę za pomocą sterowania głosowego. Binatone twierdzi, że zestaw słuchawkowy Bluetooth będzie działał przez 12 godzin. W przeciwieństwie do prototypu Razera, tę maskę można już kupić.

Sony Vision-S

Targi CES 2021 elektryczny samochód Sony Vision-S

Sony Vision-S zadebiutowało w zeszłym roku, jednak targi CES 2021 rzuciły nowe światło na projekt. Sony pokazało, że jest w trakcie testowania auta elektrycznego na trasie w Austrii. Gigant wyjaśnił, że stawia przede wszystkim na doświadczenia użytkownika. Vision-S będzie naszpikowany różnego rodzaju czujnikami, a jego kokpit ma sprawić, że poczujemy się w futurystycznym samochodzie. Sony traktuje ten projekt bardzo poważnie i chce, żeby trafił w ciągu kilku lat do sprzedaży.

Źródło: cnet, theverge

Motyw