W zeszłym roku świat stanął na głowie, aby dostosować się do nowej rzeczywistości. Jedną ze zmian, którą obserwujemy w tym roku, są przyspieszone premiery kolejnych generacji najważniejszych produktów na rynku. Tym sposobem premiera Galaxy S21 odbyła się wcześniej, niż moglibyśmy się tego spodziewać. Samsung uznał, że nie warto czekać do marca i już przedstawił swoją serię flagowych smartfonów. Do tego poznaliśmy nowe słuchawki w postaci Galaxy Buds Pro oraz lokalizator Galaxy SmartTag.
Samsung Galaxy S21 oficjalnie — premiera kolejnej generacji jednej z najważniejszych serii flagowych smartfonów
Samsung stara się co dwie generacje swoich flagowców wprowadzać duże zmiany. Galaxy S21 właśnie ma być taką nowością. Firma wprowadza zupełnie nowy design urządzeń, który ma być kluczowym trendem dla kolejnych propozycji. Zespolenie wyspy aparatów z korpusem to niespotykane wcześniej rozwiązanie na taką skalę. Oczywiście do tego dochodzą także nowe, unikalne wersje kolorystyczne i dalsza minimalizacja ramek. Nie brakuje także małej rewolucji w postaci wsparcia dla stylusa S Pen w przypadku najmocniejszego reprezentanta serii. Również Samsung, podobnie jak Apple i Xiaomi, rezygnuje z zasilacza w zestawie, chcąc w ten sposób dbać o środowisko. Niemniej zacznijmy od bazowych modeli.
Samsung Galaxy S21 i Galaxy S21+ – specyfikacja, wygląd i różnice
Tak naprawdę Galaxy S21 i Galaxy S21+ to dokładnie te same smartfony, ale przeskalowane. Samsung daje do wyboru mniejszego Galaxy S21 oraz większego Galaxy S21+, zachowując dokładnie te same podzespoły. Oczywiście siłą rzeczy skoro rośnie wyświetlacz, to jednocześnie musi akumulator. Dodatkową różnicą jest tył Glasstic (plastik imitujący szkło) w Galaxy S21. Plus i Ultra są w pełni szklane (Gorilla Glass Victus). Korpus w całej serii jest aluminiowy. Niemniej aparaty, możliwości wyświetlacza i poszczególne układy scalone oraz moduły są identyczne. Ok, prawie, gdyż Galaxy S21 jako jedyny z całej trójki nie wspiera UWB, czyli technologię łączności utraszerokopasmowej, która jest wykorzystywana między innymi w Samsung SmartThings Find. Dlatego specyfikację techniczną Galaxy S21 i Galaxy S21+ możemy podać w ramach jednego spisu:
- wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X
- Galaxy S21: 6,2-calowy (421 ppi)
- Galaxy S21+: 6,7-calowy (394 ppi)
- rozdzielczość: 2400×1080
- częstotliwość odświeżania: dynamiczna od 48 do 120 Hz (w maksymalnej rozdzielczości)
- układ Exynos 2100
- 8 GB RAM
- 128, 256 wbudowanej pamięci dla użytkownika
- aparaty:
- przód: 10 MPx (f/2.2)
- tył:
- 12 MPx (f/1.8)
- 12 MPx (f/2.2, szerokokątny)
- 64 MPx (f/2.0, teleobiektyw)
- akumulator o pojemności:
- Galaxy S21: 4000 mAh
- Galaxy S21+: 4800 mAh
- szybkie ładowanie bezprzewodowe (15 W) i przewodowe (25 W)
- ładowanie zwrotne
- UWB (tylko Galaxy S21+), certyfikat IP68, głośniki stereo, DeX, czytnik linii papilarnych w ekranie, 5G, Wi-Fi 6
- Android 11 (One UI 3)
- wymiary:
- Galaxy S21: 151,7 x 71,2 x 7,9 mm
- Galaxy S21+: 161,5 x 75,6 x 7,8 mm
- waga:
- Galaxy S21: 172 g
- Galaxy S21+: 202 g
Naturalnie większy znaczy droższy, więc cena to kolejna różnica. Za Galaxy S21 zapłacimy 849 euro (~3850 złotych), podczas gdy Galaxy S21+ kosztuje (~4750 złotych). Przedsprzedaż już wystartowała i potrwa do 29 stycznia. Powyżej mogliście obejrzeć Galaxy S21. Poniżej galeria z jego większym bratem:
Samsung Galaxy S21 Ultra — wszystko, co najlepsze, a do tego etui z S Pen
Nad tradycyjnymi modelami Galaxy S21 Samsung nadal stawia największą i najlepiej wyposażoną wersję z dopiskiem Ultra. W tym roku jeszcze bardziej można zauważyć jej wyjątkowość, gdyż Koreańczycy postanowili stworzyć etui z miejscem na S Pen (sprzedawane osobno). Oznacza to, że ekran Galaxy S21 Ultra wykorzystuje technologię firmy Wacom i współpracuje ze stylusami. Swoją drogą to jedyny reprezentant serii z wyświetlaczem QuadHD, ale skoro już o specyfikacji, to poznajcie ją w pełni:
- 6,8-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X
- rozdzielczość: 3200×1440 (515 ppi)
- częstotliwość odświeżania: dynamiczna od 11 do 120 Hz (w maksymalnej rozdzielczości)
- układ Exynos 2100
- 12 lub 16 GB RAM
- 128, 256 lub 512 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika
- aparaty:
- przód: 40 MPx (f/2.2)
- tył:
- 108 MPx (f/1.8, OIS)
- 12 MPx (f/2.2, szerokokątny)
- 10 MPx (f/2.4, teleobiektyw, OIS)
- 10 MPx (f/4.9, teleobiektyw-peryskop, OIS)
- akumulator o pojemności 5000 mAh
- szybkie ładowanie bezprzewodowe (15 W) i przewodowe (25 W)
- ładowanie zwrotne
- wsparcie dla S Pen, UWB, Wi-Fi 6E, certyfikat IP68, głośniki stereo, DeX, czytnik linii papilarnych w ekranie, 5G
- Android 11 (One UI 3)
- wymiary: 165,1 x 75,6 x 8,9 mm
- waga: 228 g
Niewątpliwie to smartfon, który ma wszystkie najnowsze technologie na pokładzie. Samsung wiele postawił na aparat i mnogość jego trybów. Galaxy S21 Ultra jest w stanie między innymi stale rejestrować obraz z czterech kamer jednocześnie. Siłą rzeczy ma to odwzorowanie w końcowej cenie — Galaxy S21 Ultra kosztuje 1249 euro, czyli ponad 5600 złotych.
Polskie ceny serii Galaxy S21
Powyżej mogliście poznać ceny europejskie, ale jak to kształtuje się w Polsce? Oto ceny, które ujrzymy w polskich sklepach:
- Samsung Galaxy S21:
- 128 GB: 3899 złotych,
- 256 GB: 4099 złotych,
- Samsung Galaxy S21+:
- 128 GB: 4799 złotych,
- 256 GB: 4999 złotych,
- Samsung Galaxy S21 Ultra – 5749 złotych
Co ciekawe, są to niższe kwoty, niż w przypadku zeszłorocznych modeli. Niewiele, ale zawsze coś! Do tego w przedsprzedaży zainteresowani otrzymają słuchawki Galaxy Buds Pro (S21 Ultra) lub Galaxy Buds Live (S21 i S21+) oraz lokalizator Galaxy SmartTag, o których dowiecie się więcej dosłownie za sekundę. Zainteresowanych przedsprzedażą odsyłam na stronę Samsunga.
Na deser Galaxy Buds Pro, czyli najbardziej zaawansowane słuchawki od Samsunga
Kolejną nowością, którą poznaliśmy razem z serią Galaxy S21, są nowe bezprzewodowe słuchawki. Premiera Galaxy Buds Pro to tak naprawdę połączenie wszystkiego, co poznaliśmy w dotychczasowych akcesoriach Samsunga, ale w ulepszonym wydaniu. Firma postawiła na dokanałową konstrukcję, która gromadzie zaawansowane mikrofony, pozwalające na redukcję hałasów (do 99%). ANC może być aktywowany automatycznie wraz ze zmieniającym się otoczeniem. Przewrotnie jeśli my zaczniemy mówić, to mikrofony będą dostarczać nam dźwięk z zewnątrz. Po skończonej konwersacji i pojawieniu się hałasu zacznie być on tłumiony. Oczywiście sama jakość w zapowiedziach jest bardzo wychwalana. Z kolei akumulator ma pozwolić na 18 godzin pracy. Podobnie jak smartfony, tak samo Galaxy Buds Pro pojawią się w sklepach 28 stycznia. Cena wynosi 229 euro, czyli około 1000 złotych.
Zobacz też: Samsung nie zwalnia tempa — kolejny procesor firmy będzie współpracował z grafiką Radeon.
Dodatkowo Samsung poświęcił chwilę na temat usługi SmartThings Find i jej nowego reprezentanta — Galaxy SmartTag. Prosty brelok pozwala w szybki sposób zlokalizować przyczepione do niego klucze, plecak, czy też zwierzę. Tym samym to najważniejsze nowości z dzisiejszej konferencji Samsunga. Dajcie znać, co Wam najbardziej przypadło do gustu! Czy premiera Galaxy S21 ma szansę odmienić rynek?
Źródło: informacja prasowa