Tesla to nietypowe przedsiębiorstwo, które znane jest przede wszystkim z produkcji aut elektrycznych. Na czele firmy stoi niezwykle charyzmatyczny Elon Musk, którego wypowiedzi w mediach społecznościowych są często kontrowersyjne. 2020 rok był niesamowity dla spółki w szczególności jeśli weźmiemy jej wycenę na giełdzie w USA. Kapitalizacja poszła w górę o około 400%, a notowania znalazły się w prestiżowym indeksie S&P 500. Biorąc pod uwagę fakt, że giełda zazwyczaj wyprzedza przyszłość, Tesla w 2021 roku powinna radzić sobie świetnie na rynku. Przyjrzyjmy się zatem planom giganta.
Tesla w 2021 roku
Według tego co zapowiadała wcześniej Tesla, rok 2021 będzie naprawdę przełomowy. Warto jednak pamiętać, że niektóre z obietnic były początkowo zapowiadane na zeszły rok lub znacznie wcześniej. Istnieją zatem pewne obawy, że firma może i tym razem nie wywiązać się ze wszystkich planów.
Tesla twierdzi, że „jest na dobrej drodze” do rozpoczęcia dostaw z dwóch nowych fabryk w 2021 r. Jedna z nich, która znajduje się w Teksasie ma za zadanie zbudować Cybertruck. To auto było prawdziwym hitem na portalach technologicznych i wzbudziło ogrom emocji.
Istnieją również plany skoncentrowania się na rozwoju floty „robotaxis”, poszerzeniu oferty ubezpieczeniowej i dalszym rozwijaniu własnych ogniw akumulatorowych, które mają być tańsze i wydajniejsze.
Tesla nie podała oficjalnych informacji o swoich celach sprzedażowych na 2021 r. Podczas rozmowy telefonicznej omawiającej wyniki trzeciego kwartału z inwestorami, jeden z analityków oszacował sprzedaż w 2021 roku na 840 000 do 1 miliona pojazdów. Elon Musk odpowiedział, że sprzedaż prawdopodobnie będzie „w tej okolicy”, a szacunki analityka są „nie dalekie od prawdopodobnej rzeczywistości”.
Pod koniec trzeciego kwartału Tesla podała, że ma 14,5 miliarda dolarów w gotówce i ekwiwalentach, co oznacza wzrost o 5,9 miliarda dolarów w porównaniu z drugim kwartałem.
Zobacz także: Dlaczego z Windowsa 7 wciąż korzysta tak wiele osób?
Przyszłość Tesli w szczegółach
Przyjrzyjmy się szczegółowym planom giganta:
- Firma rozpocznie masową produkcję Cybertrucka – najpierw pojawi się trójsilnikowy wariant, a pod koniec roku tańszy dwusilnikowy. Dopiero w 2022 roku można spodziewać się najtańszej wersji jednosilnikowej,
- Fabryka w Teksasie zacznie produkować auta w maju 2021 roku. Będzie to pierwsza fabryka firmy zbudowana od podstaw w Stanach Zjednoczonych,
- Fabryka w Austin zacznie zaopatrywać wschodnie stany w crossover – Model Y. Zakład ten ma również montować Teslę Semi, której produkcja miała zacząć się już dwa lata temu.
- Elon Musk obiecał, że model Roadster trafi do produkcji jeszcze w tym roku, jednak to mało prawdopodobne. Szef firmy powiedział, że produkcja Cybertrucka i Semi mają najwyższy priorytet, stąd nietrudno zgadnąć, że ten sportowy samochód może nie pojawić się w 2021 roku.
- Tesla buduje duży zakład w Niemczech, który ma zaopatrywać w auta lokalne rynki.
- Pod koniec 2020 roku Elon Musk wspominał pojazd o cenie 25000 dolarów. Są jednak małe szanse, że takie auto pojawi się w 2021 roku z uwagi na wyżej wymienione priorytety firmy.
- Tesla chce wejść na nowe rynki – przede wszystkim do Indii. Na początek zaoferuje tam Model 3.
Źródło cnet, marketwatch