Windows MacOS Chrome

Laptopy z systemem Windows tracą udział w rynku. Wcale się nie dziwię

3 minuty czytania
Komentarze

Udział systemów operacyjnych w rynku to oczywiście odsetek urządzeń komputerowych, na których w dowolnym momencie działa dany system operacyjny. Takie liczby czy statystyki są zazwyczaj  szacunkowe, ponieważ trudno jest uzyskać dane dotyczące udziału systemu operacyjnego w rynku. Oczywiście liderem na rynku w każdym segmencie jest Windows.

Udział systemów operacyjnych w rynku

Windows MacOS Chrome

Jak nietrudno sobie wyobrazić, w obszarze komputerów stacjonarnych i laptopów najczęściej instalowanym systemem operacyjnym jest Microsoft Windows, który na całym świecie ma od 77–87,8% udziału w rynku. MacOS firmy Apple stanowi ma od 9,6–13%, system operacyjny Chrome od Google do 6% przede wszystkim w USA, a Linuks – około 2%. Wszystkie te dane różnią się nieco na różnych rynkach i zależą od sposobu ich gromadzenia. Takie informacje możemy przeczytać na przykład na Wikipedii.

Zobacz także: Te aplikacje i funkcje znikną z Windowsa 10 – szukaj alternatyw

Udział Windowsa na rynku notebooków spada

Ciekawe dane podaje z kolei portal techradar, według którego Microsoft odnotował znaczący spadek sprzedaży laptopów z systemem Windows 10. Oczywiście Windows nadal jest liderem na rynku laptopów, jednak według ostatnich badań, jego udział w rynku spadł poniżej 80%. Warto dodać, że ten spadek ma miejsce po raz pierwszy w historii.

Badania przeprowadzone przez TrendForce wykazały ponadto, że:

  • ogólna sprzedaż notebooków wzrosła w 2020 r., co oczywiście wiąże się z zapotrzebowaniem na sprzęt komputerowy związany z pandemią COVID-19 i pracą zdalną,
  • w 2020 roku sprzedaż notebooków wzrosła o 22,5% rok do roku,
  • światowa sprzedaż po raz pierwszy przekroczyła 200 milionów.

Przyczyny spadku systemu Windows

Dlaczego tak się mogło stać? Spadku udziału w rynku upatrywałbym między innymi w świetnych laptopach Apple (np. z procesorami M1), które wręcz rozpychają się na rynku. Jeżeli użytkownik potrzebuje dobrego laptopa do nauki i pracy zdalnej, który wytrzyma przez lata, to z pewnością nie kupi urządzenia z Windowsem. Tanie laptopy z tym systemem cieszą się fatalną opinią. Warto jeszcze dodać, że notebooki Apple (przynajmniej te starsze) są coraz bardziej dostępne pod względem cen. Do tego należy dorzucić ostatnie porażki Microsoftu względem aktualizacji Windowsa 10, które przynosiły więcej błędów niż funkcji.

MacBook Air 2020

Co ciekawe, sprzedaż Chromebooków stanowi znaczną część ogólnego wzrostu sprzedaży. To również pochłania część tortu udział w rynku. W zeszłym roku Chromebooki stanowiły niecałe 15% globalnych notebooków, a przewiduje się, że w 2021 r. liczba ta osiągnie nawet 18,5%.

Windows mimo wszystko liderem rynku

Microsoft nie powinien przesadnie ubolewać nad stratą rynku, ponieważ nadal dzierży pierwszą lokatę, a konkurenci są daleko w tyle. Windows pozostaje w pewnym sensie dominującym systemem operacyjnym w notebookach, a TrendForce oczekuje, że udziały rynkowe laptopów z systemem Windows, Chrome OS i macOS ustabilizują się odpowiednio na poziomie około 70-75%, 15-20% i poniżej 10%. Jednak moim zdaniem, jeżeli Apple dalej będzie się rozpychało w segmencie premium i średniaków a Google w budżetowych urządzeniach, Microsoft będzie tracił kolejne części rynku.

Warto tu zwrócić uwagę, że Chromebooki miały świetny 2020 rok. Urządzenia sprzedały się w liczbie 29,6 miliona egzemplarzy w ciągu roku kalendarzowego, co oznacza wzrost o 74% rok do roku. Microsoft powinien mieć się na baczności.

Źródło: techradar, trendforce

Motyw