Apple weszło na rynek smartfonów 5G mocno spóźnione, co okazało się na początku obiektem pewnych drwin. Jedak to nie ma już żadnego znaczenia. Firma z Cupertino już wyprzedza Samsunga w sprzedaży telefonów wyposażonych w łączność nowej generacji i wydaje się, że jest na prostej drodze do objęcia fotela lidera. Counterpoint Research donosi, że rodzina iPhone 12, która została wprowadzona na rynek w połowie października była na szczycie sprzedaży smartfonów z 5G w tym samym miesiącu. Wcześniej, we wrześniu to Samsung Galaxy Note 20 Ultra był najlepiej sprzedającym się telefonem 5G na świecie.
Zobacz także: Nie marudźmy na ceny Apple – drogo będzie zawsze
Świetna decyzja Apple – iPhone 12 5G bije smartfony Samsunga
Galaxy Note 20 Ultra został wprowadzony na rynek na początku sierpnia, a iPhone 12 oraz 12 Pro w połowie października. Smartfony Apple zaliczyły świetny debiut – iPhone 12 zdobył 16% całej sprzedaży 5G, a iPhone 12 Pro zgarnął 8% rynku. Oznacza to, że ta dwójka stanowiła prawie jedną czwartą całkowitej sprzedaży smartfonów 5G w październiku.
Udział Galaxy Note 20 Ultra w rynku spadł z 5% we wrześniu do 4% w październiku, co uczyniło go trzecim najlepiej sprzedającym się modelem. Standardowy Note 20 i Galaxy S20 Plus miały po 2% udziału. Co ciekawe iPhone 12 znalazł się również na liście dziesięciu najlepiej sprzedających się telefonów z 5G w okresie od stycznia do października, zajmując siódmą pozycję.
Te świetne wyniki nie są wielkim zaskoczeniem. Na długo przed pojawieniem się serii iPhone 12 analitycy spodziewali się, że pozbawi ona Samsunga dominacji w segmencie 5G. Podobno sprzedaż nowych urządzeń Apple jest jeszcze większa niż spodziewała się sama firma.
Apple znakomicie przygotowane na podbój rynku smartfonów 5G
Counterpoint uważa również, że istnieje znaczny, „stłumiony” popyt na urządzenia 5G w bazie użytkowników iOS i teraz jest on przekształcany w sprzedaż. W Stanach Zjednoczonych, gdzie ponad jedna trzecia dostaw iPhone’ów 12 i 12 Pro pochodziła z października, popularność również rośnie dzięki promocjom operatorów. Wydaje się, że telefony dobrze sobie radzą w Chinach i Japonii. Pomaga również fakt, że iPhone 12 jest dostępny w ponad 140 krajach, co oznacza, że ma szerszy zasięg niż konkurencyjne telefony 5G.
Popularność iPhone’a 12 mogłaby również przyspieszyć wdrożenie mmWave 5G. Modele sprzedawane w USA również obsługują mmWave 5G, co zwiększyło penetrację smartfonów obsługujących mmWave z 5% we wrześniu do 12% w październiku. Popularność „dwunastek” może zachęcić operatorów do przyspieszenia wdrażania. Pomogłoby to firmie z nadgryzionym jabłkiem w logo położyć podwaliny pod wykorzystanie mocy mmWave w AR/VR.
Oczekuje się, że popyt na nowe smartfony Apple będzie trwać na wysokim poziomie co najmniej do czwartego kwartału 2020 roku – zwłaszcza sprzyja im okres świąteczny. Dynamika może utrzymać się aż do początku 2021 roku. To wynik opóźnionej premiery serii iPhone 12.
Źródło: Phonearena