Apple M1 udaje że jest szybszy

Procesor Apple M1 to jednak nie koniec MacBooków z Intelem

4 minuty czytania
Komentarze

Pierwsze MacBooki z procesorem Apple M1 są już oficjalnie dostępne. Tim Cook spełnił obietnicę o dostępności pierwszego chipa dla komputerów przed końcem 2020 roku. Na początek otrzymaliśmy go w 13-calowym MacBooku Pro, MacBooku Air oraz Macu mini. Firma przyznała, że ​​przejście całej linii komputerów Mac na własne układy zajmie około dwóch lat. Zaprezentowane kilkanaście dni temu modele to po prostu pierwsze trzy dostępne komputery. Z jednej strony ich wydajność deklasuje porównywalne produkty Intela, z drugiej musimy pamiętać, że będą to najtańsze i najsłabsze komputery w ofercie spółki z Cupertino. Spodziewam się, że komputery Mac o których przeczytacie w artykule będą powoli wprowadzane w ciągu najbliższych dwóch lat. Niekoniecznie zobaczymy w nich M1. W zasadzie pewne jest to, że napędzane będą albo jego wzmocnioną wersją, albo jeszcze mocniejszym rozwiązaniem.

Zobacz także: Rewolucja jest niewidoczna, ale przyszłość MacBooków będzie świetna

Apple M1

Nowy iMac niekoniecznie z procesorem M1

Jednym z najbardziej oczekiwanych komputerów, które przejdą na układy Apple jest iMac. Komputer all-in-one otrzymał ostatnią wewnętrzną aktualizację w sierpniu, ale ta obejmowała po prostu nowe procesory Intela – zewnętrzna konstrukcja pozostała niezmieniona. Spekuluje się, że możemy w nim zobaczyć procesor nazwany M1X, ale ta nazwa nie jest oczywiście potwierdzona.

iMac jest piękny, ale także od dawna nieco jednak przestarzały. Design został ostatnio zmieniony w 2012 roku. Wtedy zadebiutowała nowa obudowa, która zwęża się do 5 mm grubości po bokach. Ale tę cechę konstrukcyjną można zobaczyć tylko z boku, a patrząc z przodu, iMac pozostaje niezmieniony od dziesięciu lat.

Analityk Ming-Chi Kuo, kilkakrotnie informował, że gigant wypuści nowy model z 24-calowym wyświetlaczem w czwartym kwartale 2020 roku albo w pierwszym kwartale 2021 roku. Teraz, gdy listopadowe wydarzenie Apple jest już za nami i nie zobaczyliśmy tego urządzenia, wydaje się że nowa generacja zadebiutuje w ciągu kilku miesięcy, 24-calowy iMac zastąpiłby dotychczasowego 21-calowego. Nie słyszeliśmy nic o losach 27-calowej wersji. Możliwe, że ta znajduje się w dalszym etapie planu.

Apple M1

MacBook Pro z M1 to za mało – czas na więcej mocy

Wersja 13-calowego MacBooka Pro jest już dostępna z układem M1, ale jest dość ograniczona: 2 porty Thunderbolt, maksymalnie 16 GB RAM i maksymalnie 2 TB pamięci SSD. Spodziewamy się, że w następnej kolejności otrzymamy mocniejsze i bardziej zaawansowane modele MacBooka Pro. Te konfiguracje cały czas są w ofercie z Intelem na pokładzie.

Wiele raportów sugerowało, że w drodze jest przeprojektowany 14-calowy MacBook Pro. Kuo powiedział, że zostanie wydany w drugim lub trzecim kwartale 2021 roku. Ostatnio potwierdził to i poinformował, że MacBooki w „całkowicie nowym formacie i wyglądzie” pojawią się w drugiej połowie kolejnego roku. Wreszcie spodziewamy się, że Tim Cook i spółka odświeżą flagowego 16-calowego MacBooka Pro w przyszłym roku. Nie jest jasne, jakiego rodzaju zmiany możemy zobaczyć.

Apple M1

Procesor Apple M1 to jednak nie koniec MacBooków z Intelem

L0vetodream zasugerował dziś na Twitterze, że przeprojektowane MacBooki, które pojawią się w drugiej połowie 2021 będą obejmowały modele z układami Apple oraz z procesorami Intela. Krótki tweet pojawił się w odpowiedzi na artykuł MacRumors, w którym przedstawiono raport Ming-Chi Kuo, w którym twierdzi on, że firma z nadgryzionym jabłkiem w logo planuje wypuścić przeprojektowane modele MacBooka z własnymi układami w drugiej połowie następnego roku.

L0vetodream mówi po prostu, że zmiana designu komputerów spodziewana w drugiej połowie 2021 roku nie będzie dotyczyć tylko modeli z M1, co oznacza, że ​​przeprojektowane zostaną również nowe urządzenia z procesorami Intela. Zapowiadając przejście na własne chipy dla komputerów Mac na konferencji WWDC w czerwcu, Tim Cook powiedział, że przejście zajmie około dwóch lat, a nowe komputery Mac z procesorami Intela są nadal w przygotowaniu – na razie z tej drugiej grupy zobaczyliśmy tylko lekko odświeżonego latem iMaca.

Jest również prawdopodobne, że Apple pozostawi niektóre komputery z procesorami Intela dostępne dla klientów korporacyjnych i edukacyjnych, ale oferta skierowana do konsumentów prawie na pewno zostanie całkowicie przeniesiona na własne rozwiązania.

Źródło: 9to5mac, MacRumors

Motyw