Apple planuje zaktualizować linię AirPods w przyszłym roku i dodać dwa nowe modele, w tym podstawowe słuchawki trzeciej generacji i kolejną wersję AirPods Pro. Takie informacje podaje nam Bloomberg. Dołączą one do innych nowych urządzeń audio, takich jak HomePod mini i nadchodzących słuchawek nausznych AirPods Studio. Z tymi ostatnimi związana jest niestety niemiła niespodzianka.
Zobacz także: Apple wyznacza nowy standard – iPhone 12 mini to debiut roku
AirPods Pro drugiej generacji ze zmianami, ale trochę na siłę
Jeśli chodzi o drugą wersję Pro, to spółka Tima Cooka dąży do tego, aby wkładki douszne były bardziej zwarte, eliminując krótką nóżkę, która obecnie wystaje z dołu i podobno testuje projekt o bardziej zaokrąglonym kształcie. Uczyniłoby je podobnymi do Samsung Galaxy Buds, czy konkurencyjnych projektów z Amazona i Google. Zintegrowanie najważniejszych funkcji, anten i mikrofonów w mniejszej obudowie okazało się „wyzwaniem” podczas opracowywania. AirPods Pro są jednymi z najwygodniejszych słuchawek na rynku. Czy nowy projekt jest tym, czego potrzeba? Tutaj zmiany są naprawdę ryzykowne.
Apple AirPods 2021, czyli nowa wersja hitu z Cupertino
Potwierdzając wcześniejsze pogłoski dotyczące nowych modeli słuchawek, raport potwierdza, że nowy, podstawowy model odziedziczy konstrukcję podobną do wersji Pro, z krótszym trzpieniem i wymiennymi końcówkami dousznymi, ale bez cech takich jak redukcja hałasu. Firma z Cupertino chce jednak poprawić żywotność baterii tego akcesorium.
Tim Cook i spółka podobno omawiają wprowadzenie nowego, niskobudżetowego modelu w pierwszej połowie przyszłego roku, a także planują nowe chipy do zasilania obu wersji. Oryginalne słuchawki zostały wypuszczone na rynek w 2016 roku i nieco odświeżone wiosną 2019 roku. Wyższej klasy model Pro zadebiutował w październiku 2019 roku.
AirPods Studio nadal w planach, ale data premiery jest niejasna
Raport zawiera również aktualizację informacji o tym, co się dzieje z AirPods Studio. Według Bloomberga, Apple nadal planuje zaprezentować wysokiej klasy słuchawki nauszne z redukcją szumów, ale w ciągu ostatnich dwóch lat produkt stanął przed kilkoma wyzwaniami rozwojowymi, które doprowadziły do wielu opóźnień i ograniczenia funkcjonalności, w tym porzucenia wymiennego pałąka na głowę.
Słuchawki miały wejść do produkcji kilka tygodni temu, ale zostały wycofane z powodu problemów z pałąkiem – tak twierdzi osoba zaznajomiona z tą sprawą. W niektórych testach ta część została uznana za zbyt ciasną. Firma początkowo chciała umieścić duże panele dotykowe po bokach słuchawek, ale zmniejszyła ostatecznie ich rozmiar. Ograniczono również niektóre wymienne funkcje słuchawek, które były znakiem rozpoznawczym początkowej koncepcji. W najnowszej wersji produktu prawdopodobnie brakuje wymiennego pałąka, ale nadal mogą pojawić się wymienne nauszniki.
Inne rzeczy pozostają bez zmian. Flagowe słuchawki mają otrzymać aktywną redukcję szumów i projekt w stylu retro, który może obejmować zarówno model premium wykonany z wysokiej jakości materiałów, jak i sportowy wykonany z oddychającego, lżejszego materiału. Projekt prawdopodobnie będzie zawierał magnetyczne nauszniki, które można wymieniać, aby uzyskać konfigurowalny wygląd, podobnie jak paski do Apple Watch. Mamy zobaczyć także dodatkowe funkcje, takie jak wykrywanie uszu, więc podczas noszenia słuchawek nie ma prawej ani lewej strony.
Źródło: MacRumors