Jak co tydzień zbieram dla was wydarzenia sprzed 10 lat. Tym ccrazem zajmę się newsami od 19 do 25 października 2010 roku.
Fundacja Symbiana w tarapatach
Dekadę temu ważyły się dalsze losy systemu Symbian. Był on rozwijany przez organizację Symbian Foundation, a ta z kolei otrzymywała pieniądze od producentów smartfonów. Głównymi sponsorami były wcześniej firmy Nokia, Samsung i Sony Ericsson, od których otrzymywała po 5 milionów funtów rocznie. Tak się jednak złożyło, że Samsung i Sony Ericsson zakończyły współpracę z Symbian Foundation. Najwyraźniej współpraca z Nokią również nie układała się najlepiej, ponieważ dekadę temu w trybie natychmiastowym ze stanowiska zrezygnował CEO fundacji, a w sieci pojawiła się nieoficjalna informacja o planowanej redukcji etatów.
Mniej więcej 10 lat temu zapadła ostateczna decyzja o wygaszeniu Symbian Foundation. Organizacja miała zostać podmiotem odpowiedzialnym za licencjonowanie oprogramowania, ale bez stałego personelu. Ostatecznie zarządzanie Symbianem przejęła Nokia, choć jej przygoda z tym systemem nie trwała już długo.
Steve Jobs krytykuje Androida
Steve Jobs jest uważany za wizjonera branży mobilnej. A jakie miał zdanie na temat Androida? Czy dostrzegał w nim realną konkurencję? Jobs zabrał głos w sprawie Google i Androida podczas konferencji, na której prezentował wyniki finansowe Apple. Według Jobsa otwarte systemy takie jak Android nie miały przed sobą żadnej przyszłości. Problem miał leżeć w rozdrobnieniu systemu – każdy producent mógł stworzyć telefon z inną wersją Androida, dowolnie go zmodyfikować, a następnie nie aktualizować do nowszych wersji. Według Jobsa przyszłość miały zamknięte platformy, które tworzą własny sprzęt i oprogramowanie. Konkurentem dla Apple miał nawet nie być Android, tylko BlackBerry.
We wspomnianym czasie wielu komentatorów zauważyło, że styl wypowiedzi był w rzeczywistości oznaką strachu przed Androidem. Sytuacja mogła być dla Apple bardzo niepokojąca, ponieważ sprzedaż urządzeń na obu platformach szła łeb w łeb, z prognozą dużego wzrostu po stronie Androida. Ostatecznie rynek wszystko zweryfikował i to Android został najpopularniejszą platformą mobilną na świecie. Google wykorzystało nawet fakt rozdrobnienia systemu i różnorodności na rynku w filmach promujących Androida. Jobs prawdopodobnie domyślał się co wydarzy się w przyszłości, ale przecież nie powiedziałby o tym głośno. Warto również pamiętać, że raptem pół roku wcześniej Jobs stwierdził, że nie dopuści do pojawienia się pornografii w iPhone’ach, a ludzie poszukujący pornografii powinni wybrać Androida.
Premiera Dell Venue Pro
Niewielu już o tym pamięta, ale w swoim czasie Dell próbował zdobyć fragment rynku smartfonów. 10 lat temu światło dzienne ujrzał Dell Venue Pro – slider z systemem Windows Phone 7. Przypomnijmy specyfikację:
- Wyświetlacz: 4,1″ 480×800 px, AMOLED
- CPU: Qualcomm QSD8250 1 GHz (Snapdragon S1)
- RAM: 512 MB
- ROM: 1 GB
- Flash: 8/16 GB
- Aparat: 5 Mpx, LED, AF, wideo 720p
- Łączność: HSDPA max. 7,2 Mbps, WiFi b/g/n, Bluetooth 2.1, GPS, A-GPS
- Bateria: 1400 mAh
- System: Windows Phone 7
Telefon wyróżniał się estetyką i wysuwaną w pionie klawiaturą QWERTY. Nie osiągnął on jednak dużego sukcesu. Pierwszym problemem był system operacyjny, a drugim cena, którą początkowo wynosiła 500 funtów.
Zobacz też: