OnePlus 8T

Wygląd OnePlus 8T bez tajemnic – idealnie nie będzie

4 minuty czytania
Komentarze

Wygląd OnePlus 8T nie ma już przed nami tajemnic. OnePlus widocznie bardzo nie może doczekać się premiery swojego nowego sprzętu, którego premierę zapowiedziano na 14 października. Zanim jednak odbędzie się sama prezentacja, tajemnicą pozostanie już chyba tylko i wyłączeni cena smartfona. Ta może być kluczowa, bo po premierze serii 8, nad OnePlus zawisły kłopoty.

Wygląd OnePlus 8T

Wyglad OnePlus 8T
OnePlus 8T

Jesienią zawsze dostawaliśmy wysyp premier smartfonów, a OnePlus robił podobnie. W tym roku będzie jednak trochę inaczej, bo nie dostaniemy modelu z dopiskiem Pro. Można powiedzieć, że na częściowe otarcie łez dostaliśmy wcześnie OnePlus Nord, choć mówimy tutaj o zupełnie innej półce. W przypadku modelu z T w nazwie mówimy o flagowcu, który jednak nie powinien kosztować wyjątkowo dużo. Tak przynajmniej można było zakładać jeszcze przed premierą serii 8, ale teraz to jedynie wróżenie z fusów. Od ceny modelu 8T może sporo zależeć. Wielu oddanych fanów OnePlus odwróciło się od firmy, kiedy ta ogłosiła, ile trzeba będzie zapłacić za ich ostatnie modele. Patrząc na częściową specyfikację urządzenia, można podejrzewać, że tanio nie będzie i tym razem. Zanim jednak przejdziemy do podzespołów, spójrzmy na sam sprzęt.

Wygląd OnePlus 8T nie ma przed nami już praktycznie żadnych tajemnic. Firma na swoich kanałach social media wrzuca od jakiegoś czasu zapowiedzi smartfona. Tam możemy przyjrzeć się m.in. temu, jak będą wyglądały plecki urządzenia. Pierwsze, co rzuca się w oczy, to przeniesienie modułu kamer na lewą stronę. Trochę przyzwyczailiśmy się już do tego, że OnePlus centruje swoje moduły aparatów i choć robi od tego wyjątki (Nord), to jednak dość sztywno trzymał się tej zasady. Model 8T wyraźnie od niej odchodzi, a tym samym staje się… nijaki.

Zobacz też: Zbliża się DevFest 2020, czyli wyjątkowe wydarzenie.

Może to odrobinę przesadzone stwierdzenie, ale przez takie przesunięcie, wygląd OnePlus 8T traci trochę na wyjątkowości. Zapewne i tak smartfon wyląduje w jakimś etui, to mimo wszystko staje się on zbyt podobny do innych rozwiązań, które widoczne są na rynku. Do tego dochodzi jeszcze jedna rzecz. OnePlus rezygnuje tutaj z matowego wykończenia, a plecki będą błyszczące. Może to powodować problemy ze ślizganiem się smartfona w dłoni, a dodatkowo będą też pojawiały się na nim zabrudzenia.

Specyfikacja OnePlus 8T – co wiadomo?

OnePlus 8T
OnePlus 8T

Jeżeli chodzi jeszcze o sam wygląd smartfona, to w sieci znalazły się także rendery sprzętu. Możemy na niego spojrzeć z praktycznie każdej strony i wygląda na to, że front może się podobać. Szczególnie tym, którzy szukają flagowca z płaskim ekranem. Ostatnio można było zauważyć modę na to, by wszędzie umieszczać lekko zaokrąglone wyświetlacze, ale OnePlus 8T tego mieć nie będzie. Użytkownicy mają dostać tutaj wyświetlacz Fluid AMOLED o przekątnej, która ma najprawdopodobniej wynosić 6,55 cala. Miejsce na kamerę do selfie znalazło się w lewym górnym rogu, ale nie wiadomo jeszcze, jaką matrycę umieści tam OnePlus. Wiadomo za to, że możemy spodziewać się odświeżania ekranu na poziomie 120 Hz, czyli typowo flagowe rozwiązanie.

Procesorem zarządzającym zostanie tutaj Qualcomm Snapdragon 865, a jeżeli chodzi o RAM, to zapewne pojawią się dwie wersje urządzenia – z 8 i 12 GB na pokładzie. Akumulator ma mieć pojemność 4500 mAh i będzie można korzystać z szybkiego ładowania (65 W). Raczej nie ma co liczyć na ładowanie bezprzewodowe. To z pewnością podwyższyłoby cenę smartfona, a jak dobrze wiemy, OnePlus powinien teraz ostrożnie podchodzić do tego, jak wycenia swoje sprzęty. Powiedziano także, jak dużo będzie ważyło urządzenie.

OnePlus 8T
OnePlus 8T

Tutaj w kieszeni będzie nam „ciążyć” 188 gramów, a to oznacza, że OnePlus 8T będzie jednym z najlżejszych smartfonów w swojej klasie. Jeżeli chodzi o jego grubość, to tutaj ma być to zaledwie 8,4 mm. Co ciekawe, 8T będzie odrobinę grubszy od OnePlus 8, a także i odrobinę cięższy (8 mm i 180 gramów dla OnePlus 8). Niewykluczone, że do dnia premiery reszta informacji, a w tym specyfikacja aparatów, także znajdzie się już w sieci. Tajemnicą pozostanie cena oraz wersje kolorystyczne. Na materiałach pojawiał się smartfon w jednym kolorze, ale niewykluczone, że będą także i inne. Czekacie na ten sprzęt?

Źródło: GSM Arena / JD.com / Twitter

Motyw