Już za kilka dni wyczekiwany debiut iPhone 12, a raczej całej rodziny smartfonów. Największym zaskoczeniem i nowością będzie model z ekranem o przekątnej 5,4-cala, kolejnym będzie 6,1-calowy następca niezwykle popularnego iPhone 11, a na szczycie oferty staną 6,1-calowy 12 Pro oraz 6,7-calowy 12 Pro Max. Premiera nowych telefonów to jak zwykle początek rozmów na temat ich następców. „Dwunastka” poza najmniejszym modelem i dużymi zmianami w designie nie wniesie zbyt wiele, chyba że Apple cały czas coś ukrywa. Wygląda na to, że iPhone 13 oznacza więcej zmian. W ofercie podobno będą dostępne choćby wyświetlacze ProMotion 120 Hz, o których spekulowano już w tym roku. Kolejną ważną informacją jest brak następcy modelu SE aż do 2020 roku.
Zobacz także: iPad Air 4 kontra Pro – jakie są róznice między tabletami Apple?
iPhone 12 zaraz zadebiutuje, ale my wiemy już sporo o jego następcy
Doświadczony analityk Ross Young podzielił się dziś z Mizuho Securities szeregiem informacji na temat iPhone 13, oraz SE trzeciej generacji. Przewidywana linia iPhone’a 13 wygląda bardzo podobnie do oczekiwanej linii „dwunastki”, obejmując 6,7-calowy model Pro Max, 6,1-calowy model Pro, jeden 6,1-calowy model podstawowy i jeden 5,4-calowy mini. Wynika z tego, że urządzenia nie otrzymają znaczących zmian w konstrukcji. Design i przekątne wyświetlacza mają być dokładnie takie same, jak w urządzeniach, które zadebiutują w połowie października.
Spekuluje się, że wszystkie modele iPhone 13 zyskają zintegrowaną technologię dotykową, a chińska firma BOE Technology dołączy do LG Display w produkcji wyświetlaczy dla obydwu 6,1-calowych wersji. Samsung może dostarczyć Apple technologię Y-Octa dla wszystkich wyświetlaczy „trzynastki”.
Następca iPhone 12 wreszcie z wyświetlaczem ProMotion
Young twierdzi, że najważniejszą nowością w przyszłorocznych modelach będzie wyświetlacz ProMotion obsługujący odświeżanie 120 Hz ze zmiennymi częstotliwościami, z uwzględnieniem technologii wyświetlania LTPO. Po szeregu mieszanych doniesień wydaje się, że plotki są obecnie w dużej mierze zgodne, a ekrany 120 Hz pojawią się w smartfonach z Cupertino właśnie w 2021 roku.
Dwa podstawowe modele otrzymają podobno te same kamery, co iPhone 12 Pro Max, podczas gdy kolejna generacja Pro zyska zupełnie nowy aparat. Oznacza to, że we wszystkich modelach zostaną wprowadzone znaczące ulepszenia, jeżeli chodzi o możliwości fotograficzne. Chociaż Young oczekuje, że oba modele iPhone’a 13 Pro będą miały z tyłu skaner LiDAR, nie wiadomo, czy ta funkcja pojawi się w modelach tańszych. W przypadku iPhone’a 12 plotki nie są jasne, czy LiDAR pojawi się we wszystkich modelach Pro, czy tylko w 6,7-calowym 12 Pro Max.
Wszystkie przyszłoroczne modele mogą zyskać łączność 5G 6GHz, ale Pro będą miały również szybsze mmWave 5G. W tym roku tylko 12 Pro Max jest jedynym modelem, który ma oferować mmWave 5G.
iPhone SE bez następcy do 2022 roku
Najwyraźniej nie zobaczymy iPhone’a SE trzeciej generacji aż do wiosny 2022 roku. Oczekuje się, że SE w kolejnej wersji będzie miał 6,1-calowy wyświetlacz LCD, Touch ID, łączność 5G i ten sam podwójny aparat co iPhone 11. Sugeruje to, że będzie wyglądał, jak „11” z 2019 roku, podobnie jak poprzednie modele iPhone’a SE powtórzyły projekt starszego urządzenia z ulepszonymi elementami wewnętrznymi i prawdopodobnie dostanie Touch ID zintegrowany z przyciskiem blokady, tak jak w iPad Air 4.
Źródło: MacRumors