Październik zbliża się wielkimi krokami, a za oknem przynajmniej na początku tygodnia, mogliśmy cieszyć się wysoką temperaturą i słońcem. Jeśli w dobie tych ostatnich w tym roku letnich dni coś Wam umknęło – zapraszam do lektury SPT – subiektywnego podsumowania tygodnia. Tytuł jest trochę proroczy, bo Pixel 5 jeszcze nie zadebiutował, ale wiemy o nim praktycznie wszystko.
Pochwała
Mapy Google pokażą dane o COVID-19. Funkcjonalność Map Google nie zna granic. Najbardziej podoba mi się informacja na żywo – gdzie jest autobus lub tramwaj i jak bardzo jest zatłoczony. Już wkrótce pojawi się kolejna funkcja. Zobaczymy nową warstwę COVID-19, która będzie pokazywać informacje dla wszystkich 220 krajów i terytoriów, które są obsługiwane przez Mapy Google. Możemy się spodziewać, że opcja pojawi się także w Polsce! To dobra informacja, ponieważ w ostatnich dniach padały rekordy liczby zachorowań na koronawirusa w Polsce.
HarmonyOS u innych producentów. To ciekawe, że Huawei po wyeliminowaniu Usług Google, nie poddaje się. Producent stara się rozwijać własny system HarmonyOS, który być może trafi też na urządzenia innych firm. Jeżeli przykładowo Xiaomi lub Oppo faktycznie zaczęłyby produkować smartfony z HarmonyOS, byłby to poważny cios dla Google. Myślę, że „zagrożenie” ze strony Chińczyków pozytywnie odbiłoby się na klientach zarówno Harmony OS jak i Androida.
Biomed ma lek na koronawirusa. Polskie spółki biotechnologiczne nie próżnują. Biomed Lublin pokazał ampułkę z lekiem na COVID-19. Spółka chwali się, że jako pierwsza na świecie ma specyfik, który naprawdę działa. Jednak wdrożenie tego produktu na rynek trochę potrwa. Inna spółka – Innogene również pracuje nad lekiem, a także nad szczepionką na COVID-19. Już w przyszłym roku szczepionka ma być gotowa.
Microsoft Defender dostanie dużą aktualizację. Firma Microsoft przedstawiła szereg zmian w swojej usłudze antywirusowej dla systemu Windows 10, dzięki którym wszystkie funkcje rozszerzonego wykrywania i reagowania (XDR) zostaną umieszczone w Microsoft Defender. Usługa stanie się po prostu uniwersalnym programem dla wszystkich programów firmy z Redmond. Oznacza to, że funkcje i skuteczność „Defendera” zostaną wzmocnione. Instalowanie dodatkowych antywirusów będzie w tym wypadku kompletnie pozbawione sensu.
Krytyka
Google Pixel 5 rozczarowaniem. Google nigdy nie brylowało jeżeli chodzi o funkcje urządzeń Pixel względem konkurencji. Pixel 4 i 4 XL rozczarowywały w szczególności pod względem czasu działania na jednym ładowaniu. Winne były przede wszystkim ogniwa o niskiej pojemności – odpowiednio 2800 mAh i 3700 mAh. Na plus można było zaliczyć jakość zdjęć wykonywanych przez aparaty urządzeń. Mimo, że Pixel 5 jeszcze nie zadebiutował, to wiemy o nim właściwie wszystko. Niestety wiele wskazuje na to, że Pixel 5 będzie degradacją w stosunku do poprzedników, głównie za sprawą procesora, który nie będzie flagowy. Chipset, jaki zostanie zamontowany to Snapdragon 765G. Przyznam, że jestem zawiedziony, ale z drugiej strony czy tak naprawdę wcześniej wydane urządzenia Pixel można było uznać za prawdziwe flagowce?