iPhone 12 nie pojawił się na wrześniowej imprezie Apple. Tego się spodziewaliśmy, chociaż niektórzy spodziewali się niespodzianki. Prawdopodobnie telefony zobaczymy na osobnym wydarzeniu w październiku. Wprowadzono jednak cztery główne urządzenia: nowy iPad, iPad Air 4, Apple Watch 6 i SE, a także Apple One, nowy pakiet subskrypcji. Mamy więc sporą dawkę produktów – ale czy nowości zaprezentowane na wrześniowym wydarzeniu rzeczywiście powiedzą nam coś o nadchodzącym iPhonie 12, albo o innych nowych produktach? Istnieje wiele nowych funkcji i kilka interesujących zmian w urządzeniach, które mogą dać nam wiele wskazówek.
Zobacz także: Vivo Y51 oficjalnie – Snapdragon 665, poczwórny tylny aparat i dobra cena
Touch ID powraca, czy pojawi się w iPhone 12?
Nowy iPad Air 4 to pierwszy produkt Apple, który ma Touch ID wbudowane w przycisk zamontowany z boku, zamiast z przodu, jak w starszych iPhone’ach i tabletach niższej klasy. Nie zobaczymy w nim Face ID, jak we flagowych iPhone’ach i iPadzie Pro. Ta zmiana ma sens – w dzisiejszych czasach wszyscy noszą maskę, a Face ID tak naprawdę nie działa z nią. Apple może częściowo przejść na fizyczne czujniki linii papilarnych dla pewnej wygody użytkowników.
Czy więc iPhone 12 może mieć zamontowany z boku czytnik odcisków palców? Z pewnością jest to możliwe – telefon w końcu będzie miał przyciski z boku, więc nie oznaczałoby to poważnej zmiany w projekcie, a przejście z Face ID na Touch ID mogłoby umożliwić Apple usunięcie notcha, który musi być duży, by pomieścić wszystkie komponenty Face ID. Niektóre informacje mówią o mniejszym wycięciu w najmniejszym, 5,4-calowym iPhone 12 – czy właśnie ten model zyska Touch ID?
iPhone 12 bez ekranu ProMotion
Plotki wskazywały, że iPhone 12 zyska częstotliwość odświeżania ekranu 120 Hz, co stanowi duży krok naprzód w porównaniu z poprzednimi modelami, które pozostały przy 60 Hz. To standardowa częstotliwość odświeżania w telefonach od lat, ale ostatnie urządzenia z Androidem podniosły ją do 90 Hz, 120 Hz, a nawet 144 Hz.
Apple używa wysokich częstotliwości odświeżania w modelach iPada Pro, w których zmienia się ona automatycznie w zależności od tego, co robimy – nie można tego zmienić ręcznie. iPad Air 4 nie ma zmiennej częstotliwości odświeżania – więc czy Apple zdecydowało, że ludzie nie dbają o płynność, jaką zapewnia ekran ProMotion? Bez względu na powód, może utknęliśmy na 60 Hz przez kolejny rok.
USB-C czy Lightning?
Niektóre plotki wskazywały, że iPhone 12 ma standardowy port USB-C zamiast zastrzeżonego złącza Lightning – pozwoliłoby to na szybsze ładowanie i przesyłanie danych niż poprzednie telefony z Cupertino.
Ostatnie generacje iPada Pro są wyposażone w porty USB-C, ale teraz iPad Air 4 też go ma – więc jasne jest, że Apple nie uważa, że szybki port jest już tylko dla użytkowników biznesowych i jest to funkcja to docenią wszyscy użytkownicy. Może iPhone 12 będzie także korzystał z portu USB-C?
iPhone 12 bez ładowarki
Jednym z bardziej kontrowersyjnych punktów omawianych w wyciekach i plotkach iPhone’a 12 jest to, czy będzie wyposażony w ładowarkę w zestawie. Porzucenie tej technologii zmusiłoby użytkowników do zakupu własnej, ale ograniczyłoby to odpady elektroniczne, co byłoby korzystne dla środowiska. Potwierdzono, że Apple Watch 6 nie jest dostarczany z wtyczką sieciową w pudełku – trzeba będzie kupić własną lub użyć istniejącej, aby naładować smartwatcha.
Jednak wygląda na to, że nowe iPady będą dostarczane z ładowarkami w pudełku. Mimo tego niedawny wywiad, w którym jeden z szefów Apple skrytykował dołączone do opakowania ładowarki, powoduje że nowy smartfon także się obędzie bez takiego akcesorium.
Procesor A14 Bionic debiutuje nie w iPhone 12
iPhone 11 miał chipset A13 Bionic i prawdopodobnie nowa generacja otrzyma A14 Bionic. Nowy iPad Air 4 również ma ten układ, a dziwne jest to, że pojawił się on przed nowym iPhonem. To pierwszy z mobilnych chipów Apple, który jest wykonany w litografii 5 nm, jest o wiele mniejszy niż poprzednie procesory i ma być o 30% szybszy niż jego poprzednik. Nowa wersja tabletu jest widocznie dla firmy z Cupertino niezwykle ważnym produktem, a iPhone? On pewnie obroni się sam.
Źródło: Techradar