Moto G9 Plus zostało oficjalnie zaprezentowane, choć obyło się bez wielkiej prezentacji. W ogóle takiej nie przeprowadzono, bo sprzęt pojawił się po prostu na stronie brazylijskiego oddziału firmy. Możemy więc teraz na spokojnie przyjrzeć się urządzeniu, choć sporo o nim wiedzieliśmy już przed samą premierą. No i w końcu poznaliśmy jego cenę. Tak mniej więcej.
Moto G9 Plus
To już kolejny przedstawiciel średniej półki od Motoroli, który pojawił się na rynku. Wprawdzie zadebiutował on w Brazylii, ale to kwestia czasu, kiedy sprzęt pojawi się w innych krajach. Niewykluczone, że w Europie pod odrobinę inną nazwą, ale to jeszcze nic pewnego. Wiadomo za to, czego można po urządzeniu oczekiwać. I choć nie jest to smartfon, który może rzucać na kolana, to z pewnością znajdzie się wielu użytkowników, dla których będzie on idealny. Motorola dobrze czuje się w segmencie średniopółkowców, a tym urządzeniem do udowadnia. Spójrzmy najpierw na suchą specyfikację Moto G9 Plus.
Zobacz też: EMUI 11 zaprezentowane – oto nowości, które przynosi.
Specyfikacja Moto G9 Plus
- Wyświetlacz: LTPS, przekątna 6,8 cala, rozdzielczość FHD+ (2400×1080 pikseli), proporcje obrazu 20:9
- Procesor: Qualcomm Snapdragon 730G
- Pamięć RAM: 4 GB
- Pamięć Flash: 128 GB wbudowanej pamięci dla użytkownika slot na kartę pamięci MicroSD
- Aparat front: 16 Mpix z przysłoną F2.2
- Aparaty tył: 64 Mpix (F1.8); 8 Mpix (F2.2, szeroki kąt); 2 Mpix (F2.2, makro); 2 Mpix (F2.2, głębia)
- System: Android 10
- Akumulator: 5000 mAh z szybkim ładowaniem 30 W
- Wymiary: 170,0 x 78,1 x 9,7 mm
- Waga: 223 gramów
Wygląd urządzenia
Mogliśmy już wcześniej przyglądać się nowej „motce”, ponieważ zdjęcia smartfona wyciekły do sieci przed kilkoma tygodniami. Teraz wiadomo już, że fotografie były prawdziwe. G9 Plus wita nas sporym wyświetlaczem, bo o przekątnej aż 6,8 cala. W lewym górnym rogu czeka na użytkowników wcięcie ekranowe, czyli „dziura”. Tam Motorola zdecydowała się na umieszczenie kamery 16 Mpix, czyli nie jest tak źle. Czytnik linii papilarnych umieszczono za to na krawędzi sprzętu pod jednym z przycisków. To znowu sprawi, że sprzęt będzie przyjaźniejszy dla osób praworęcznych, ale da się tę decyzję zrozumieć. Gdyby czytnik znalazł się na pleckach smartfona, ten nie wyglądałaby tak ładnie.
Z tyłu znajduje się moduł z aparatami, który na szczęście nie odstaje zbytnio od powierzchni urządzenia. Nie zabrakło charakterystycznego logotypu Motoroli na samym środku, więc mówimy tutaj o dość klasycznym podejściu. Jest też złącza słuchawkowe, więc fani tego typu rozwiązania powinni być usatysfakcjonowani. Smartfon pojawi się w dwóch wersjach kolorystycznych – Rose Gold (różowe złoto) oraz Indigo Blue (błętkitny). Kiedy sprzęt pojawi się na innych rynkach, mają pojawić się także inne wersje kolorystyczne, więc będzie w czym wybierać.
Co wyróżnia sprzęt?
Wiadomo, że na średniej półce, dość trudno się wyróżnić. Tutaj ważne są szczegóły i w przypadku Motoroli, postawiono na akumulator. 5000 mAh to spora wartość, choć w przypadku tak dużego ekranu, trudno ocenić na ile to wystarczy. Powinno na dość długo, ale wiele zależy tutaj od samej optymalizacji sprzętu i tego, do czego będzie się go wykorzystywało. Na szczęście Motorola nie zapomniała o szybkim ładowaniu. Tutaj będzie to 30 W (TurboPower), więc samo ładowanie nie powinno zajmować zbyt dużo czasu. Nie jest wprawdzie tak duży akumulator, jak w przypadku ostatnio zaprezentowanego Galaxy M51 od Samsunga, ale 5000 mAh to dalej bardzo dużo.
Motorola na szczęście nie zapomniała o module NFC, więc nie powinno być żadnych problemów z płatnościami zbliżeniowymi. Martwić mogą zaledwie 4 GB RAM, bo w przypadku Androidowych sprzętów to różnie wychodzi, ale Motorola zazwyczaj dość dobrze sobie z tym radziła. Główny aparat także powinien sprawować się przyzwoicie, bo 64 Mpix powoli robi się standardem, jeżeli chodzi o średnią półkę.
Cena Moto G9 Plus
Na ten moment znana jest tylko cena sprzętu w Brazylii, więc na innych rynkach może być ona odrobinę inna. Tam jednak wynosi 2499 realów, czyli około 1765 złotych. Dość sporo, bo w Polsce cena może być jeszcze wyższa. Trzeba jednak mieć nadzieję, że tak źle nie będzie. Jeżeli sprzęt będzie tańszy, to z pewnością znajdą się na niego chętni. Zapewne niedługo dowiemy się więcej na ten temat.
Źródło: Motorola / XDA-Developers