
Škoda Enyaq iV – elektryczny crossover na miarę naszych czasów
Autor:
Škoda Enyaq iV została w końcu oficjalnie zaprezentowana i trzeba przyznać, że ten elektryczny samochód robi niemałe wrażenie. Nowy, elektryczny crossover ma pojawić się w sprzedaży już niebawem, a będzie dostępny w aż pięciu różnych wariantach. Warto tutaj dodać, że maksymalny zasięg jednego z nich ma wynosić ponad pół tysiąca kilometrów. Co jeszcze ma do zaoferowania nowa Skoda?
Warto przeczytać:
Škoda Enyaq iV

Nowa Škoda Enyaq iV to samochód w pełni elektryczny, czyli nie znajdziemy w nim żadnej wersji silnika spalinowego czy podobnego rozwiązania. Energia czerpana będzie całkowicie z akumulatorów, a sam samochód został oparty na platformie MEB, która była już wykorzystywana przez Grupę Volkswagen w modelach ID.4 oraz ID.3. Co ciekawe, pojazd ma być produkowany w mieście Mladá Boleslav, co sprawi, że będzie to jedyny zakład produkcyjny pojazdów na bazie MEB w Europie (poza Niemcami). Widać więc, że Škoda stawia na swoje rozwiązania i swoich pracowników, co z pewnością zostanie docenione przez klientów.
Škoda przygotowała także specjalną wersję swojego nowego pojazdu o nazwie Enyaq iV Founders Edition. Ta ma pojawić się jedynie w limitowanej ilości egzemplarzy, a mianowicie 1895 sztukach. To ze względu na rocznicę, która przypada w tym roku, bo Škoda Auto powstało w 1895 roku, czyli równo 125 lat temu. Founders Edition pojawi się na 21-calowych felgach i będzie miało m.in. podświetlany grill wykonany ze 130 diod LED. Do tego dojdzie jeszcze specjalne wyposażenie takie jak plakietka wykonana ze szkła kryształowego z indywidualnym numerem samochodu. Co ciekawe, będzie można taki grill zamówić także do inne wersji pojazdu, jeżeli nie będzie chciało się korzystać z wersji standardowej, czyli czarnego plastiku.
Zobacz też: Elektryczny Rollce-Royce Phantom V wygląda przepięknie.

Ten model ma pojawić się na rynku w 2021 roku, ale wcześniej będzie można już zamawiać normalne wersje samochodu. Tych, jak wspomniano we wstępie, będzie aż pięć. Pojawi się napęd zarówno na tył, jak i na obie osie. Różniły się będą także pojemności akumulatorów oraz co za tym idzie, sam zasięg pojazdów.
Co potrafi Škoda Enyaq iV
Podstawowa wersja samochodu elektrycznego, czyli w tym przypadku 50 iV, do „setki” przyśpieszać będzie w czasie 11,4 sekundy. Maksymalna prędkość została ustawiona na 160 kilometrów na godzinę, a maksymalny zasięg to 340 kilometrów. Mocniejsze wersje mają oferować zasięg nawet do 510 kilometrów na jednym ładowaniu oraz lepsze przyśpieszenie. Jednak jeżeli zdecydujemy się na szybszy samochód, to kosztem zasięgu. Szczegóły poszczególnych modeli znajdziecie w tabeli poniżej.
Model | ENYAQ 50 iV | ENYAQ 60 iV | ENYAQ 80 iV | ENYAQ 80x iV | ENYAQ RS iV |
Napęd | 4×2 | 4×2 | 4×2 | 4×4 | 4×4 |
Moc (kW) | 109 kW | 132 kW | 150 kW | 195 kW | 225 KW |
Moment obrotowy | 220 Nm | 310 Nm | 310 Nm | 425 NM | 460 Nm |
0-100 km/h | 11,4 s | 8,7 s | 8,5 s | 6,9 s | 6,2 s |
Prędkość maks. | 160 km/h | 160 km/h | 160 km/h | 160 km/h | 180 km/h |
Zasięg | 340 km | 390 km | 510 km | 460 km | 460 km |
Samo ładowanie pojazdu ma być dość szybkie, o ile oczywiście będzie się miało dostęp do takiej technologii. Producent deklaruje, że przy wykorzystaniu ładowarek 125 kW, da się naładować o 5 do 80 procent w zaledwie 38 minut. Jednak takich punktów ładujących w Polce raczej nie znajdziemy. Jeżeli ktoś posiada ładowarkę domową 11 kW, to do pełna „zatankuje” w kilka godzin. Można także korzystać ze zwykłego gniazdka, ale tutaj proces ładowania może zająć kilkanaście godzin.

Wygląd nowej Škoda Enyaq iV
Trzeba przyznać, że nowa Škoda Enyaq iV prezentuje się naprawdę ciekawie. Wprawdzie dalej widać charakterystyczny dla Czechów styl, ale jest nowocześniej. Wnętrze pojazdu zostało wypełnione ekranami, ale tutaj trudno wyrokować, jak to wygląda w rzeczywistości, kiedy do samochodu już się wsiądzie. Niemniej na zdjęciach wygląda to całkiem przestronnie, więc na brak miejsca nie powinno się narzekać. Podobnie jest z bagażnikiem, gdzie ma być 585 litrów miejsca, czyli bardzo przyzwoicie. Pod bagażnikiem znalazło się specjalne miejsce na przechowywanie kabla służącego do ładowania pojazdu.
Mamy do czynienia z całkiem ciekawym pojazdem, który może się podobać. Ważną kwestią będzie jeszcze sama cena pojazdu, ale na nią trzeba jeszcze poczekać.
Źródło: Škoda